Legionowo miasto dłużników. Co trzecie mieszkanie SMLW jest zadłużone

3-maja-blok-4

Blok przy Al. 3 Maja w Legionowie (fot. GP)

 

Lokatorzy z blisko 2,7 tys. spółdzielczych mieszkań przywitali rok 2015 z długiem wobec Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej (SMLW) w Legionowie.

Łącznie ich zadłużenie wyniosło przeszło 4 mln zł. Z długami wobec spółdzielni w nowy rok weszli także najemcy spółdzielczych lokali użytkowych. To zadłużenie wyniosło blisko 0,6 mln zł.

Kurczy się fundusz remontowy

Zobowiązania na kwotę 4,6 mln zł powstały na skutek niepłacenia w terminie spółdzielczych czynszów najmu i mieszkaniowych, w tym ujętych w nich opłat eksploatacyjnych, takich jak m.in. woda i ścieki oraz wywóz śmieci. Powyższe długi na koniec 2014r. mieli zarówno mieszkańcy, jak i najemcy lokali ze wszystkich spółdzielczych osiedli (Jagiellońska, Sobieskiego, Batorego, Młodych, Grzybowa i Anat w Legionowie, Przylesie i Listopadowa w Jabłonnie). Jak zapewnił zarząd SMLW w raporcie ze swojej zeszłorocznej działalności, długi wygenerowane przez „mieszkaniówkę” nie zagrażają płynności finansowej spółdzielni. Nie zmienia to jednak faktu, że stoją one na przeszkodzie bieżącym osiedlowym remontom, gdyż znacznie uszczuplają spółdzielczy fundusz remontowy.

Legionowo kontra Jabłonna

Wygenerowany zeszłoroczny dług obejmuje zarówno przeszło 2,1 mln zł zobowiązań lokatorskich w ramach nakazów zapłaty, jak i nieco ponad 1,9 mln zł tytułem tzw. bieżącego zadłużenia mieszkańców. Najniższe zaległości, bo w łącznej kwocie niespełna 208 tys. zł pojawiły się u lokatorów z gminy Jabłonna. Jak wynika z zeszłorocznego bilansu SMLW, na wszystkich mieszczących się w tej gminie 461 spółdzielczych mieszkań (bloki i domki) tylko w 122 wystąpiły opóźnienia w spłacie czynszów. Zdecydowanie gorzej przedstawia się to w Legionowie, gdzie zadłużenie sięga przeszło 3,8 mln zł. Tutaj na wszystkich 8,4 tys. spółdzielczych lokali zadłużonych jest 2,5 tys.

Nie płacą czynszów w „Anacie”

Najwięcej zadłużonych lokali znajduje się w stosunkowo najekskluzywniejszych 4 blokach powstałych w miejscu dawnego „Anatu”. Zaległości w płaceniu czynszu w 2014 roku odnotowano tutaj w ponad 56% lokali (na łącznie 139 mieszkań zadłużonych jest 78). Łączna kwota zadłużenia wynosi blisko 115 tys. zł (średnio 1.474 zł w przeliczeniu na każde zadłużone mieszkanie). Drugim najbardziej zadłużonym osiedlem jest Os. Młodych. Tutaj dług wobec SMLW mają lokatorzy blisko 39% mieszkań (77 zadłużonych w stosunku do wszystkich 199 mieszkań). Łącznie kwota ich zadłużenia wynosi ponad 167 tys. zł (średnio 2.169 zł na mieszkanie). Największe legionowskie osiedle notuje największe zadłużenie, łącznie w wysokości blisko 2,5 mln zł. Tutaj zaległości w płaceniu czynszu odnotowano w blisko 35% lokali (na przeszło 5,5 tys. lokali zadłużonych jest niemal 1,9 tys.). Na os. Batorego znajduje się około 26% lokali, w których lokatorzy mają zaległości wobec SMLW (na wszystkich 461 mieszkań zadłużonych jest 119). Łączna kwota zadłużenia sięga 207 tys. zł (średnio 1.739 zł na mieszkanie). Procentowo najmniej zadłużonych (ok. 18%) jest mieszkań na os. Sobieskiego. Na blisko 2,1 tys. lokali zaległości w płaceniu czynszu notuje się w 372 lokalach. Łączna kwota zadłużenia wynosi tutaj prawie 840 tys. zł, co w przeliczeniu na jedno zadłużone mieszkanie daje największą średnią kwotę zadłużenia, wynoszącą 2.258 zł.

Spółdzielcza windykacja

Mieszkańców mających ponad 4 miesięczne „poślizgi” w opłatach spółdzielnia windykuje przez cały rok, regularnie i formalnie wzywając ich do zapłaty. Ze spółdzielczych statystyk wynika, że w 2014 r. łącznie wysłano blisko 1,5 tys. wezwań do zapłaty, a w stosunku do 258 osób, które w żaden sposób na nie zareagowały, skierowano pozwy o zapłatę zaległych kwot do sądu. W wyniku uzyskanych przez SMLW sądowych tytułów wykonawczych na koniec 2014 r. jedynie 30 osób w całości spłaciło swoje długi, zaś sprawy aż 181 spółdzielczych dłużników przekazano w ręce komorników.

Spółdzielcze ugody

Aby wyegzekwować swoje należności, spółdzielnia zawarła również ugody z 21 swoimi dłużnikami, w których rozłożyła im ich spłatę na dogodne miesięczne raty. Na koniec 2014r. długi względem SMLW w ten sposób i w całości spłaciło już 15 z nich, zaś pozostałych 6 jeszcze je wówczas spłacało. Wielu lokatorów borykających się z problemami rodzinno-finansowymi korzysta z pomocy społecznej. Działające w powiecie Ośrodki Pomocy Społecznej (OPS) w 2014r. wspomogły ich w regulowaniu spółdzielczych należności, przelewając głównie w ramach tzw. dodatków mieszkaniowych na konta SMLW kwotę w łącznej wysokości blisko 570 tys. zł.

Tylko 2 eksmisje w 2014 r.

Dobrą wiadomością jest to, że w 2014r. legionowska SMLW wniosła do sądu tylko 2 sprawy o eksmisję z lokali. W 2013r. podobnych pozwów sporządziła zaś aż 12.

Komornicy rozkładają ręce?

Z raportu z działalności SMLW wynika, że na wszystkich, legionowskich i jabłonowskich, spółdzielczych osiedlach z roku na rok wzrasta liczba osób, od których nawet i komornik nie jest w stanie wyegzekwować należnego SMLW długu. Wzrasta też liczba spółdzielczych dłużników dodatkowo obciążonych spłatą kredytów hipotecznych. Po opłaceniu raty kredytu mieszkaniowego często okazuje się, że wielu lokatorom brakuje środków do uregulowania czynszu. Problemem dla SMLW jest również rosnąca liczba zadłużonych mieszkań z nieuregulowanymi tytułami prawnymi, na skutek np. rozwodów lub śmierci. Okazuje się, że do czasu wyjaśnienia powyższych kwestii prawnych mieszkańcy korzystający z takich lokali przeważnie nie płacą spółdzielczych rachunków. Dług względem SMLW z tego tytułu na koniec 2014r. wyniósł blisko 615 tys. zł.

Długi w lokalach użytkowych

W 2014r. w połowie spółdzielczych lokali użytkowych (w 131 na wszystkich 263) odnotowano łącznie blisko 0,6 mln zł zaległości w opłatach z tytułu m. in. czynszów najmu. Prawie połowę tego długu tj. blisko 270 tys. zł wygenerowali najemcy aż 70 spółdzielczych lokali użytkowych, znajdujących się na największym legionowskim blokowisku, czyli na osiedlu Jagiellońska. Oczywiście i tego rodzaju dłużników spółdzielnia regularnie wzywała do zapłaty. W 2014r. wobec 7 z nich skierowała do sądu pozwy o zapłatę zaległych kwot, z czego w stosunku do 2 otrzymała sądowe tytuły wykonawcze i na ich mocy wszczęła egzekucję zasądzonych należności.