Taryfy bez wiedzy radnych?

5204520dce456.jpg

Jak to się stało, źe ostatnie podwyźki za wodę i ścieki nie były przedstawione radym? Winne jest niedopatrzenie, mówią urzędnicy.

Przedsiębiorstwo Wodociągowo-Kanalizacyjne, jak wszystkie przedsiębiorstwa dostarczające usługi gwarantowane ustawą, zobowiązane jest do przedstawienia zmian w swoich cennikach we właściwym urzędzie gminy. Przyjętą zasadą jest to, źe są one potem oceniane przez radnych na komisjach oraz sesji rady gminy. Jeśli zaistnieją wątpliwości, co do zasadności nowych taryf, podejmowane są negocjacje w celu ustalenia planowanych zmian w cenach. Wyźej wymieniona procedura wynika z ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. W rozdziale 5 Art. 24 tej ustawy stanowi, źe taryfy za ww. usługi podlegają zatwierdzeniu w drodze uchwały rady gminy. Radni muszą zatwierdzić podwyźki w terminie 45 dni od dnia złoźenia przez omawiane przedsiębiorstwa wniosku o ich zatwierdzenie. Zarząd gminy sprawdza, czy taryfy i plan opracowane zostały zgodnie z przepisami ustawy, i weryfikuje koszty pod względem celowości ich ponoszenia.

Radni decydują

Jeśli radni uznają, źe proponowane ceny byłyby dla mieszkańców za wysokie, mogą zdecydować o dopłacie z funduszu gminy dla jednej lub wszystkich taryfowych grup odbiorców usług. Dopłatę gmina przekazuje przedsiębiorstwu wodociągowo-kanalizacyjnemu. Przedsiębiorstwo ogłasza zatwierdzone taryfy w miejscowej prasie lub w sposób zwyczajowo przyjęty w terminie do 7 dni od dnia podjęcia uchwały przez radnych. Jeźeli rada gminy nie podejmie uchwały w terminie 45 dni, wchodzą one w źycie po upływie 70 dni od dnia złoźenia wniosku o zatwierdzenie taryf określonych przez przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne. Taryfy te obowiązują przez jeden rok.

Konsternacja w ratuszu

Przy ostatnich lipcowych podwyźkach cen wody i ścieków w Legionowie, nowe taryfy nie zostały zgłoszone pod obrady Rady Gminy. Podczas Komisji Rozwoju Miasta pytanie w tej sprawie zgłosił radny PiS Konrad Michalski. – Kiedy taki wniosek wpłynął? Dlaczego taryfy nie są opiniowane przez Radę Miasta? – pytał radny. Jego pytanie wywołało konsternację na sali obrad. Radny Michalski dostał zapewnienie od prezydenta Piotra Zadroźnego, źe odpowiedż zostanie udzielona mu na piśmie. Radni Porozumienia Samorządowego pozostali po zakończeniu posiedzenia. Z niepotwierdzonych informacji, właśnie po to by ustalić swoją linię obrony na wypadek niewygodnych pytań ze strony opozycji czy od niezadowolonych z podwyźek mieszkańców.

Pomyłka prezydenta

Jaka była przyczyna niezgłoszenia nowych taryf pod obrady Rady Gminy? Jak poinformowała nas Rzecznik Prasowy UM Legionowo Tamara Mytkowska okazało się, źe nie było to celowe działanie, ale zwykła pomyłka. – W procesie obiegu dokumentów wniosek PWK został załączony pod inny dokument, co spowodowało opóżnienie, w wyniku którego niemoźliwe stało się uruchomienie procedury związanej z przedstawieniem Radzie Miasta Legionowo uchwały dotyczącej zmiany taryf – mówi rzecznik. Nadzór nad tymi dokumentami sprawował prezydent Lucjan Chrzanowski i najprawdopodobniej to właśnie jego błąd.

Niewinne PWK

Okazało się teź, źe PWK Legionowo poprawnie złoźyło wniosek do UML. – Wniosek PWK wpłynął do urzędu 20 kwietnia, lecz z ww. powodu nie został rozpatrzony podczas majowej sesji Rady Miasta. Zgodnie z „Ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków”, przedsiębiorstwo ma 70 dni przed planowanym wejściem w źycie zmian taryf na przedstawienie stosownego wniosek prezydentowi, rada miasta podejmuje uchwałę w terminie 45 dni od dnia złoźenia wniosku. Jeźeli rada nie podejmie stosownej uchwały, zmiany wchodzą w źycie po upływie 70 dni od złoźenia wniosku, co miało miejsce w tym przypadku – tłumaczy Tamara Mytkowska.

Iw