Legionowo. Radni zgodzili się na przeładownię i magazynowanie śmieci. Teraz chcą wypowiedzenia umowy z MS-Eko

DSCF6574

Radni koalicji rządzącej miastem wbrew sprzeciwowi mieszkańców zagłosowali przeciwko uchwale wycofującej zgodę na dzierżawę działki firmie MS-Eko (fot. GP/kg)

Obóz rządzący Legionowem tj. radni z Koalicji Obywatelskiej (KO) i Porozumienia Samorządowego (PS) chcą rozwiązania umowy na 10-letnią dzierżawę terenów pod stację przeładunkową śmieci przy ulicy Władysława Sikorskiego w Legionowie na rzecz firmy Ms-Eko w Warszawy. Samorządowcy zmienili zdanie w tej sprawie, tuż po tym jak poznali zapisy tejże umowy, umożliwiającej temu przedsiębiorcy magazynowanie śmieci na tym placu. W chwili, kiedy była ona tajna, podjęli oni zgoła inną decyzję.

 

W poniedziałek, 13 lutego 2023 r. o godzinie 18, a następnie w środę, 15 lutego o godzinie 15 w sali konferencyjnej Urzędu Miasta w Legionowie odbędą się nadzwyczajne posiedzenia komisji rozwoju miasta i Rady Miasta Legionowo w sprawie przeładowni śmieci planowanej przy ulicy Władysława Sikorskiego w Legionowie. Wniosek o ich zwołanie złożyli radni z KO i PS, przekładając na tę okoliczność nowy projekt uchwały w tej sprawie. Z jego uzasadnienia wynika, że obóz rządzący naszym miastem będzie domagał się cofnięcia zgody na dzierżawę wskazanego terenu na rzecz wspomnianego przedsiębiorcy. – Po publikacji treści umowy, okazało się, że wiele jej zapisów jest nieczytelne dla mieszkańców co budzi ich kolejne wątpliwości. Rozumiejąc te obawy zdecydowaliśmy się na rozwiązanie tej sytuacji. Dlatego konieczne stało się cofnięcie zgody na wydzierżawienie działki pod stację przeładunkową śmieci. Tej decyzji nie mogliśmy podjąć na ostatniej sesji i poprzeć uchwały przygotowanej przez opozycyjnych radnych, gdyż zakładała (w swoim uzasadnieniu stanowiącym jej integralną część) przeprowadzenie otwartego przetargu na dzierżawę działki pod stację przeładunku śmieci. To mogło doprowadzić do wejścia przypadkowej firmy śmieciowej, ściągającej odpady z terenu całej Polski. Jesteśmy przekonani, że nasze rozwiązanie jest bezpieczniejsze dla mieszkańców, a także rozwieje ich wszystkie wątpliwości – piszą wskazani samorządowcy w oświadczeniu wydanym w piątek, 10 lutego 2023 r. – Tylko zdecydowany, solidarny opór mieszkańców zmusił radnych prezydenckich do zmiany stanowiska. Jednak trudno im będzie odzyskać wiarygodność, bo przecież to nie było jedyne ich głosowanie sprzeczne z interesami legionowian. Dogęszczanie zabudowy, chaos urbanistyczny, korzystanie z możliwości tzw. ustawy „Lex deweloper” i wydawanie zgód na budowę kolejnych bloków w miejscach, gdzie mpzp na to nie pozwala, to konsekwencje decyzji tych radnych. Akceptują każdy wniosek przedłożony przez prezydenta Smogorzewskiego. Gratulacje dla mieszkańców. Dzięki ich determinacji, otworzyła się droga do zmiany decyzji w sprawie składowania i przeładunku śmieci w Legionowie. – komentuje Bogdan Kiełbasiński  ze stowarzyszenia Nasze Miasto Nasze Sprawy.

 

Inaczej ich zapewniano

Kilka dni wcześniej tj. 8 lutego 2023 r. podczas zwykłej sesji Rady Miasta Legionowo i 7 lutego 2023 r. podczas posiedzenia komisji rozwoju miasta, ci sami radni podjęli zgoła odmienną decyzję w tej sprawie. Nie znając zapisów umowy dzierżawy terenów przy ulicy Władysława Sikorskiego w Legionowie, zawartej 29 grudnia 2022 r. w formie aktu notarialnego pomiędzy miejską spółką KZB Legionowo, a firmą Ms-Eko z Warszawy zagłosowali przeciwko cofnięciu zgody miasta na bezprzetargowy najem tych terenów. Projekt uchwały przewidujący powyższą czynność złożyli natomiast radni opozycyjni. Przed zasadniczym głosowaniem w tej sprawie, tylko opozycja naciskała na władze miasta na ujawnienie zapisów tej umowy, większość rządząca naszym miastem milczała i jak później sygnalizowała, wierzyła w zapewnienia władz Legionowa w korzystność jej zapisów dla legionowian.

Kto i jak głosował?

Przeciw uchwale, autorstwa opozycji prowadzącej do rozwiązania powyższej umowy zagłosowało 11 radnych. Byli to Andrzej Piętka, Jolanta Żebrowska, Ryszard Brański, Mariusz Suwiński, Marta Budzyńska, Matylda Durka-Wróbel i Mirosław Pachulski z Koalicji Obywatelskiej, Małgorzata Luzak, Marcin Smogorzewski i Paweł Głażewski z Porozumienia Samorządowego (PS) oraz radny Janusz Klejment, niebędący obecnie w żadnym klubie utworzonym w Radzie Miasta Legionowo. Za przyjęciem tej uchwały rękę podniosło 9 radnych. Byli to radni Andrzej Kalinowski, Artur Pawłowski, Zdzisław Koryś, Małgorzata Grabowska-Kozera i Katarzyna Skierkowska-Pacocha z Prawa i Sprawiedliwości (PiS), Mirosław Grabowski i Bogdan Kiełbasiński ze stowarzyszenia Nasze Miasto Nasze Sprawy (NM NS) oraz niezrzeszeni radni Dariusz Petryka i Sławomir Traczyk, Od głosu w tej sprawie wstrzymała się natomiast niezrzeszona na chwilę obecną radna Agata Zaklika. Łącznie w głosowaniu w powyższej sprawie wzięło udział 21 radnych. Opinii w tej sprawie nie wyrazili radni Anna Łaniewska i Tadeusz Szulc z PS, których nie było podczas zeszłotygodniowej sesji Rady Miasta Legionowo (8 lutego 2023 r.)

Radni opozycyjni głosowali za projektem uchwały wycofującym zgodę na dzierżawę działki pod przeładunek i magazynowanie śmieci (fot. GP/kg)

Radni opozycyjni głosowali za projektem uchwały wycofującym zgodę na dzierżawę działki pod przeładunek i magazynowanie śmieci (fot. GP/kg)

Upublicznienie umowy z Ms-Eko i szereg wątpliwości

Dzień po zasadniczym głosowaniu w tej sprawie tj. w czwartek, 9 lutego 2023 r. władze Legionowa ujawniły zapisy zawartej 29 grudnia 2022 r. z firmą Ms-Eko z Warszawy 10-letniej umowy dzierżawy terenów położonych przy ulicy Władysława Sikorskiego pod działalność stacji przeładunkowej dla śmieci. Część jej zapisów utajniono na wniosek firmy Ms-Eko. Szczególnie duży niepokój mogą budzić zapisy o pochodzeniu składowanych i magazynowanych na tym placu śmieci. Część z nich utajniono, co może sugerować, że będą tam zwożone śmieci nie tylko z Legionowa. Lęk ten może być wśród legionowian spotęgowany z uwagi na fakt, że firma Ms-Eko odbiera też śmieci z innych gmin w powiecie legionowskim, w tym m. in. z gminy Wieliszew.

Prezydent Marek Pawlak bronił umowy zawartej przez miasto i KZB Legionowo jednocześnie twierdząc, że umowę trzeba jak najszybciej ujawnić (fot. GP/kg)

Które śmieci wywiozą z Sikorskiego po dobie, a które po 3 latach?

W myśl zapisów powyższej umowy, w punkcie przeładunkowym śmieci przy ulicy Władysława Sikorskiego w Legionowie dłużej niż dobę nie będą mogły być magazynowane śmieci takie jak m. in. bioodpady, odpady zmieszane z domostw i te pochodzące z targowisk. Do czasu wywozu, śmieci te będą mogły być przechowywane w ustawionych na placu kontenerach lub luzem w boksach. Pozostałe śmieci w tym m. in. wszystkie odpady zbierane w sposób selektywny, a także te niebezpieczne będą mogły być przetrzymywane na terenach przy ulicy Władysława Sikorskiego znacznie dłużej – w myśl merytorycznych przepisów krajowych odpady przeznaczone do składowania będą mogły być magazynowane na tym placu przez co najwyżej rok, natomiast te nieprzeznaczone do składowania przez maksymalnie 3 lata. Tego rodzaju śmieci mają być gromadzone w ustawionych na tym placu kontenerach lub leżeć tam luzem. Ten ostatni sposób przechowywania odnosi się m. in. do szkła, zmieszanych odpadów opakowaniowych, gruzu betonowego i ceglanego, drewna zawierającego substancje niebezpieczne oraz gleby, ziemi i kamieni.

Prezydent Roman Smogorzewski zapewniał, że wiele miejskich inwestycji potem korzystnych dla mieszkańców jest początkowo przez nich krytykowana (fot. GP/kg)

Wypowiedzenie dzierżawy nic nie da, ponieważ dzierżawca nadal będzie mógł korzystać z tego terenu

Z zawartego pod koniec 2022 r. kontraktu wynika, że firma Ms-Eko będzie płacić miejskiej spółce KZB Legionowo czynsz dzierżawny w wysokości tylko niespełna 5 tys. zł miesięcznie. Tego rzędu ma również płacić kary umowne w sytuacjach m. in. uniemożliwienia miastu przeprowadzenia kontroli punktu przeładunku śmieci, udostępnienia tych terenów w jakiejkolwiek formie innym podmiotom, czy też niewywiezienia po dobie z tego punktu niesegregowanych odpadów komunalnych. Ważną informacją jest ta mówiąca o tym, że tę 10-letnią umowę, każda z jej stron może rozwiązać w dowolnej chwili, bez podania przyczyny przy zachowaniu 1-miesięcznego okresu wypowiedzenia. Zapis ten może jednak okazać się martwy, ponieważ w dalszych częściach tej umowy znajdują się paragrafy umożliwiające firmie Ms-Eko korzystanie z tych nieruchomości, nawet po wypowiedzeniu dzierżawy tych terenów przez miasto. Te ostatnie mówią, że przedsiębiorca, nawet po rozwiązaniu tej umowy, może na tych nieruchomościach dalej prowadzić swoją działalność, tylko wtedy jest zobowiązany do zapłacenia dodatkowych kar umownych na rzecz miasta, przekładających się na kwotę niespełna 7 tys. zł w skali jednego miesiąca.

 

Mieszkańcy argumentowali, że przeładunek i magazynowanie śmieci w bliskiej odległości od dość gęstej zabudowy to duże zagrożenie dla ich zdrowia, bezpieczeństwa i majątku – przez utratę wartości nieruchomości (fot. GP/kg)

Czy rozwiązanie umowy coś da?

W obliczu już zawartej przed notariuszem i skonstruowanej w powyższy sposób umowy, rodzi się pytanie, czy podjęcie przez Radę Miasta Legionowo uchwały cofającej zgodę na bezprzetargowy najem tych nieruchomości pod stację przeładunkową śmieci skutecznie zapobiegnie realizacji tej inwestycji? Przecież nawet rozwiązanie tej umowy z firmą Ms-Eko z Warszawy – gdy zabraknie dobrej woli ze strony tego przedsiębiorcy – może skończyć się tym, że będzie korzystał on z tego terenu w sposób bezumowny…

 

Po głosowaniu mieszkańcy byli totalnie rozgoryczeni bezrefleksyjnym głosowaniem radnych. Mieli pretensje o brak pytań o szczegóły inwestycji i treść umowy (fot. GP/kg)