Legionowo. Radni i prezydent wycofują się z pomysłu sprzedaży działki pod Biedronką

biedronka_piaski

Biedronka na Piaskach (fot. GP/kg)

Podczas Komisji Rozwoju Rady Miasta Legionowo podjęto decyzję o wycofaniu z porządku obrad sesji Rady Miasta projektu uchwały umożliwiającej prezydentowi sprzedaż działki na osiedlu Piaski, na której znajduje Biedronka.

W sierpniu tego roku radni podjęli decyzję o wydłużeniu do 99 lat prawa wieczystego użytkowania nieruchomości, na której znajduje się budynek Biedronki. Ówczesny wnioskodawca argumentował to koniecznością zainwestowania w obiekt.

Na ostatniej Komisji Rozwoju Rady Miasta, radnym przedstawiono do zaopiniowania projekt uchwały, według której miasto miałoby możliwość sprzedaży nieruchomości. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, mierząca blisko 5 tys. m2 działka mogłaby być sprzedana wyłącznie właścicielowi prawa użytkowania wieczystego działki.

 

 

Działka pod plac zabaw i przedszkole?

Rozbudowa DK61 pozbawiła przedszkole przy ul. Gen Buka części terenu. Pozbywamy się jedynej działki, która daje nam możliwość rozbudowy placówki, czy wykorzystania tego terenu dla mieszkańców. W tej części miasta brakuje nam terenów na infrastrukturę społeczną, czy place zabaw – mówił na komisji radny z osiedla Piaski Mirosław Grabowski (NMNS). – Ja bym tego terenu nie sprzedawał. Zobaczycie Państwo, co będzie działo się z tym sklepem, kiedy zamknięty zostanie wyjazd na krajówkę. Przypomnicie sobie wtedy moje słowa – dodał radny wieszcząc problemy dla sklepu po rozbudowie ul. Zegrzyńskiej.

Jeżeli będziemy rozbudowywać przedszkole, to raczej przedszkole nr 3, a nie przedszkole przy ul. Gen. Buka z uwagi na bliskość krajówki, jest tu dużo pyłów zawieszonych, to nie jest zdrowie dla dzieci – odpowiedział prezydent Roman Smogorzewski.

Czy nie będzie bloku?

– Moje wątpliwości budzą intencje kupującego, czy on na przykład nie będzie chciał niebawem zaprzestać obecnej działalności, a mając prawo własności nie będzie mógł tam na przykład zbudować bloku z usługami w parterze – pytał z kolei radny Sławomir Traczyk (PiS)

O ile pamięć mnie nie myli, to jest tam możliwość tylko zabudowy usługowej i nie ma mowy o żadnym bloku. Ja w tym przypadku obawiam się tylko jednej rzeczy – państwa polskiego. Już raz mieliśmy sytuację, kiedy użytkowanie wieczyste mogło być przekształcane w prawo własności – na szczęście zatrzymał to Trybunał Konstytucyjny. Ja nie wiem jednak, czy znowu nie pojawi się pomysł na 99% bonifikatę przy przekształceniu takiego prawa i miasto straciłoby na niesprzedaniu nieruchomości w obecnym stanie prawnym – mówił prezydent Smogorzewski.

Wycofanie projektu i pomysł radnego Brańskiego

– Słuchając argumentacji radnego Mirosława Grabowskiego zacząłem się zastawiać, czy jednak nie zdjąć tego projektu uchwały z porządku sesji Rady Miasta. Zdejmijmy go, zorganizujmy spotkanie z panią dyrektor przedszkola, czy ona widzi potrzebę rozbudowy tej placówki i wtedy podejmiemy decyzję – zaproponował ostatecznie prezydent Roman Smogorzewski.

Głos zabrał też radny Ryszard Brański, który wystrzelił z zupełnie nowym pomysłem. – Zróbmy przedszkole na ul. Jasnej. Tam dzieci będą miały więcej miejsca, a to z uwagi na te zanieczyszczenia powietrza zamknijmy i zróbmy tu OPS – zaproponował. Taka koncepcja nieco zszokowała pozostałych radnych, którzy nie zdążyli nawet zareagować.

Ostatecznie, za zgodą radnych i prezydenta na Komisji Rozwoju miasta nie opiniowano tego projektu uchwały co oznacza, że na razie działka na os. Piaski, chociaż z przekazanym prawem użytkowania wieczystego, pozostanie własnością miasta.