Legionowo. Reanimacja mężczyzny przy Florydzie. 66-latek nie żyje

Ulica Mickiewicza w Legionowie fot. GP.kj

Ulica Adama Mickiewicza w Legionowie fot. GP/kj

W czwartek (14 stycznia) po godz. 17 w Legionowie przy ulicy Mickiewicza w pobliżu sklepu Floryda służby ratunkowe prowadziły reanimację 66-letniego mężczyzny. Próbę ratowania mężczyzny podjęła najpierw straż miejska, następnie zespół ratownictwa medycznego. Niestety pomimo długiej walki o życie mężczyzny nie udało się go uratować, lekarz stwierdził zgon.

 

 

O godz. 17,02 Straż Miejska w Legionowie dostała informację o leżącym na ziemi, pijanym mężczyźnie przy ulicy Mickiewicza 25 – O godz. 17.05 patrol Straży Miejskiej był już na miejscu. Na śniegu siedział mężczyzna oparty o słupek. Mężczyzna był nieprzytomny, nie miał również oddechu i tętna. Strażnicy Miejscy natychmiast podjęli reanimację. Na miejsce wezwane zostało również pogotowie. Po kilku minutach pojawił się zespół ratownictwa medycznego, który przejął mężczyznę i kontynuował reanimację. Pomimo kilkudziesięciu minut reanimacji przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon – poinformował naszą redakcję Komendant Straży Miejskiej w Legionowie Adam Nadworski.

 

 

Zmarły mężczyzna to 66-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego. Na miejscu oprócz Straży Miejskiej, pogotowia i Policji pojawił się również prokurator, który po konsultacji z lekarzem zdecydował o wydaniu ciała zmarłego mężczyzny rodzinie – poinformowała naszą redakcję podkom. Justyna Stopińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.