Trwa projektowanie rozbudowy monitoringu miejskiego. W Legionowie ma pojawić się 8 nowych kamer

387628786_1014934856428632_6136995646602386349_n

Trwa projektowanie rozbudowy sieci monitoringu miejskiego. Plany zakładają, że w Legionowie w niedalekiej przyszłości pojawi się 8 nowych kamer. – Przy bramie Centrum Szkolenia Policji (CSP), placu zabaw i boiskach sportowych przy ulicy Królowej Jadwigi i na osiedlu Batorego, przy wylocie z tunelu kolejowego na rondzie przy Alei Róż, a także na skrzyżowaniach ulic generała Józefa Sowińskiego i Warszawskiej, Jagiellońskiej i Nowobarskiej oraz Jana III Sobieskiego i Parkowej – to typowane przez urzędników na ten moment ich lokalizacje.

Umowa na projekt

W październiku 2023 r. legionowscy urzędnicy podpisali umowę na wykonanie dokumentacji projektowej rozbudowy systemu monitoringu miejskiego. Usługę tę do końca 2023 r. wykona firma All4It z Legionowa. Będzie to kosztowało budżet miasta blisko 160 tys. zł. Faktyczna rozbudowa tych instalacji ruszy zatem nie wcześniej, jak dopiero w 2024 r.

 

Gdzie planowane są nowe kamery monitoringu miejskiego?

W ramach monitoringu miejskiego w Legionowie działa obecnie 49 kamer. Urzędnicy planują montaż kolejnych 8 w najbliższej przyszłości. 2 tego typu urządzenia mają zostać zamontowane w okolicach placu zabaw dla dzieci i boisk sportowych mieszczących się przy ulicy Królowej Jadwigi na osiedlu Jagiellońska. Kolejne 3 kamery mają się też pojawić przy placu zabaw dla dzieci i boisku na osiedlu Batorego, przy bramie wjazdowej do CSP oraz przy skrzyżowaniu ulic generała Józefa Sowińskiego i Warszawskiej. Planowany też jest również montaż 3 nowych kamer multisensorycznych tj. takich, które obserwują i nagrywają przestrzeń w 360 stopniach. Tego typu urządzenia mają się pojawić na skrzyżowaniach ulic Jagiellońskiej i Nowobarskiej oraz Jana III Sobieskiego i Parkowej oraz przy wylocie z tunelu kolejowego na rondzie przy Alei Róż na III Parceli.

 

Co jest przedmiotem projektowania?

Maksymalna możliwa liczba kamer podłączonych do systemu zostanie wypracowana w ramach dokumentacji projektowej – podkreśla Kamil Stępkowski, rzecznik prasowy Urzędu Miasta (UM) w Legionowie. – Zaprojektowanie serwerowni umożliwiającej zapis z obecnych i projektowanych kamer w zakresie 30 dniowym, przy zapisie minimum full HD, zaprojektowanie rozwiązania umożliwiającego zapewnienie nagrywania i odtwarzania pomimo uszkodzenia co najmniej 2 dysków, zastosowanie redundantnych rozwiązań jeśli chodzi o zapis, jak i zasilanie projektowanego rozwiązania, zaproponowanie rozwiązania programowego umożliwiającego otrzymanie rożnych funkcjonalności w wykorzystaniu monitoringu miejskiego np. automatycznego wyłapywania wykroczeń drogowych takich jak jazda pod prąd i zakaz parkowania, zaprojektowanie zarządzalnych przełączników umożliwiających spięcie wszystkich kamer wraz z zaproponowanym rozwiązaniem do zapisu obrazu, zaprojektowanie upsa umożliwiającego podtrzymanie całego zaproponowanego rozwiązania serwerowego, czy też oprogramowanie umożliwiające rozbudowę o kolejne kamery/stanowiska bez ponoszenia dodatkowych kosztów licencji wraz z gwarancją utrzymania aktualizacji – podaje następnie szczegółowy zakres usługi polegającej na zaprojektowaniu przebudowy monitoringu miejskiego.

Nie ma chętnych do obsługi monitoringu miejskiego?

Warto w tym miejscu podkreślić, że formacją która obsługuje monitoring miejski w Legionowie jest Straż Miejska (SM). Niestety, od dłuższego czasu zmaga się ona z brakami kadrowymi. Do obsługi monitoringu miejskiego zatrudnionych jest 8 osób. Jest to praca w systemie 3-zmianowym, która może wydawać się prostą, jednak ze względu na swoją specyfikę, taka nie jest. Wyzwaniem jest między innymi radzenie sobie z monotonią, przy jednoczesnym stałym natężeniu uwagi i koniecznością zachowania pełnej koncentracji. To praca dla osób odpornych na stres. Konieczna jest również wielogodzinna pozycja siedząca oraz ze względu na stały kontakt z monitorami mocno obciąża ona narząd wzroku – informuje Kamil Stępkowski z UM w Legionowie. – Dlatego rotacja w ramach kadry pracującej na monitoringu jest wysoka. Nie każdy odnajdzie się na tym stanowisku. W chwili obecnej wakaty to około pięć etatów. Brak jest zainteresowania tymi stanowiskami, mamy obecnie niskie bezrobocie, a w branży ochroniarskiej zarobki są wyższe. Jednakże jest to proces bardzo dynamiczny. Z tego też powodu nie zawsze obraz z każdej kamery monitorowany jest przez operatora na żywo. Jednakże w takich sytuacjach system funkcjonuje w trybie trasy z automatycznym nagrywaniem – dodaje następnie wspomniany urzędnik.