SIL chce referendum w sprawie działki w centrum Legionowa

Działka_J_Kazimierza_Jagiellonska_25_03_2014_03

Mimo sprzedania działki prywatnemu inwestorowi SIL ma zamiar domagać się referendum w sprawie jej zagospodarowania (fot. GP)

Społeczna Inicjatywa Lokalna (SIL) sprzeciwiła się sprzedaży działki na tyłach legionowskiego Muzeum Historycznego. Aby nie powstał tam kolejny hipermarket, już teraz zapowiedziała przeprowadzenie referendum w tej sprawie.

Nie chcą tam kolejnego marketu

Podejmiemy wszelkie dopuszczone prawem działania, aby w pierwszej kolejności nie doszło do budowy budynku o przeznaczeniu handlowo-usługowym na tym terenie – uprzedził Piotr Płaciszewski, radny powiatu legionowskiego z „Prawa i Sprawiedliwości” (PiS) i jednocześnie jeden z lokalnych liderów SIL.

Stawiali „Kaufland” na Piaskach

Przypomnijmy, 7 marca br. Zakład Budowlano-Remontowy „Budrem” z Ostrowa Wielkopolskiego kupił za przeszło 11 mln zł brutto 1,5 ha teren położony w sercu Legionowa u zbiegu Kazimierza Wielkiego, Mickiewicza i Jagiellońskiej. Pomimo że spółka już od ponad 25 lat specjalizuje się w budownictwie przemysłowym, a w przeszłości budowała przeważnie dla ogólnopolskich sieci handlowych takich jak m. in. „Kaufland”, „Tesco” i „Lidl” oraz stacji benzynowych takich jak m. in. „Statoil”, „Neste” i „Shell”, jej przedstawiciel zapowiedział inwestycję zgodną z funkcją zakupionego gruntu określoną w dokumentach urzędowych. Póki co nie chciał też zdradzić konkretnych planów ostrowskiej spółki na zagospodarowanie tego terenu.

Kulturalne serce miasta

Atrakcyjny teren w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego miasta przeznaczony jest pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną i usługi oraz teren parków i zieleńców. Teren ten przylega bezpośrednio do Muzeum Historycznego i powinien być wykorzystany na cele kulturalne, być może jako miejsce rozrywki i odpoczynku w połączeniu z poznawaniem historii naszego regionu – przekonuje Piotr Płaciszewski z SIL. Zresztą wszyscy działacze z tego stowarzyszenia, w sprawie przeznaczenia tej cennej działki w centrum miasta na cele publiczne i przede wszystkim dla mieszkańców od samego początku podzielali stanowisko swoich kolegów, legionowskich radnych z PiS-u.

Liczyli na bibliotekę i sąd w tym miejscu

Sprzedaż cennego gruntu w 2012r. miała załatać dziurę w budżecie miasta i zapobiec emisji 10 mln zł obligacji komunalnych. Przetarg w tej sprawie, pomimo wpłaconego wadium (nieoficjalnie mówiono, że marka „Lidl” chce tam otworzyć swój sklep), odwołano. Zgodę na sprzedaż ostatniej tak atrakcyjnej działki w sercu miasta chcieli jeszcze na jesieni 2012r. cofnąć prezydentowi Romanowi Smogorzewskiemu właśnie radni z legionowskiego „PiS-u”. Powodem ku temu były wątpliwości i powstałe niejasności, co do przeznaczenia części przyszłej inwestycji na cele publiczne. W pierwotnych planach bowiem, miała tu powstać m. in. biblioteka i sąd.

Wyczerpali wszystkie pomysły?

31 października 2012r. Rada Miasta (RM) Legionowa podtrzymała zgodę dla prezydenta Romana Smogorzewskiego na sprzedaż  miejskiego gruntu. Pomimo wcześniejszych zapowiedzi powstania nawet „prezydenckiego” projektu uchwały w sprawie zagospodarowania działki, do tej pory nie udało się stworzyć żadnej ciekawej koncepcji. Teren wystawiono zaś do ponownej sprzedaży już na jesieni 2013r.

Działają społecznie z własnej inicjatywy

SIL powstała w kwietniu 2011r w sprzeciwie wobec sprzedaży Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (PEC). Działacze chcieli wtedy przeprowadzić referendum w tej sprawie. W 2013r SIL domagał się kolejnego referendum, tym razem w sprawie odwołania wójtów gmin Jabłonna i Wieliszew – Olgi Muniak i Pawła Kownackiego.