Legionowo. Otwarcie DK nr 61. Kierowcy wjeżdżają pod prąd, bo jeżdżą na pamięć

dk 61 piaskowa

Skrzyżowanie DK nr 61 z ulicą Piaskową w Legionowie, fot. GP/kg (archiwum)

Kierowcy muszą zapomnieć o jeździe na pamięć i nauczyć się nowej organizacji ruchu wprowadzonej na dopiero, co otwartym ostatnim legionowskim odcinku drogi krajowej nr 61 (DK nr 61). Wjazd na tą trasę z ulicy Piaskowej w stronę Zegrza niektórzy z nich kończą jazdą pod prąd. Omyłki wynikają z przyzwyczajenia, że wcześniej był tam tylko jeden pas ruchu.

Apel służb miejskich

Poszerzanie ostatniej legionowskiej nitki DK nr 61 dobiegło końca. Trasę wraz z nową organizacją ruchu udostępniono kierowcom w ostatni wtorek tj. 13 lipca.  – Bywa, że niektórzy z kierowców, którzy jadą ulicą Piaskową w kierunku Zegrza i skręcają w ulicę Zegrzyńską (w lewo) przyzwyczajeni do jednego pasa ruchu i dotychczasowej organizacji ruchu, mimo ustawionych tam znaków omyłkowo wjeżdżają „pod prąd” prosto pod koła nadjeżdżających pojazdów. Apelujemy o rozwagę oraz ostrożność, gdyż przyzwyczajenia i jazda na pamięć może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji – przypominają kierowcom legionowscy urzędnicy.

 

 

Apel ten powiela również Adam Nadworski, Komendant Straży Miejskiej (SM) w Legionowie.  – Prosimy o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, rozwagę i życzliwość na drodze. W ostatnich dniach dokuczają nam upały i ulewne deszcze. Wysokie temperatury i dynamicznie zmieniające się warunki pogodowe nie sprzyjają koncentracji kierowców. W nieznanych sobie miejscach lub jak w tym przypadku, gdy wprowadzono zmiany w organizacji ruchu, zalecamy zwolnić, bowiem nasze błędy i zaniechania mogą mieć tragiczne konsekwencje. Mniejsza prędkość pojazdu oznacza więcej czasu na reakcję i krótszy czas hamowania. Pamiętajmy, że nawet chwila rozkojarzenia czy nieuwagi może prowadzić do tragedii – mówi.