Legionowo. Mieszkańcy boja się fetoru z przeładowni śmieci, która ma powstać przy Sikorskiego. Będzie kolejne spotkanie z inwestorem?

spotkanie mseko8

Spotkanie z mieszkańcami w sprawie budowy stacji przeładunkowej śmieci przy ulicy Władysława Sikorskiego w Legionowie, fot. GP/kg

Inwestorzy z firmy Ms-Eko z Warszawy, którzy chcą stworzyć stację przeładunkową dla śmieci przy ulicy Władysława Sikorskiego w Legionowie spotkali się z mieszkańcami tej okolicy, aby przybliżyć im szczegóły i zasady funkcjonowania tego przedsięwzięcia. Z uwagi na to, że informacja o konsultacjach nie była szeroko rozpowszechniona i nie uczestniczyły w nim władze miasta, spotkanie ma być w najbliższej przyszłości powtórzone.

Przybliżmy. 30 listopada 2022 r. radni zgodzili się bez przetargu, na 10 lat, wydzierżawić mierzący przeszło 4,5 tys. m² teren przy ulicy Władysława Sikorskiego w Legionowie na rzecz obecnego operatora śmieciowego Legionowa tj. firmy Ms-Eko. Ten chce stworzyć tam stację przeładunkową śmieci, aby zoptymalizować koszty ich transportu i m. in. zaproponować w przetargu na odbiór odpadów od legionowian atrakcyjne ceny. Szczegółowo o tych zamiarach informowaliśmy w tej wiadomości.

 

Spotkanie, o którym mało kto wiedział

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, inwestor w poniedziałek, 9 stycznia 2023 r. spotkał się z legionowianami mieszkającymi w sąsiedztwie tego planowanego przedsięwzięcia, aby przybliżyć im szczegóły i zasady funkcjonowania przeładowni śmieci w tym miejscu. Spotkanie odbyło się na terenie Szkoły Podstawowej nr 4 (SP nr 4) na III Parceli w Legionowie. Wzięło w nim udział około 30 mieszkańców, legionowscy radni m. in. niezrzeszeni Sławomir Traczyk i Dariusz Petryka oraz Mirosław Grabowski i Bogdan Kiełbasiński ze stowarzyszenia Nasze Miasto Nasze Sprawy (NM NS), a także Jacek Kaca z referatu ochrony środowiska Urzędu Miasta w Legionowie.

Mieszkańcy boją się fetoru śmieci

Jedne z głównych zarzutów, jakie podniesione zostały na tym spotkaniu dotyczyły braku informacji o jego organizacji – wszyscy uczestnicy, w tym radni skarżyli się, że nie zostali o nim poinformowani w należyty sposób. Kolejne uwagi odnosiły się do absencji przedstawicieli ścisłego kierownictwa ratusza. Mieszkańcy zgodnie artykułowali swoje obawy związane z realizacją stacji przeładunkowej dla śmieci w sąsiedztwie ich miejsca zamieszkania. – Najbardziej boimy się smrodu! –  podnosili, podpierając się argumentami używanymi przez warszawiaków znad Kanału Żerańskiego, w sąsiedztwie których bloków tj. w rejonie ulic Zarzecze, Konwaliowej, Zabłockiej i Delfina na stołecznej Białołęce m.in. firma Ms-Eko prowadzi sortownię śmieci.

Zorganizuję kolejne spotkanie w tej sprawie! – zapowiada radny Traczyk

W obliczu powyższego przebiegu tego spotkania, uczestniczący w nim legionowscy radni zamierzają podjąć szereg kroków, aby dokładnie wyjaśnić kulisy realizacji tej inwestycji, a – w przypadku braku zgody na jej wykonanie ze strony mieszkańców – przeciwstawić się jej. – Przypomnę, że pod koniec 2022 r. wiceprezydent Legionowa, Marek Pawlak uzależniał realizację stacji przeładunkowej śmieci przy ulicy Sikorskiego, od przebiegu konsultacji w tej sprawie z mieszkańcami. Z tego co wiem, umowa dzierżawy tego terenu jeszcze nie została przedłużona z firmą Ms-Eko – zauważa niezrzeszony radny Sławomir Traczyk. – Nie było żadnego rozpowszechnienia i nagłośnienia informacji o tym spotkaniu. Przez to, wielu żywo zainteresowanych realizacją tej inwestycji obywateli nie mogło w nim uczestniczyć. W związku z tym, nie wykluczam, że należytą organizację kolejnego spotkania w tej sprawie wezmę na siebie. W tej sprawie trzeba się koniecznie spotkać po raz drugi – na pewno w szerszym gronie społecznym i z udziałem ścisłego kierownictwa Urzędu Miasta w Legionowie – zapowiada następnie.

Radni Petryka i Grabowski chcą wycofania zgody na bezprzetargowy najem tego terenu

Do przebiegu spotkania z mieszkańcami w sprawie budowy stacji przeładunkowej śmieci przy ulicy Władysława Sikorskiego w Legionowie odnieśli się też radni niezrzeszony Dariusz Petryka oraz Mirosław Grabowski ze stowarzyszenia NM NS. – Spotkanie przede wszystkim pokazało, w jaki sposób władze miasta traktują mieszkańców – nie było nikogo z kierownictwa, a mieszkańcy nie zostali należycie poinformowani o spotkaniu. Przykładowo ze strony internetowej miasta mieszkańcy mogli się dowiedzieć, że władze zapraszają w tym dniu na gimnastykę w wodzie, zaś o tak ważnym spotkaniu, które może decydować o życiu mieszkańców przez dziesiątki lat i wpływać na komfort ich życia oraz wartość ich nieruchomości, nie pojawiła się nawet drobna wzmianka. Ja jako radny, który naciskał, aby takie spotkanie się odbyło, dowiedziałem się o nim przypadkowo parę godzin przed. Miasto powinno zorganizować takie spotkanie i z odpowiednim wyprzedzeniem rozpropagować informacje o wydarzeniu. Widzę determinację władz miasta i boje się, że umowa zostanie podpisana bez wysłuchania mieszkańców, a hasło „nic o nas bez nas” pozostanie pustym frazesem. Byłoby to skandaliczne, tym bardziej, że dotarła informacja, że także inna firma chciałaby wydzierżawić ten teren po wyższej cenie i zabiera się jej taką możliwość. Jako radni zostaliśmy postawieni w takiej sytuacji, że nie przedstawiono nam wyliczeń odnośnie do wpływu tej inwestycji na wysokość opłaty śmieciowej, a nawet nie przedstawiono nam projektu umowy. Razem z radnymi Grabowskim i Kiełbasińskim złożyliśmy projekt uchwały wycofujący zgodę Rady Miasta prezydentowi na wydzierżawienie tej działki – mówi radny Petryka. – Poniedziałkowe spotkanie z mieszkańcami na temat funkcjonowania punktu przeładunkowego na terenie przyległym do PEC pokazało, jak władze miasta traktują mieszkańców i ich obawy. Brak osób odpowiedzialnych ze strony miasta za podejmowanie decyzji wywołał u mieszkańców rozczarowanie, co wyraziło się dużą dezaprobatą. Niestety forma w jakiej mieszkańcy zostali poinformowani o tym spotkaniu pozostawia wiele do życzenia, a wręcz można powiedzieć, że komuś bardzo zależało na tym, aby na tym zebraniu było jak najmniej osób. Po raz kolejny zapewnienia prezydenta Pawlaka na listopadowej komisji rozwoju miasta i sesji rady miasta nie znalazły potwierdzenia w realizacji. Mieliśmy jako radni, ale również i mieszkańcy obietnicę spotkania z przedstawicielami firmy Ms-Eko. Prosiliśmy również o to, aby to spotkanie odbyło się w najbardziej dogodnym terminie dla mieszkańców i aby byli oni o tym spotkaniu powiadomieni. Niestety władze miasta, które mają możliwości dotarcia do mieszkańców nie zrobiły tego. Dlatego tak mało osób brało w nim udział. Informacji o spotkaniu nie dostali również radni, a mój udział w tym spotkaniu był wynikiem informacji, jaką na swojej stronie udostępniła jedna z legionowskich gazet – wtóruje mu radny Mirosław Grabowski ze stowarzyszenia NM NS. – Słowa podziękowania należą się prezesowi spółki Ms-Eko, który pojawił się na spotkaniu i próbował rozwiać niektóre wątpliwości mieszkańców związane z prowadzoną przez spółkę inwestycją. Niestety forma tego spotkania i fakt, że wzięło w nim udział bardzo małe grono mieszkańców nie doprowadziło do uspokojenia nastrojów i rozwiania wątpliwości. Z mieszkańcami należy rozmawiać. Na tym spotkaniu była próba rozmowy, ale grupa reprezentatywna była zbyt mała ze względu na formę i sposób dotarcia do nich z informacją o tym spotkaniu. Mam jedynie nadzieję, że nasz apel do przedstawicieli miasta i władz spółki zostanie wysłuchany i doprowadzi do jeszcze jednego spotkania z mieszkańcami. Brak wyjaśnienia wszelkich wątpliwości i narosłych wokół tego tematu niedomówień, może w przyszłości skutkować niezadowoleniem mieszkańców i ich protestami. Mam nadzieję, że zarówno władzom spółki, ale i również władzom miasta zależy na tym, aby inwestycje w naszym mieście nie budziły tyle negatywnych emocji i były przeprowadzane z udziałem i akceptacją przynajmniej większej części naszych mieszkańców – dodaje.

Pojawiły się nowe fakty w tej sprawie

Radni Mirosław Grabowski i Bogdan Kiełbasiński ze stowarzyszenia NM NS oraz radny Dariusz Petryka złożyli ponadto projekt uchwały wycofującej zgodę na bezprzetargowy 10-letni najem gruntów przy ulicy Władysława Sikorskiego w Legionowie na rzecz firmy Ms-Eko z Warszawy. – W grudniu 2022 r. inny podmiot gospodarczy zajmujący się gospodarką odpadami skierował do KZB Legionowo Sp. z o.o. pismo, w którym wyraził zainteresowanie nieruchomością, której dotyczy uchwała XLVII/689/2022 Rady Miasta Legionowo z dnia 30 listopada 2022 r. Mając na uwadze możliwość osiągnięcia większych dochodów z dzierżawy nieruchomości, Rada Miasta Legionowo stoi na stanowisko, że nieruchomość powinna być wydzierżawiona po przeprowadzeniu przetargu – tak samorządowcy uzasadniają ten krok. Projekt uchwały w powyższej sprawie będzie przedmiotem obrad Rady Miasta Legionowo, a wcześniej komisji rozwoju miasta, prawdopodobnie jeszcze w styczniu 2023 r.

Do sprawy będziemy wracać.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 25

  1. Na tym spotkaniu nie było nikogo z Osiedla Młodych. Zabrakło jakiekolwiek informacji ze strony Urzędu Miasta, o całym spotkaniu dowiedzieliśmy się pocztą pantoflową i informacji którą zamieściło To i Owo. Większość mieszkańców z pełną premedytacją pozbawiono prawa do wypowiedzenia się w tak drażliwej sprawie jak przeładownia odpadów. Czym wytłumaczyć nieobecność wiceprezydenta Pawlaka czy prezydenta Smogorzewskiego, może tym że większość mieszkańców jest przeciwna postaniu sortowni a wiceprezydent Pawlak obiecał że sortownia nie powstanie jeśli mieszkańcy nie zgodzą się na jej powstanie. W ten sposób nie rozmawia się z mieszkańcami, sposób w jaki potraktowano nas mieszkańców jest skandaliczny

    • Ale być są również mieszkańcy, którzy są za tą inwestycją. Z resztą można było wybudować spalarnię tak jak planowano i wtedy te śmieci nie byłyby gromadzone tylko od razu spalano. Taką jak w Wiedniu. Potrzeba jest rzetelna dyskusja na argumenty za i przeciw i nie poddawanie się krzykaczom tylko z jednej strony, takim jak Dariusz/Daro/Aro. No coś z tymi śmieciami trzeba zrobić, gdzieś one muszą być zagospodarowane i niezbyt rozsądnym pomysłem jest pomysł wywożenia ich, czyli podrzucania innym. Orhanozatorem tego spotkania była prywatna forma, więc trudno czynić zarzut najwyższym władzom miasta, że nie stawiają się na każde zawołanie na jakies spotkanie prywatnej firmy lub grupki mieszkańców, no tak to działa na całym świecie

      • To tylko pracownicy w Referacie Propagandy i Ogłupiania Mieszkańców mogą wpaść na pomysł że mieszkańcy chcą przeładowni śmieci, na pewno do góry skaczą jej najbliżsi sąsiedzi
        Oczywiście jak bumerang wraca sprawa spalarni bo skoro ma powstać przeładownia odpadów to powinna powstać spalarnia
        Firma wygrała przetarg na odbiór śmieci z Wieliszewa, teraz konia z rzędem kto będzie w stanie skontrolować czy ciężarówka z odpadami jedzie z Legionowa czy Wieliszewa,
        Firma będzie w stanie konkurować z innymi podmiotami i za chwilę wygra kolejny przetarg w sąsiedniej miejscowości, gdzie zwiezie śmieci, to chyba pytanie retoryczne
        Jakbyś poczytał sobie w jaki sposób działa spalarnia w Wiedniu to teraz nie pierdzieliłbyś głupot na zasadzie metod znanych z Referatu Propagandy i Ogłupiania Mieszkańców
        Każda spalarnia niezależnie od zainstalowanych filtrów emituje do atmosfery około 1200 różnych związków, te związki kumulują się w organizmie ludzkim przez lata, to nie jest tak że ludzie zaczną chorować po roku czy dwóch, będzie to trwać latami, zaczną chorować nasze dzieci
        Trzeba być totalnie odmóżdżonym i odczłowieczonym aby spalarnię wciskać pomiędzy domy.
        Te posty pokazują jedno, dla kasy i resztek z pańskiego stołu jesteście zdolni do wszystkiego, nie liczą się dla was mieszkańcy, wy liczycie już dutki które zarobicie na przetwarzaniu odpadów
        Nie udawaj dobrego wujaszka zatroskanego tym co stanie się z odpadami bo to właśnie mieszkańców traktujecie jak odpady
        Mimo że spotkanie było organizowane przez prywatną firmę to firma działa w porozumieniu z miastem bo UM Legionowo jest w tej sprawie stroną a władze miasta podpisują umowę z firmą i władze mają obowiązek wysłuchania opinii mieszkańców
        A gdzie w takim razie był radny Smogorzewski tak rzekomo troszczący się o swoich wyborców, też nie miał obowiązku przybycia na to spotkanie

        • Tak samo przez lata oddziaływuje halas na mieszkańców okolicznych domów. Pojawia się zaburzenia snu, depresje, nadciśnienie itd itp. A piszę tu z myślą o wciśniętym tunelu pośród zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej na Bukowcu. Za którym Daro/Dariusu/Aro ta obstajesz. Więc napiszę cytując Twoje słowa. Produkujemy śmieci, mieszkańców jest coraz więcej, dusimy się od śmieci. Więc coś z tymi smieciami trzeba zrobić. Strefa PEC to strefa przemysłowa miasta i taki zakład w mojej opinii może tu powstać. Okoliczni mieskzańcy wiedzieli że wprowadzają się i mieskzjaą w dzielnicy przemysłowej. I tyle. Kropka. Więc kilku niezadowolonych, obrzucjaąc inwektywami innych mieszkańców prezentujących inne zdanie, zdanie większości, powinna w imię interesu publicznego być pominięta. Nie dogodzi wszystkim. A wpisy na tym portalu, na innej gazety, kopiowane są kropka w kropkę ciągle przez te same osoby często podpisujące się innymi nickami.

          • Tunel na Przystanku został wciśnięty pomiędzy domy jednorodzinne, planowany tunel na Krasińskiego zostałby także wciśnięty pomiędzy domy jednorodzinne, legionowski wiadukt także jest wciśnięty pomiędzy gęstą zabudowę
            Nie ma żadnej możliwości wybudowania tunelu czy wiaduktu który nie byłby wciśnięty pomiędzy zabudowę
            Jesteś totalnie zakłamany, twoim celem którego nie udało ci się zrealizować była całkowita likwidacja przejazdu przez tory na Bukowcu,
            Przecież do tej pory samochody nie hałasowały, z rur wydechowych dziesiątek samochodów stojących w korku wydobywał się zapach perfum ???
            A to że nie mogę podpisywać się swoim nickiem którego używam od lat podziękuj pracownikom Powiatowej którzy wprowadzają prewencyjną cenzurę

          • Proszę nagle ktoś przypomniał sobie że w Legionowie mamy jakąś strefę przemysłową
            Do tej pory władze Legionowa konsekwentnie udawały że takiej strefy nie ma, nigdy nie zabiegały o inwestorów, nieuciążliwe usługi i nowe miejsca pracy
            Nagle wydarzył się CUD. Ratusz przypomniał sobie o strefie przemysłowej, o nowych miejscach pracy i podatkach, szkoda tylko że to wszystko w kontekście uruchomienia tak uciążliwego zakładu jakim jest sortownia odpadów

        • Weź pigułkę. Nie każdy kto ma inne zdaniem jest pracownikiem Twojego urojonego czegoś tam.

  2. Te śmiecie generują głównie bloki bo to duże skupiska ludzkie na nuewielkim terenie. Dlatego takue miejsca muszą co do zasady powstawać w bliskiej ich okolicy. To jest argument ekonomuczny i logistyczny. Poza tym to nie będzie spalarnia tylko przeładunek związany np z dalszą segregacją odpadów która jak wszyscy dobrze wiedzą „bloki” raczej słabo segregują i trzeba po nich to poprawiać. Być może gdyby „bloki” były uczciwe i segregowałyby odpady sumiennie to taka przeładownia nie była by konieczna. A smrodu nie będzie o ile „bloki” będą odpady bytowe tzw zmieszane umieszczać w idpowiednich kontenerach a nie gdziekolwiek jak ma to miejsce obecnie. Nie chcecie fetoru? Segregujcie dokładnie. To jest proste i prosta będzie też karma dla was za chamstwo niesegregowanua: FETOR.

    • Zadaj sobie pytanie ,ile jest tych „fantastycznych” mieszkańców nie bloków, którzy podjeżdżają swoimi drogimi samochodami i podrzucają śmieci do osiedlowych śmietników. Bo przecież ich nie stać na wywóz śmieci że swoich nie chamskich domów.

      • Zero. Każdy właściciel nie bloku objęty jest podatkiem śmieciowym i odbierane są od niego odpady w każdenj wyprodukowanej ilości którą da radę wyprodukować. A w momencie odbioru pracownicy firmy sprawdzają czy śmieci są dobrze posegregowane bo inaczej właściciel musi płacić dwukrotną stawką. O nie segreguje. Tak więc bredzisz ELWUO

      • Nie, nie bredzę człowieku, oczy mam i widzę. Ma za dużo, to wozi gdzie może.

  3. Zagłada mieszkańców Legionowa rozpoczęta !!! Od wielu lat ekipa Romana robi z zielonego Legionowa miasto pełne asfaltu, betonu i smogu. W zatłoczonym Legionowie „brakuje” tylko spalarni śmieci, przeładowni śmieci i magazynów śmieci. Do tego dodać trzeba będzie niebawem ciągi tirów wiozących śmieci z całej Europy i nie tylko, bo wstępne obietnice później ulegają zmianom. Dzięki ekipie Romana do smogu dojdzie smród, szczury, myszy, karaluchy i inne robactwo (biegające, fruwające i pełzające) sprowadzone razem ze śmieciami z całego świata. Oczywiście nietrudno domyślić się że za tym wszystkim stoją ogromne pieniądze dla wybranych, za cenę zdrowia mieszkańców.
    Dla niedowiarków: „…W 2018 i 2019 r. przywóz odpadów do Polski z zagranicy przekroczył 400 tys. ton – poinformował Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. W 2015 r. ilość ta wynosiła niewiele ponad 150 tys. ton…” https://portalkomunalny.pl/import-odpadow-do-polski-przekroczyl-400-tys-ton-najwiecej-smieci-jest-z-niemiec-400783/

  4. W każdym mieście budowa spalarni śmieci, segregowania odpadów budzi powszechną niechęć i obawy mieszkańców zwłaszcza tych którzy będą żyć najbliżej
    Każdy mieszkaniec zdaje sobie sprawę że śmieci po prostu śmierdzą, zlatuje się do nich wszelakie robactwo i szczury.
    Tak sobie tylko przypominam sprawę warszawskiego Radiowa, okolic Zarzecze na Białołęce gdzie mieszkańcy od lat walczyli z odorem który nie pozwala normalnie żyć
    A tu proszę w Legionowie mieście gdzie rozum błądzi pojawia się typ który podpisuje się uszaty, miro i próbuje udowodnić
    – że mieszkańcy chcą sortowni odpadów, że protestuje jedynie garstka pieniaczy
    – że w pakiecie z sortownią powinna powstać spalarnia
    Jak żyję to nie słyszałem jeszcze aby mieszkaniec jakiegokolwiek miasta poza miastem ewenementem jakim jest Legionowo chciał aby w mieście którym rzekomo mieszka powstała spalarnia lub miejsce gdzie przetwarza się odpady
    Miej trochę cywilnej odwagi i napisz że zależy ci na dutkach które masz zamiar zarobić, nie zasłaniaj się mieszkańcami

    • Zapomniałem DARIUSZU/ DARO/ARO o Zabranieckiej w Warszawie, która właśnie zlokalizowana jest w tkance miejskiej. Twoje teorie, w imię twojej prywaty jak widać upadły jednym przykładem.

      • Spalarnia na Targówku obecnie przechodzi potężną modernizację, w zasadzie powstaje zupełnie nowy, ekologiczny obiekt
        I teraz pytanie czy działająca od 2001 roku spalarnia na Targówku ponad 20 lat spalarnia nie była ekologiczna i szkodliwa ???
        Cytuję za warszawa.nasze miasto.pl
        „Odwiedziliśmy budowę nowej spalarni na Targówku. Ma być nowoczesna i nieszkodliwa dla środowiska.”

    • Dariuszu noże trochę cywilnej odwagi i pojaw się przed mieszkańcami Bukowca z opinią że jesteś za tunelem. Pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem. Łatwo komuś zarzucać brak cywilnej odwagi samemu takiej w rzeczywistości nie prezentując.

      • W każdym 55 tysięcznym normalnie zarządzanym mieście do tej pory byłoby już kilka bezkolizyjnych przepraw które rozprowadziłyby ruch, nie kumulując go w jednym czy dwóch miejscach
        Ponieważ jednak mieszkamy w Legionowie i mamy to nieszczęście mieć takie władze to pierwsze skrzypce grają układy, układziki, najważniejsze jest gdzie można coś budować a gdzie jest to niewskazane bo mieszka ktoś znany
        Tylko sobie możecie zawdzięczać że budowa tunelu stała się elementem histerii dla niektórych

  5. Wszelkie elementy (segregownie, przeładownie i niezwykle pożądane spalarnie) tzw. infrastruktury śmieciowej to niezbędne obiekty współczesnej cywilizacji. Po prostu bez nich nie może funkcjonować gospodarka odpadami, czy tego chcemy czy też nie chcemy. Koniec kropka. Ale każdy pomysł na sytuowanie tego rodzaju obiektów w bezpośredniej bliskości siedzib ludzkich, wprost w „tkance miejskiej” a z taką próbą mamy właśnie do czynienia w Legionowie, bezwględnie wymaga sprzeciwu, i to zarówno mieszkańców, jak i władz miasta. Wiadomo, że w tej sytaucji wielkim problemem jest i będzie właściwy wybór lokalizacji dla tych iwestycji- wszystkim będą przeszkadzać. Wszyscy jednak muszą zdać sobie sprawę, że immisje na siedziby mieszkańców wszelkich negatywnych czynników ponad możliwą miarę wynikajace z funckjonowania tego rodzaju obiektów (z reszta wszelkich innych również) powinny być głównym czynnikiem wyboru. Wszelkie inne, również ekonomiczne w tym przypadku schodzą na dalszy plan.

  6. To dlaczego spalarnia lub sortownia nie stanie w Kampinosie zdala od ludzi lub innym parku przyrody. Nie! Ponieważ zagraża zieleni i przyrodzie. Ale jak stanie obok naszych domów to będzie wszystko w porządku.Bedzie taniej tylko za parę lat nie będzie komu płacić podatków dzięki tej inwestycji.
    Dlaczego nie postawić tam wiatraków czy farmy paneli fotowoltaicznych dla miasta i środowiska to super inwestycja. NIE! BO NA ŚMIECIACH SIĘ NAJLEPIEJ ZARABIA SZCZEGÓLNIE TYCH ŚCIĄGANYCH Z DALEKA.

  7. Nie widzę żadnego problemu aby uszaty i roman z j. w wielu wcieleniach pojawił się na kolejnym spotkaniu które mam nadzieję odbędzie się i powiedział ludziom prosto w oczy co pisze tutaj

    • A co mnie obchodzi jakaś 3 parcela. To był od zawsze i jest teran przemysłowy zgodnie z mpzp. Najważniejsze że do mnie szczury nie przyjdą, zapachy również a że przy okazji zapłacę mniej za śmieci to same korzyści.

  8. Władze Legionowa chcą zakazać, pod groźbą kary, palenia w kominkach domowych i zamierzają sprawdzać dronami zawartość domowych kominów, a podejmują się budowy sortowni (a z czasem spalarni) śmieci ??? Już teraz czuć duży smród w tym temacie !!! Romkowi ten temat zwisa kalafiorem bo nie mieszka w Legionowie i podpisze każdy dochodowy dokument na stole i pod stołem. Czego nie rozumiesz ???

  9. Ja lubię szczury i chce sortowni i magazynowania śmieci za płotem. Ba, karaluchy to też słodkie zwierzaczki. Daje pełne poparcie władzom.

  10. No przecież prezydent Roman I Deweloper podpisał… jeszcze w centrum zrobić azyl dla emigrantów z Ghany i git.

  11. A może zainteresować jakiś program typu uwaga tematem tej przeładowni, bo mam wrażenie że władze Legionowa dbają owszem ale o interesy firmy MS Eko a nie mieszkańców.
    A do popierających projekt chcę zauważyć że nie jest to sortownia ani spalarnia tylko PRZEŁADOWNIA śmieci czyli następuje w niej przeładunek ze śmieciarek na większe samochody typu wanna i nie ma to nic wspólnego z ekologią.
    Chodzi wyłącznie o to by firma MS-EKO mogła te śmieci taniej wywieźć i WIĘCEJ ZAROBIĆ nie o żadne oszczędności dla mieszkańców.

Dodaj komentarz