Rada Miasta Legionowo wbrew SMLW?

rada-miasta-legionowo

Sesja Rady Miasta (fot. arch. GP)

Jeżeli Rada Miasta Legionowo spełni złożone na obradach Komisji Rozwoju Miasta (KRM) obietnice, fiaskiem może zakończyć się plan SMLW polegający na budowie bloku na działce przy Broniewskiego 4.

Rada Miasta Legionowo po stronie mieszkańców

Radni pozytywnie odnieśli się do prośby  mieszkańców os. Jagiellońska o zmianę przeznaczenia  działki przy Broniewskiego w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego (SUiKZP) jedynie na potrzeby parkowania. Wszystko zależy jednak od tego, jakie stanowisko w tej sprawie zajmie prezydent Smogorzewski.

KRM jednogłośnie pozytywnie odniosła się do wniosku radnych Bogdana Kiełbasińskiego i Artura Żuchowskiego, którzy zaproponowali, aby i radni podjęli się mediacji między niezadowolonymi mieszkańcami a władzami SMLW w sprawie zagospodarowania terenu przy Broniewskiego 4. Radnym zależy na poznaniu szerszych planów inwestycyjnych SMLW, związanych głównie z dalszym zagęszczeniem legionowskich osiedli. Dopiero wtedy mają oni przystąpić do ewentualnej zmiany SUiKZP, a co za tym idzie do zmiany Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP) poszczególnych miejskich działek, będących w użytkowaniu wieczystym SMLW.

Uchwałę SMLW zaskarżyli w sądzie

Mieszkańcy bloku nr 7, przed których oknami znajduje się sporna działka, dość licznie przybyli na posiedzenie KRM, a ich argumenty użyte przeciwko budowie bloku przy Broniewskiego 4 trafiły prawie do wszystkich radnych. – Skutecznie zaskarżyliśmy uchwałę Walnego Zgromadzenia (WZ) SMLW, dotyczącą zgody na sprzedaż tej konkretnej działki. Trwa postępowanie sądowe w tej sprawie – rozpoczął Jacek Jaglak w imieniu mieszkańców z Broniewskiego. – Nowy blok to ok. 150 dodatkowych samochodów. Mieszkańcy nie kupią miejsc na planowanym w nowym bloku parkingu podziemnym za 20 tys. zł. Z oszczędności będą parkować właśnie na osiedlu. Broniewskiego jest wąską ślepą uliczką, przy której znajdują się 2 przedszkola i szkoła. Wraz z nowym blokiem, powstaną tam ogromne trudności komunikacyjne – za argumentami mieszkańców bloku nr 7 wstawił się radny Bogdan Kiełbasiński. – Duże zagęszczenie powoduje agresję wśród ludzi. Co za tym idzie, wzrośnie ilość interwencji w tych okolicach – dodatkowo podniósł radny Artur Żuchowski.

O przeznaczeniu działki decyduje SMLW

Niebawem zainteresowani mieszkańcy mają poznać stanowisko prezydenta Romana Smogorzewskiego w tej sprawie. Niejako zapowiedział je obecny na posiedzeniu KRM, wiceprezydent Lucjan Chrzanowski – Tereny te od zawsze były przeznaczone pod zabudowę mieszkaniową. Według obecnego MPZP mogą powstawać tam też parkingi. Wybór należy jednak do SMLW, jako do wieczystego użytkownika tych gruntów – wyjaśnił zastępca prezydenta Lucjan Chrzanowski.

Walczą o swoje gdzie tylko się da

O narastającym konflikcie między mieszkańcami Osiedla Jagiellońska, a zarządem SMLW, dotyczącym zagospodarowania placu przy Broniewskiego 4, głośno jest od co najmniej pół roku. Latem SMLW uzyskała zgodę na sprzedaż tej działki, co wśród tamtejszych mieszkańców wzbudziło już wtedy wiele kontrowersji i protestów. Obawiają się oni bowiem, że w miejscu po dawnych kortach tenisowych powstanie nowy blok, który nie dość, że zasłoni im światło dzienne, to na dodatek spowoduje jeszcze większy problem z parkowaniem. Przeciwko sprzedaży tej działki jeszcze podczas obrad tegorocznych spółdzielczych WZ nadaremno zbierali podpisy głównie wśród mieszkańców swojego osiedla, na osiedlowych klatkach rozwieszali ogłoszenia, zaś do skrzynek na listy wrzucali odpowiednie ulotki.

Bez szans na kompromis…

Pomimo kilku prób zapoznania mieszkańców z wizualizacjami nowego bloku, dotychczas SMLW nie przekonała ich do swoich zamiarów. Mieszkańcy są nieugięci. Nie chcą nowego bloku. Sama SMLW jest równie nieugięta w swoich planach inwestycyjnych i póki co nie przyjmuje żadnych argumentów ze strony mieszkańców.

Zmiana studium, a następnie dostosowanie do niego MPZP leży w kompetencjach radnych. Wymaga jednak licznych konsultacji i co najważniejsze jest dość czasochłonna. O ile sąd rozstrzygający o legalności uchwały SMLW w sprawie sprzedaży gruntu przy Broniewskiego 4 nie okaże się szybszy, najprawdopodobniej przed wyborami samorządowymi na jesienie 2014r. sporu tego nie uda się rozwiązać. Oby tylko nie okazało się, że złożone mieszkańcom bloku nr 7 obietnice są jedynie przysłowiową „kiełbasą wyborczą”.