Rondo Ofiar Katastrofy Smoleńskiej czy Jana Pawła II? (SONDA)

Rondo

Legionowscy radni staną dziś przed wyborem, jak nazwać dwa nowe ronda. Padły 3 propozycje nazw dla ronda przy Parkowej i Sobieskiego oraz jedna dla ronda przy Cynkowej i Alei Legionów.

Najprawdopodobniej na najbliższym posiedzeniu Komisji Rozwoju Rady Miasta (RM) Legionowo zapadnie ostateczna decyzja, czy rondo przy Parkowej i Sobieskiego będzie nosiło imię „Ofiar Katastrofy Smoleńskiej”, „Lecha i Marii Kaczyńskich”, czy też „Jana Pawła II”. Wraz z nazwaniem tego ronda, radni zapewne rozsądzą, czy rondo przy Cynkowej i Alei Legionów nazwać imieniem „Jana Pawła II”, czy też „Ofiar Katastrofy Smoleńskiej”?

Kreatywni radni

Jako pierwszy do RM Legionowo wpłynął wniosek grupy kilkunastu radnych, głównie z klubów Platformy Obywatelskiej RP (PO RP), Porozumienia Samorządowego (PS) oraz Nasze Miasto – Nasze Sprawy (NM-NS), aby rondo przy Parkowej i Sobieskiego nazwać rondem im. Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Pod takim wnioskiem podpisali się wszyscy jego inicjatorzy. Ostatecznie pod propozycją widnieje tylko jeden podpis – Leszka Smuniewskiego, szefa Komisji Komisji Rozwoju Miasta. Okazało się, że kreatywność pozostałych radnych nie zna granic. Wycofali się oni bowiem z tej propozycji i kilka dni później złożyli w RM Legionowo swój odrębny wniosek z prośbą o nazwanie tegoż ronda imieniem „Jana Pawła II”, zaś ronda przy Cynkowej i Alei Legionów właśnie imieniem „Ofiar Katastrofy Smoleńskiej”.

Mieszkańcy Legionowa też zaproponowali nazwę

Jakby tego było mało, do RM Legionowo jako ostatni wpłynął kolejny wniosek – tym razem od mieszkańców Legionowa – z propozycją nazwania ronda przy Parkowej i Sobieskiego imieniem „Marii i Lecha Kaczyńskich”. Pismo w tej sprawie wpłynęło co prawda jako ostatnie, aczkolwiek samo w sobie powstało jako pierwsze, bo 15 października br. Dwa wcześniejsze wnioski autorstwa lokalnych radnych powstały 21 października br., niespełna tydzień później po wniosku mieszkańców Legionowa.

„Rondo prezydenckie” ma poparcie prezydenta?

– Ku pamięci wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej warto byłoby rondo to nazwać symbolicznie im. Marii i Lecha Kaczyńskich – mówił 3 listopada br. dziennikarzowi lokalnej telewizji LTV, Lech Szlaga, pomysłodawca trzeciej już z kolei nazwy dla tego ronda. Poparcia dla swojego pomysłu szukał on początkowo wśród swoich sąsiadów, a następnie wśród pozostałych mieszkańców miasta podczas różnych miejskich uroczystości. Wniosek mieszkańców w sprawie nazwania ronda przy Parkowej i Sobieskiego im. Marii i Lecha Kaczyńskich może liczyć na poparcie lokalnych radnych z klubu Prawo i Sprawiedliwość (PiS). Również sam prezydent Roman Smogorzewski podpisał się pod nim. Jednak jego ostatnia wypowiedź (3listopada br.) dla lokalnej telewizji LTV może sugerować zgoła coś odmiennego. – Trzeba wypracować kompromis w tej sprawie. Nie można dyskredytować pozostałych ofiar katastrofy smoleńskiej – mówił wówczas prezydent Roman Smogorzewski, sygnalizując jednocześnie, że lokalni radni mogą nie mieć łatwego wyboru w tym względzie.

Czyje argumenty okażą się mocniejsze?

Prezydenckiemu skrzyżowaniu przydałoby się zapewne zielone światło ze strony prezydenta Romana Smogorzewskiego. Tym bardziej, że autorzy 2 pozostałych nazw dla tego ronda są radnymi miejskimi i z pewnością będą chcieli nazwać nowe ronda wedle swoich wcześniejszych zamierzeń. Na posiedzeniu Komisji Rozwoju Miasta najprawdopodobniej okaże się, czy legionowscy radni potrafią wypracować kompromis w tej sprawie, wychodząc jednocześnie naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców Legionowa.

ms