Szpital w analizach Starosty

5204430564658.jpg

 

 

 

Historia szpitala powraca zwykle przed wyborami samorządowymi. Mijają kolejne 4 lata i sytuacja się znów powtarza. Czy w końcu będziemy mieli szpital? Czy oprócz tworzenia haseł wyborczych nasi włodarze robią coś w tym kierunku?

 



Pomimo trudności z obsługą pacjentów z Legionowa w okolicznych szpitalach, NFZ nie bierze pod uwagę lokalizacji nowej placówki w naszym mieście, argumentując to specyfiką naszego regionu. Chorzy muszą starać się o przyjęcie do szpitala w Nowym Dworze Mazowieckim, do Szpitala Bródnowskiego, Bielańskiego lub na ul. Niekłańskiej. Przy obecnym tempie rozwoju Warszawy, szpitale nie nadąźają z obsługą chorych. Szczególnie brakuje szpitali dziecięcych. Dodatkowo pojawia się problem czasu dowozu pacjenta i przypadki odmowy przyjęcia na oddział. Rzecznik mazowieckiego Narodowego Funduszu Zdrowia Wanda Pawłowicz zaprzecza niechętnemu stanowisku władz funduszu wobec Legionowa: – Na razie jest za wcześnie, by mówić o sprawie. Władze powiatu muszą przedstawić bardziej konkretny pomysł na szpital. Nasycenie usługami szpitalnymi wokół jest duźe. Droga do uzyskania szpitala prowadzi przez Wojewodę, dokładne badanie rynku i dopiero przez NFZ. Być moźe dlatego Starosta zatrudnił firmę, która pomoźe pokonać pierwsze trudności formalne i przygotuje analizę potrzeb dla powiatu.

Analiza potrzeb powiatu

Prezesem firmy Med Consulting, która otrzymała wspomniane zlecenie na przygotowanie analizy, jest Andrzej Krupa, który pracował jako wicedyrektor Departamentu Świadczeń Zdrowotnych w NFZ. – Przed podjęciem decyzji o budowie szpitala bądż innego zakładu opieki zdrowotnej – mówi Andrzej Krupa – koniecznym jest zebranie danych dotyczących korzystania z róźnego typu świadczeń zdrowotnych przez populację danego rejonu [nie chodzi tu o dane osobowe, ale o trendy – przyp. red.] dla którego taki zakład ma powstać. Ta informacja ma pozwolić dobrze zaplanować wielkość jednostki tj. rodzaje i wielkości oddziałów, poradni zakładów diagnostycznych wraz z ich niezbędnym wyposaźeniem. Informacja o liczbie i rodzajach świadczeń zdrowotnych i ich dynamice, jak równieź o trendach demograficznych populacji ma pozwolić uniknąć błędu wybudowania jednostki zbyt małej albo zbyt duźej (szpital). – Nowo powstały, sprawnie działający szpital w Legionowie – mówi Andrzej Krupa – ma stać się przyczyną dumy jego mieszkańców, a nie być utrapieniem i kłopotem. Dziś wiele żle zaplanowanych, zbudowanych zakładów opieki zdrowotnej boryka się z trudnościami finansowymi właśnie ze względu na strukturę niedobraną do potrzeb zdrowotnych populacji na rzecz którego świadczy usługi zdrowotne. Kłopoty finansowe, ciągłe zadłuźanie, brak płynności finansowej to w efekcie gorsze warunki udzielania świadczeń dla pacjentów, to mało atrakcyjne miejsce pracy dla dobrego personelu medycznego. A takiego błędu na pewno nikt z dzisiejszych decydentów nie chciały popełnić. Ja równieź angaźując się w ten projekt chciałbym mieć pełną satysfakcję z dobrze wykonanego zlecenia – podsumowuje Andrzej Krupa.

Czego chciałby Starosta

Jaka placówka nie była by zbytnim cięźarem dla powiatu? Cztery podstawowe oddziały o których wstępnie myślał Starosta to chirurgia, połoźnictwo, interna oraz ginekologia: – Dopuszczamy równieź moźliwość uruchomienia dodatkowej działalności medycznej na poziomie wysokospecjalistycznym, której brak  na północno-wschodnim Mazowszu. Minimalna ilość łóźek o których juź rozmawiano to 100–120. Bardzo interesuje nas oddział ratunkowy SOR, który zajmuje się przyjmowaniem i zabezpieczaniem pacjentów, którzy potrzebują diagnostyki, sali operacyjnej, sal gdzie moźna tych pacjentów po zabiegu połoźyć. To orientacyjnie koszty w granicach 80-100 mln. Powiatu nie stać na taką inwestycję. Stąd poszukiwania podmiotu prywatnego, by ryzyko budowy szpitala nie leźało wyłącznie na samorządzie – mówi Jan Grabiec. Starosta rozwaźa moźliwość udostępnienia działki publicznej, który stałaby się udziałem samorządu w szpitalu. Warunkiem takiej współpracy miałby być udział przedstawicieli Starostwa w radzie nadzorczej, w zarządzie, jako wspólnika powołanej do zarządzania szpitalem spółki.

Kiedy?

Co trzy lata NFZ przeprowadza nowe konkursy na uzyskanie kontraktów na usługi szpitalne. Mamy więc rok na zbudowanie szpitala modułowego, by powalczyć w konkursach o fundusze z aktualnej puli środków z NFZ, albo musimy poczekać do następnych konkursów, za kolejne 3 lata. Wtedy nie musimy się śpieszyć i moźemy budować w innej technologii. Jednak  coraz częściej pojawiają się informacje, źe w ciągu tych trzech lat  powstanie prywatny szpital na Białołęce  (tę informację potwierdza m.in. weekendowe wydanie Gazety Stołecznej).  Konkurentem legionowskiej placówki moźe okazać się szpital w Nowym Dworze, który ma być oddany w prywatne ręce. Szpital w Pułtusku moźe powiększyć liczbę łóźek z 300 do 600 i takźe stać się konkurencją dla uzyskania dobrego kontraktu z NFZ.  Starostwo chce w ciągu 3–4 miesięcy podjąć decyzje, wybrać kontrahenta i powalczyć o szpital modułowy. – Jeśli okaźe się, źe nie ma wiarygodnych partnerów do tego – mówi Starosta – zostanie nam opcja, by zaprojektować i zbudować szpital niekoniecznie modułowy – dodaje. W wakacje mamy wiedzieć czy i kiedy szpital naprawdę powstanie.

Iwona Wymazał

zdjęcie ze strony www.powiat-legionowski.pl