Oświadczenie dyrektora MOSiR. Nasza odpowiedź

520468e398a57.jpg

Po artykule, w którym opisywaliśmy wyniki kontroli rachunkowości legionowskiego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, otrzymaliśmy kolejny list – tym razem oświadczenie dyrektora ośrodka. Poniżej załączamy to pismo wraz z naszą odpowiedzią.

 

W związku z artykułem, który pojawił się na stronie internetowej http://www.gazetapowiatowa.pl w dniu 17 czerwca 2013 roku pt.: „Wielomilionowe rozbieżności – MOSiR skończy w niesławie?” oraz późniejszymi publikacjami w tej sprawie uprzejmie informuję:

Na wstępie chciałbym wyjaśnić kwestię domniemanych „rozbieżności w rachunkach [które] sięgają niekiedy 7 milionów złotych” oraz dalej, jak napisała Pani Redaktor Iwona Wymazał, „różnice sumy sald końcowych wg urządzeń księgowych i bilansu wyniosły w 2010 roku ponad 7 mln zł”.

Przedstawione w artykule cyfry nie mają nic wspólnego z rzeczywistymi przepływami finansowymi na rachunkach bankowych w jednostce budżetowej, jaką jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Legionowie. Nie jest to możliwe z prostej przyczyny – wydatki budżetowe MOSiRu w 2011 roku zamknęły się w kwocie 3 129 250,39 zł.

Sumy sald końcowych według urządzeń księgowych nie można porównywać z sumą bilansową, gdyż ta jest jeszcze pomniejszana o umorzenie środków trwałych i pomniejszana bądź powiększana o wynik finansowy. Są to podstawowe zasady księgowości, które mogą wzbudzać niezdrową sensację tylko u osób nie mających pojęcia o rachunkowości. W opisanym w artykule przypadku, kwota 7 139 166,65 zł jest sumą wartości umorzenia środków trwałych i wartości wyniku finansowego.

Chciałbym w tym miejscu podkreślić, że Kontrola nie wykazała żadnych rozbieżności pomiędzy rachunkiem bankowym, a kwotami zapisanymi w bilansie, co oznacza, że nie „zginęła” żadna złotówka z budżetu MOSiRu, a wszystkie środki zostały wydane w sposób właściwy i zgodnie z prawem.

Wszystkie zalecenia i uwagi wskazane przez audytorów podczas kontroli zostały już dawno wyjaśnione i naprawione.

Ponadto jeszcze w 2012 roku została dokonana zmiana regulaminu i struktury organizacyjnej MOSiR, w wyniku której dokonano nowego podziału obowiązków, mającego na celu znaczące poprawienie funkcjonowania Ośrodka, zwłaszcza w kwestiach rachunkowo – księgowych i administracyjnych. Dodatkowo, rozpoczęto wdrażanie Sytemu Zarządzania Jakością zgodnie z normą ISO 9001:2009, dzięki któremu zostały ujednolicone i usystematyzowane procesy wewnątrz zakładu pracy, jak również w sposób znaczący zwiększono nadzór i kontrolę w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Legionowie.

Proszę nie zapominać, że od 2006 roku, a więc od chwili rozpoczęcia działalności MOSiRu, nastąpiła w Legionowie dynamiczna rozbudowa infrastruktury sportowej (m.in. hala widowiskowo – sportowa Arena Legionowo, boiska wielofunkcyjne i piłkarskie na Stadionie Miejskim, tereny rekreacyjne na ul. Królowej Jadwigi i wiele innych obiektów), które były zarządzane przez MOSiR Legionowo i które zawsze słynęły z wysokiej jakości i standardu obsługi. Dzisiaj to właśnie baza sportowa, znakomite miejscowe kluby sportowe oraz świetne imprezy sportowe są wizytówką Legionowa i rozsławiają Miasto w całym kraju. Przypomnę tylko, że gościliśmy na swoich obiektach wielokrotnie (co nigdy wcześniej nie miało miejsca) liczne polskie kadry narodowe w sportach zespołowych (m.in. koszykarze, siatkarze i siatkarki, piłkarze nożni, szczypiorniści i szczypiornistki), pełniliśmy zaszczytną rolę Centrum Treningowego dla reprezentacji Grecji w czasie UEFA EURO 2012, a całkiem niedawno organizowaliśmy Finał Pucharu Polski w Piłkę Ręczną Mężczyzn czy też cieszący się ogromną popularnością bieg uliczny „Legionowska Dycha”. MOSiR Legionowo w tym okresie zarobił i przekazał do budżetu Miasta kwotę 3 042 648,37 zł, która była dochodem Ośrodka w ramach realizacji jego zadań statutowych.

30 czerwca br. upłynie 7.5 roku istnienia MOSiRu w Legionowie i mojej pracy na stanowisku Dyrektora Ośrodka. To były wspaniałe lata, wielkie wyzwania i ogromny zaszczyt, że mogłem tutaj być i uczestniczyć w tych wyjątkowych wydarzeniach. W styczniu br. podjąłem decyzję o zmianie miejsca zatrudnienia i ustaliłem z Prezydentem Miasta termin zakończenia naszej współpracy. Zrealizowałem cele związane z rozwojem bazy sportowej i organizacją imprez sportowych w Legionowie, czas na nowe wyzwania!

W tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim, z którymi miałem okazję się spotkać i współpracować w Legionowie.

Ze sportowym pozdrowieniem

Grzegorz Gutkowski

 

Od redakcji:

Przedstawione w artykule „Wielomilionowe rozbieżności – MOSiR skończy w niesławie?” cyfry to efekt kilkumiesięcznej pracy inspektorów i kierownika Referatu do Spraw Kontroli Urzędu Miasta Legionowo. Nigdy nie podawaliśmy informacji, że z kasy MOSiR zniknęło 7 mln złotych.

Informowaliśmy o wielkim bałaganie w księgowości, gdzie niekiedy rachunki potrafią być niezgodne właśnie na powyższą kwotę. Wszystkie wartości podane w artykule pochodzą z raportu pokontrolnego, a ich opis został zredagowany na podstawie tego samego dokumentu. Raport z kontroli prowadzonej w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Legionowie od dnia 27 sierpnia do 30 listopada 2012 roku, to ponad 200-stronicowy dokument, który bardzo surowo podsumował gospodarkę finansową tej placówki. Równie krytyczne było 100-stronicowe wystąpienie pokontrolne z 10 kwietnia. Dokument sygnowany przez Prezydenta Romana Smogorzewskiego, a kierowany do Dyrektora Grzegorza Gutkowskiego, zawierał 139 zaleceń pokontrolnych, które dotyczyły nie tylko błędów w obliczaniu bilansu MOSiR. Prezydent stwierdza tam także, że w trakcie kontroli ustalono niezamknięcie ksiąg rachunkowych za rok 2010 i 2011, zapisy w dzienniku uniemożliwiające jednoznaczne powiązanie ich z dowodami księgowymi, prowadzenie ewidencji dla środków trwałych oraz ich umorzenia do 2010 roku w sposób naruszający przepisy, zaniechanie ewidencji w 2011 roku, braki w zestawieniach obrotów i sald, nieprawidłowości przy sporządzaniu raportów kasowych, brak inwentaryzacji środków pieniężnych w latach 2007-2011 w kasie, naruszenia Prawa zamówień publicznych. Ponadto placówce zarzucono nieterminowe składanie sprawozdań finansowych i nieprawidłowości sporządzania bilansu oraz naruszenia ustawy o finansach publicznych.

Mamy nadzieję, że wszystkie powyższe kwestie zostaną wyjaśnione i podane do publicznej informacji. Mamy nadzieję, że obrót dokumentów w tej sprawie nabierze większego tempa niż to miało miejsce do tej pory. Pierwszy raz o kontrolę i wartość rozbieżności w bilansie MOSiR zapytaliśmy 6 września 2012 roku. Niemal o każdą odpowiedź na pytania na temat kontroli w MOSiR musieliśmy się wielokrotnie dopominać.

18 czerwca wysłaliśmy do dyrektora MOSiR-u prośbę o informację, czy zostały wyciągnięte jakieś konsekwencje wobec pracowników, którzy sporządzali dokumenty kontrolowane przez UM Legionowo. Prosiliśmy o komentarz w sprawie wyników kontroli. Odpowiedzi nie otrzymaliśmy. 23 czerwca skontaktowaliśmy się telefonicznie z dyrektorem Grzegorzem Gutkowskim. Nie wyraził on zgody na rozmowę, której efekt mógłby być później źródłem materiału prasowego. Prosił jedynie by zamieścić w Gazecie Powiatowej przesłane przez niego powyższe oświadczenie.

Sprawa nie jest jeszcze zakończona. Nadal sprawdzamy kolejne dokumenty i osoby związane z kontrolą w MOSiR. Efekty naszej pracy opublikujemy w jednym z najbliższych wydań Gazety Powiatowej.

red.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 17

  1. no i po co było pisać o zaginionych 7 mln? podkręciło to niektorych do grożenia prokuratorem, a się okazuje, że bilans jest na zero i żadna kasa nie zginęła.

  2. Działalność dyrektora Gutkowskiego między innymi w MOSiR, została wysoko oceniona w kręgach naukowych przez Uczelnię Łazarskiego i został tam powołany na stanowisko wykładowcy na studiach podyplomowych dla specjalistów/ekspertów w dziedzinie zarządzania infrastrukturą sportową, bo tylko profesjonalni zarządcy będą w stanie utrzymać i rozwijać nowoczesną infrastrukturę sportową.
    rekrutacja.lazarski.pl/ckp/studia-podyplomowe/akademia-menedzera/zarzadzanie-infrastruktura-sportowa/

  3. Kamil czytanie to potęga, a rozumienie tego co się czyta to dopiero wyczyn. Rozbieżności na kwotę 7 baniek oznacza że jest taki bajzel w dokumentach, że nawet kontrolerzy nie byli w stanie powiązać dokumentów finansowych MOSIR. W takiej sytuacji nie można jasno okreslić, że coś zginęło czy nie, a także co zostało przywłaszczone lub wykorzystywane do celów prywatnych.

  4. No ale ładny ten dyrektor 🙂

  5. Peter czytanie ze zrozumieniem to niestety nieosiągalna wartość także dla niektórych dziennikarzy, co widać po tekstach i odpowiedziach na nie. Ale rozumiem, że 200 stron raportu może być ciężkie do zrozumienia. Można gdzieś ten raport poczytać, żeby wyrobić sobie własne zdanie?

  6. Bałagan w księgowości, brak zamknięcia roku obrachunkowego, brak inwentaryzacji kasy przez 4 lata o koleś ma czelność pisać o „ogromnym zaszczycony”? Chyba o „wielkim szczęściu”, ze jeszcze nie siedzi w pierdlu. 7 mln zł z umorzenia środków trwałych? Jakim to niby majątkiem dysponuje MOSiR, ze amortyzacje ma tak metną i galopującą? Czy ja także moge dostać wobec tego 7 mln zł pożyczki na 4 lata bez oprocentowania? ISO 9001 mozna sobie kupić i do hurtowni ryb, ta norma nic nie oznacza i nie jest gwarancją niczego, więc powoływanie sie na nią wykazuje tylko slaby poziom zarządzania przez Pana Grzegorza, szkoda, ze trwało to aż tyle lat.

  7. @Tuptuś: Pan Dyrektor nauczając na studiach podyplomowych, prawidłowego zarządzania infrastrukturą sportową, będzie miał ułatwione zadanie w zakresie przedstawiania błędów w zarządzaniu i pułapek czyhających na zarządzających – wystarczy, że szczegółowo omówi na wykładach kilkaset stron materiału z kontroli MOSiR.

  8. @Lola, Gdzie on ładny ? złotousty wymoczek

  9. Przecież taki Pan dyrektor jest tylko i wyłącznie od wykonywania poleconych mu odgórnie zadań. Dajcie spokój facetowi:) Zrobił swoje i odchodzi:) Z pewnością trochę poziom stresu panu dyrektorowi skoczył w związku z tym całym zamieszaniem, ale to góra pociąga za sznurki. Popatrzcie na treść tej wypowiedzi – klasyczny przykład pr-owego odwracania kota ogonem – połowa z tego tekstu to opis sukcesów. A ja się pytam – jakie sukcesy ma to miasto – że umiejętnie „pożycza” kasę EU ? Proszszszsz…to potrafi każdy.

  10. Olgierd nie rozśmieszaj mnie!!! Jaki można mieć stres będąc dyrektorem MOSiRu ???

  11. MOJA SKROMNA OSOBA SPOTKAŁA SIĘ KILKA KROTNIE Z ZACHOWANIEM PANA „G” ON POWINIEN PRZESTAC PRACOWAC NA TAKICH STANOWISKACH SZANUJE I BEDZIE SZANOWAŁ TYLKO LUDZI OD KTÓRYCH JEST ZALEŻNY RESZTA TO ŚMIEĆ. CZŁOWIEK KTÓRY DBA O SWOJE PRYWATNE INTERESY I TO CO MU KAŻA TO ROBIŁ NIC PONADTO ŻEBY JAK NAJDŁUZEJ TRZYMAC SIE STOŁKA A PAN PREZYDENT WYBUDOWAŁ MU ZA 39 MLN ZŁOTYCH OBIEKT I POSADZIŁ NA STOŁKU I WSZYSCY WIEDZĄ ŻE TO SIE W NAJBLIZSZYCH 40 LATACH NIE ZWRÓCI POMIJAJAC TO ŻE CAŁA KADRA MOSIRU TO LUDZIE PANÓW RADNYCH PRZEWODNICZĄCEGO RADY MIASTA ITP. ZATRUDNIA

  12. i kolejny raz dochodzimy do wniosku, że gdzie nie spojrzeć tam wszędzie pseudo Gang Olsena próbuje uwłaszczyć się na publicznej kasie. Bidni bracia spod Nasielska muszą się dorobić? OK, tylko dlaczego naszym kosztem? A zraz gruchnie z grubej rury wiadomość, jak Szwajcarzy odbiorą miastu dopłatę do dworca, bo też dworzec nie zostanie wybudowany… właśnie trwają gorączkowe poszukiwania inspektora nadzoru, który chciałby ten bajzel przejąć na swoje nazwisko… Zdaje się mamy kolejny „szczęśliwy tunel”, tym razem razem obok torów. Słabe?

  13. Może jednak zostawić dyrektora w MOSiR, żeby odpracował to wszystko co zrobił.?

  14. @Aniu zgadzam się ,ja bym go na łańcuchu przykuł i niech teraz „cieciuje”,

  15. Oj tak i wielu jeszcze trzeba byłoby zostawić na stanowiskach takich żeby po sobie posprzątali. Akcję posprzątaj po swoim psie należałoby nico rozszerzyć. Może jakieś porządki w mieście by nastąpiły.

  16. Tragi-komedia w teatrze „SAMORZĄD”

  17. No i jak wyglądają wnioski po badaniu ? Sprawa zamieciona, że tak cicho ? A może z dużej chmury mały deszcz ?

Dodaj komentarz