Legionowo. Parking pod Kauflandem jak tor do driftu. Mieszkańcy osiedla mają dosyć (wideo)

Drift-kaufland

Wieczorami parking Kauflandu zamienia się w tor do driftu (fot. GP/jj)

Na jednym z portali społecznościowych pojawił się film nakręcony przez mieszkańca osiedla Piaski, na który, widać jak amatorzy driftu (jazdy samochodem w kontrolowanym poślizgu) rozwijają swoją pasję na parkingu przed Kauflandem. Mieszkańcy skarżą się na hałas, do późnych godzin wieczornych.

Jazda w kontrolowanym poślizgu widoczna na filmie zamieszczonym przez mieszkańca wygląda bardzo efektownie, ale hałas w bezpośrednim sąsiedztwie bloków mieszkalnych nie jest już taki fajny. Pisk opon i ryk silnika do późnych godzin wieczornych przeszkadza lokatorom pobliskich bloków.

Zwolennicy i przeciwnicy

Film skomentowany został przez wielu legionowian. Wśród nich jest kilka aprobujących takie zachowanie. Większość jednak jest przeciwna takim zachowaniom kierowców. Wśród komentujących pojawiają się także wątpliwości, czy policja za takie zabawy może ukarać – A właśnie że za latanie bokiem dostanie mandat 200 zł, mój kumpel dostał w tym samym miejscu 2 lata temu – napisał w komentarzu użytkownik Paweł.

To potwierdzenie też, że takie spotkania drifterów odbywają się w tym miejscu już od dawna i do tej pory nie zostały powstrzymane, a jak zauważają komentujący wszystko ma miejsce w sąsiedztwie CSP.

Miasto pomoże

Swoje wsparcie dla mieszkańców zadeklarował wiceprezydent Legionowa Piotr Zadrożny. Przygotowujemy wystąpienie do firmy Kaufland z prośbą o zabezpieczenie tego terenu poza godzinami pracy sklepu. To jest teren prywatny, więc my bezpośrednio jako władze miasta nie możemy zaingerować. Mieszkańców proszę, żeby każdorazowa zawiadamiali o takiej sytuacji policję albo straż miejską, wtedy na pewno będzie podejmowana interwencja. Myślę, że patrol który się pojawi, już samym swoim pojawieniem się zakończy takie rajdy. Dlatego też z taką samą prośbą wystąpimy do Komendanta Powiatowego Policji aby objęli ten teren nadzorem w godzinach wieczornych – powiedział Piotr Zadrożny