Legionowo. Radni wybrali się na safari po Legionowie… i się zakopali

IMG_0679

Legionowscy radni podczas niefortunnej komisji Rozwoju Miasta (fot. GP/ms)

Wczoraj (8 września) legionowscy radni z komisji rozwoju miasta pojechali w teren, aby zapoznać się m. in. ze stanem dróg gminnych i innych inwestycji zrealizowanych w mieście.

Podczas podziwiania nowej ulicy Projektowanej na III Parceli wiozący ich autokar ugrzązł w piachu. Konieczne okazało się wezwanie pomocy drogowej.

Lucjan Chrzanowski przewodnikiem

Wczoraj (8 września) punktualnie o godzinie 18 pod legionowski ratusz po radnych z komisji rozwoju miasta podjechał autokar. Radni chcieli osobiście ocenić funkcjonowanie przejazdów i przejść przez tory kolejowe w Legionowie oraz zapoznać się ze stanem gminnych dróg i innych inwestycji dotychczas zrealizowanych w mieście. W rolę przewodnika tej wycieczki wcielił się wiceprezydent Lucjan Chrzanowski, który siedząc w fotelu w pierwszym rzędzie autokaru opowiadał radnym o inwestycjach drogowych już zrealizowanych w br. oraz o tych zaplanowanych do wykonania do końca br.

III Parcela zza szyby autokaru

Pierwszym zwiedzanym zza szyby autokaru obiektem było powstające przy ulicy Kościuszki w Legionowie Centrum Komunikacyjne. Następnie autokar ruszył przez niedawno co oddany tunel na legionowskim Przystanku w okolice tzw. III Parceli. Radni oglądali tam m. in. powstającą wzdłuż ulicy Kolejowej ścieżkę rowerową, bezpieczne przejście kolejowe znajdujące się w pobliżu legionowskiej Kozłówki. Wiceprezydent Lucjan Chrzanowski poinformował ich w tym miejscu również o dopiero co rozstrzygniętym przetargu na budowę 4. bloku na tym osiedlu i o rychłym rozpoczęciu prac związanych z realizacją tej inwestycji.

Pechowa Wardenckiego

Kolejnym punktem wycieczki miało być zwiedzanie niewielkiej zbudowanej w br. z kostki brukowej uliczki o nazwie Projektowana. Bieg tej nowej ulicy zaczyna się od Alei Legionów. Następnie droga przecinając ulicę Wardenckiego prowadzi wprost pod bramę klubu „Spektrum Sportu”, gdzie w 2015r. mają powstać nowoczesne korty tenisowe. Po obejrzeniu nowej drogi i dojechaniu do ulicy Wardenckiego kierowca busa próbował właśnie tam zawrócić, żeby zawieźć radnych w jeszcze inne „odświeżone” legionowskie miejsca. Niestety jego opony ugrzęzły w kupie piachu znajdującej się na tej drodze…

Mieszkańcy przyszli z odsieczą w postaci łopaty

Radni opuścili autokar. Wspólnie z kierowcą próbowali go wyciągnąć, dzielnie pchając go w stronę mniej piaszczystych terenów. Niestety przez dłuższy czas nie przynosiło to oczekiwanych rezultatów. Wkrótce z odsieczą w postaci łopaty przyszli mieszkańcy ulic Projektowanej i Wardenckiego w Legionowie. Okazało się, że nawet odkopanie opon autokaru z piachu w żaden sposób nie poprawia tej dość napiętej sytuacji. Po mniej więcej 30 minutach prób wyciągnięcia autokaru z piachu, radni wraz z wiceprezydentem zrezygnowali. Na miejsce podjechała pomoc drogowa. Dopiero wtedy przy połączonych siłach radnych i kierowcy pomocy drogowej udało się wypchnąć busa na prostą.

Morał płynie taki…

Puenta tej iście poznawczej wycieczki radnych z komisji rozwoju miasta jest jedna. Należy zrobić porządek na ulicy Wardenckiego. O swoje upomnieli się zresztą mieszkańcy tej ulicy, którzy przyszli radnym wyciągającym busa z piachu z odsieczą… w postaci łopaty.