Legionowo. Za seks z nietrzeźwą kobietą trafią do więzienia?

Komentowanie wyłączone
fot. Lau lau Chan.jpg

fot. Lau lau Chan

Zarzuty wykorzystania bezradności nietrzeźwej kobiety celem doprowadzenia jej, wbrew jej woli, do obcowania płciowego usłyszało 2 legionowian. Mężczyznom podejrzanym o popełnienie tego przestępstwa grozi obecnie nawet 8 lat więzienia.

Wszystko zaczęło się w jednej z legionowskich dyskotek, w ubiegłą sobotę (1 sierpnia), tuż przed północą. Poszkodowana kobieta wraz z mężem i znajomymi bawiła się tam tego tragicznego w skutkach wieczora. Niepostrzeżenie, dziewczyna opuściła klub i ślad po niej zaginął. Do domu wróciła poturbowana, z siniakami na ciele i z połamanymi paznokciami, dopiero w niedzielę (2 sierpnia) przed południem. Jak twierdzi poszkodowana, nic nie pamięta i nie wie, co się z nią przez całą noc działo. Pamięta tylko, że obudziła się w łóżku z mężczyzną obecnie podejrzewanym o wykorzystanie jej bezradności w celu odbycia z nią, wbrew jej woli, stosunku płciowego w jednym z białołęckich hoteli. W jaki sposób się tam znalazła? Kto ją tam przywiózł? Co konkretnie i z kim tam robiła? Obecnie ustalają to legionowscy śledczy, policja wraz z prokuraturą.

Posiniaczona wróciła do domu

Małżonek poszkodowanej kobiety, chcąc ją odnaleźć, jeszcze w nocy z 1 na 2 sierpnia br. uruchomił wszystkie możliwe kontakty. Przez prawie całą noc i po całym mieście szukał zaginionej żony, m. in. pytając klientów tej dyskoteki i innych spotkanych na mieście ludzi, czy przypadkiem jej nie widzieli. Jednak bez skutku. Wreszcie nad ranem, wstrząśnięty jej tajemniczym zniknięciem udał się do domu i tam postanowił na nią zaczekać. Kobieta wróciła w niedzielę przed południem (2 sierpnia) w stanie wyraźnie wskazującym, że ktoś próbował ją skrzywdzić. Była poturbowana, miała siniaki na ciele i połamane paznokcie. W związku z tym, mąż niezwłocznie zawiózł ją do szpitala, zawiadamiając zarazem lokalne organa ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa na jej szkodę. Śledczy, niemal od ręki zabezpieczyli wszystkie świadczące o popełnieniu ewentualnego przestępstwa na tle seksualnym ślady, w tym te najważniejsze biologiczne, odnalezione tak w legionowskiej dyskotece, jak i w hotelu.

Dobrowolny seks z 2 mężczyznami?

Kryminalni przeglądając hotelowy monitoring, na jednym z nagrań zauważyli poszkodowaną kobietę w towarzystwie 2 mężczyzn. Z hotelowej książki meldunkowej dowiedzieli się zaś, kim oni byli. Niezwłocznie zatrzymali ich do wyjaśnienia. Obaj mieszkańcy powiatu legionowskiego w trakcie przesłuchań przyznali się jedynie do odbycia dobrowolnych stosunków płciowych z poszkodowaną. Zapewnili śledczych, że kobieta świadomie zgodziła się na seks.

Toksykolog potwierdzi „narkotykowy” podstęp?

Poszkodowanej kobiecie, w szpitalu wykonano szereg badań, w tym te toksykologiczne, na których wyniki czekają obecnie legionowscy śledczy. Prokuratura wraz z policją bacznie przyglądają się kulisom tej tajemniczej sprawy. Z ich wstępnych ustaleń wynika, że do gwałtu zbiorowego jednak nie doszło. Postępowanie karne wszczęto bowiem, nie w tym konkretnym kierunku, tylko w kierunku wykorzystania bezradności nietrzeźwej kobiety w celu doprowadzenia jej do obcowania płciowego. – W przedmiotowej sprawie, 5 sierpnia br., 2 podejrzanym postawiono zarzut popełnienia przestępstwa z artykułu 198 kodeksu karnego. Prokuratura Rejonowa w Legionowie nie występowała z wnioskami o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanych, albowiem w jej ocenie nie zachodziły przesłanki do jego zastosowania – poinformował prokurator Ireneusz Ważny, szef legionowskiej prokuratury. – Podkreślenia wymaga, że środki zapobiegawcze, w tym tymczasowe aresztowanie, służą zabezpieczeniu prawidłowego toku postępowania przygotowawczego i nie stanowią formy ukarania sprawców przed ich osądzeniem i wydaniem wyroku przez sąd – pisze prokurator Ważny. Na obecnym etapie postępowania, śledczy nie zastosowali wobec podejrzanych żadnych środków zapobiegawczych.

Ofiara musi udowodnić swoją bezradność

Poszkodowana mieszkanka powiatu legionowskiego wynajęła adwokata. Zadaniem mecenas reprezentującej kobietę będzie udowodnienie 2 podejrzanym mężczyznom, że w czasie kiedy uprawiali z nią seks, wiedzieli, że jest ona niepoczytalna i świadomie nie godzi się na obcowanie płciowe z nimi. Trzeba będzie również dowieść, że ta „bezradność” ofiary, była równoznaczna z niemożnością stawienia przez nią skutecznego fizycznego oporu wskutek odurzenia alkoholem lub narkotykami.

Upokarzający długi proces…

Śledztwo w tej sprawie jest obecnie w toku. Zapowiada się też, że będzie ono dość długie i żmudne. – Z uwagi na dobro postępowania, szczegółowe informacje dotyczące treści zarzutu oraz poczynionych ustaleń nie zostaną ujawnione. Wykonywane są dalsze czynności dowodowe, mające na celu wszechstronne wyjaśnienie okoliczności sprawy – w miniony piątek (7 sierpnia) zapewnił prokurator Ireneusz Ważny z Prokuratury Rejonowej w Legionowie.

Meldował się w hotelu przeszło 30 razy?

Poszkodowana kobieta zaglądała do akt i materiałów, dotychczas zebranych w swojej sprawie przez legionowskich śledczych. Z jej relacji wynika, że w pokoju hotelowym, w którym policja zabezpieczyła ślady biologiczne, potwierdzające odbycie z nią stosunku płciowego przez 2 podejrzanych, jeden z nich, na swój dowód osobisty w br. meldował się tam z wieloma innymi kobietami aż przeszło 30 razy. Póki co, prokuratura wyklucza jednak, aby te wielokrotne meldunki jednego z podejrzanych mogły świadczyć o jakimś przestępczym działaniu. – Wobec braku w materiałach sprawy na obecnym etapie postępowania, jakichkolwiek informacji wskazujących na istnienie procederu przywożenia przez zatrzymanych mężczyzn różnych kobiet do pokoju hotelowego, prokuratura nie prowadzi czynności w tym zakresie – potwierdza prokurator Ireneusz Ważny.

Dziewczyny bądźcie czujne!

Z uwagi na dobro ofiary i dwóch, póki co, tylko podejrzanych o popełnienie przestępstwa przeciwko jej wolności seksualnej i obyczajności, w artykule nie ujawniliśmy danych personalnych żadnych osób w tą sprawę zaangażowanych. Wszystkie one jednak są mieszkańcami powiatu legionowskiego, zaś poszkodowana kobieta, w do tej pory niewyjaśnionych okolicznościach zniknęła spod jednej z legionowskich dyskotek. Apelujemy tym samym, aby wszystkie mieszkanki powiatu legionowskiego, zachowały szczególne czujność i ostrożność podczas zabaw na dyskotekach, rzecz jasna nie tylko tych legionowskich.