Legionowo. Biblioteka przy Sowińskiego do likwidacji czy przejmie ją powiat?

IMG_3963

Nadal nie wiadomo, jakie będą losy biblioteki przy Sowińskiego w Legionowie. Oficjalnie prezydent i radni z Miasta Legionowo mogą ją zlikwidować już w październiku. Czy wezmą pod uwagę propozycję starosty, który chciałby, by biblioteka przy Sowińskiego stała się filią powiatową?

Aktywność czytelników oraz utworzenie stowarzyszenia, działającego przeciwko likwidacji kolejnej filii biblioteki w Legionowie, spowodowała burzliwą dyskusję na temat działań dyrektora MiPBP w Legionowie oraz Rady Miasta Legionowo. Teraz sprawą zajęła się Rada Powiatu Legionowskiego. Podczas ostatniej sesji starosta Jan Grabiec nieoczekiwanie zaproponował utworzenie nowej instytucji kulturalnej, która działałaby pod skrzydłami powiatu i zajmowała się biblioteką. Wypracowanie koncepcji funkcjonowania powiatowej biblioteki publicznej pozostawiono Komisji ds. Oświaty, Kultury i Sportu. W środę 28 sierpnia w starostwie stawili się radni powiatu, przedstawiciele Stowarzyszenia STOP Likwidacji Biblioteki na Sowińskiego w Legionowie i zainteresowani mieszkańcy.

Instytucja kultury dla powiatu

Członek Zarządu Powiatu Janusz Kubicki przedstawił obecnym na komisji stanowisko zarządu powiatu, który poparł propozycję starosty. Z powodu olbrzymiego zainteresowania społecznego, zarząd wystosował do prezydenta Legionowa pismo o możliwość użyczenia powiatowi budynku i księgozbioru. Nie otrzymał jeszcze odpowiedzi. – Stoimy na stanowisku, by nie zawężać się tylko do biblioteki, by ta instytucja nie była tylko biblioteką – mówił o planach Janusz Kubicki. Instytucja taka mogłaby pełnić jeszcze inne role. Wśród nieoficjalnych rozmów przejawiały się propozycje przenosin w tę lokalizację Centrum Informacji Turystycznej czy Lokalnej Grupy Działania. Placówka taka mogłaby sterować niektórymi wydarzeniami kulturalnymi odbywającymi się na terenie powiatu.

Po partnersku?

Powiat powinien organizować i prowadzić co najmniej jedną powiatową bibliotekę publiczną. Według prawa, zadania powiatowej biblioteki publicznej może wykonywać, na podstawie porozumienia, wojewódzka lub gminna biblioteka publiczna działająca i mająca swoją siedzibę na obszarze powiatu. Dlatego też kilka lat temu zawarto porozumienie z Gminą Legionowo, w wyniku którego zadania te przejęła miejska biblioteka i dzięki temu zyskała przedrostek „powiatowa”. Do tego też porozumienia odnosił się w czasie dyskusji radny Piotr Płaciszewski. Według niego prezydent Roman Smogorzewski, nie powiadamiając o zamiarze likwidacji filii, nie potraktował starosty Jana Grabca jako równorzędnego partnera. – Uważam, że powiat powinien wyrazić swoje stanowisko, że zadania nie są realizowane w sposób, jaki był umówiony – mówił o porozumieniu. Likwidacja filii, która obsługuje 60% czytelników wpływa według niego na realizacje zleconych zadań.

Przejąć nie dzierżawić

Radni powiatowi niechętnie podchodzą do propozycji zarządu powiatu, który chciałby tylko dzierżawić budynek biblioteki. Planowane przez powiat inwestycje mogą pochłonąć znaczące środki finansowe. – Nie powinniśmy się godzić na tymczasowe użyczenie budynku i zbiorów – tłumaczył radny Płaciszewski. – Forma przejęcia nie jest bez znaczenia. Jak sobie wyobrażamy rozbudowę ośrodka, kiedy coś nie jest nasze, kiedy w każdej chwili ktoś może nam tę bazę zabrać – mówił radny. Brak ufności co do zamierzeń miasta, wyraził również jeden z mieszkańców Chotomowa.

Czy się zgodzą?

Zakładamy dobrą wolę – mówił przewodniczący komisji Sławomir Osiwała i prosił, by nie wchodzić w zakres działań urzędu miasta. Powiat za wykonywanie zadań przez bibliotekę ponosi bowiem niewielkie koszty tj. około 90 tysięcy złotych rocznie. Zaapelował o przygotowanie projektu uchwały intencyjnej, która będzie podstawą do podjęcia uchwały o przekazanie majątku. Barbara Słupek, w imieniu bibliotekarzy i Stowarzyszenia STOP Likwidacji Biblioteki na Sowińskiego w Legionowie, prosząc o głos, zwróciła uwagę, że powiat legionowski wciąż się rozwija. Według niej sieć bibliotek powinna się rozrastać, a sama mediateka nie spełni swojej roli. – Stwórzmy radę biblioteczną – zaproponowała, wskazując jak wiele zadań nie jest wykonywanych przez bibliotekę miejską m.in. brak wypożyczeń międzybibliotecznych, małą ilość regionalnych książek.

Likwidacja trwa

Co jednak gdy UM Legionowo nie zgodzi się na propozycję powiatu? – To czarny scenariusz, na razie patrzmy na to optymistycznie – przekonywał Janusz Kubicki. – Ja mam pełną głowę pomysłów – mówił o przyszłych możliwych festiwalach, współpracy z biblioteką w Jabłonnie, czy innymi bibliotekami w powiecie legionowskim. Jak zauważają pracownicy biblioteki przy Sowińskiego, biblioteka nie otrzymała funduszy na nowe książki. Obowiązuje zakaz dołączania książek-darów od czytelników. 1 października drzwi filii mogą zostać zamknięte, jeżeli tylko legionowscy radni uznają, że filia nr 1 jest w Legionowie zbędna.

Uchwała intencyjna

Owocem spotkania w starostwie stało się stworzenie uchwały intencyjnej, która zawierałaby takie elementy jak uregulowanie stanu prawnego budynku przy Sowińskiego, przejęcie nieruchomości, przejęcie księgozbioru, powstanie nowej instytucji kultury oraz deklarację, że do czasu zakończenia rozmów filia nr 1 nie zostanie zamknięta a jej funkcje zostaną przywrócone. – Jeśli będzie odpowiedź negatywna, to pomysł tworzenia biblioteki powiatowej nie upadnie – zapewnił Janusz Kubicki. W prezencie od czytelników otrzymał wizualizację budynku, jaki mógłby powstać przy Sowińskiego po modernizacji starej biblioteki. Jaka odpowiedź padnie ze strony urzędu miasta, nie wiadomo.

Iwona Wymazał