Dr Krystyna Malinowska-Lerman odchodzi na emeryturę

52045128b57fe.jpg

W tym roku obchodzi 50-lecie pracy z pacjentami. Wieloletni kierownik ośrodka zdrowia w Nieporęcie, lekarz, społecznik, inźynier. Dr Krystyna Malinowska-Lerman odchodzi na zasłuźoną emeryturę.

Uroczyste poźegnanie pani doktor odbyło się podczas ostatniej sesji Rady Gminy Nieporęt. Po pięćdziesięciu latach pracy zawodowej doktor Krystyna Malinowska-Lerman przechodzi na emeryturę – Odpocznę sobie, moźe zacznę pisać ksiąźkę o tych ludziach. Znam ich całą historię przez wszystkie pokolenia. Jestem emocjonalnie związana z tym terenem, interesuje mnie wszystko, co się tu dzieje – mówiła do zgromadzonych w UG Nieporęt mieszkańców i radnych.
W trakcie spotkania padło wiele słów podziękowania i uznania za społeczną i zawodową pracę lekarki. Doktor Malinowska otrzymała takźe honorowy dyplom za zasługi dla gminy.
– Trudno mi się z tym pogodzić. Nie mogę sobie tego wyobrazić, bo pani doktor jest tak mocno zakorzeniona w tradycji naszej gminy. Przez to, co dla gminy robi, trudno będzie się pogodzić z jej brakiem. Mam nadzieję, źe będzie zawsze z nami- podpowiadać i naprowadzać na dobre tory tych, którzy zajmują się słuźbą zdrowia. Nie wyobraźam sobie nie korzystać z wiedzy, którą posiada – powiedział Sławomir Maciej Mazur, wójt Gminy Nieporęt.
Pani doktor od 1962 roku pracuje i związana jest z gminą Nieporęt. Z jej nazwiskiem nierozerwalnie związane jest powstanie ośrodka zdrowia w Nieporęcie. – Słuźba zdrowia to była nędza, ośrodek zdrowia był w barakach. Pacjentów przyjmowałam przy lampce naftowej, bo nie było światła. Nie było mi łatwo tu pracować. Gdy kończyłam pracę o 21, to nie było juź autobusu. Po pracy odwozili mnie do Zegrza saniami – wspominała doktor Malinowska. Teraz cieszę się kaźdym budynkiem, kaźdą inwestycją w mojej gminie. Źyję Nieporętem i jego sprawami – mówiła doktor Malinowska-Lerman.
Pani Krystyna załoźyła pierwszy w Polsce Klub Seniora. Od trzydziestu jeden lat działa na rzecz lokalnej społeczności. Ale przede wszystkim jest lekarzem. Najwaźniejsi zawsze byli pacjenci. – Pani doktor zostawiła serce w Nieporęcie. Zna nas wszystkich, naszych rodziców, dzieci. O pani doktor ludzie mówią: „Moja pani doktor Malinowska”. Dziękują za to, źe z nimi jest i jak mówią – zawsze z nimi będzie- powiedziała radna, Zenobia Sołtys.
Pani doktor nie opuszcza Nieporętu i jego spraw. Jest przewodniczącą komisji ds. rozwiązywania problemów alkoholowych. – Olbrzymia wiedza i doświadczenie pani doktor zawsze będzie olbrzymią wartością i cennym głosem doradczym dla gminy. Ta osoba bardzo mocno wpisała się w krajobraz naszej gminy. Nie ma drugiej takiej osoby, która poświęciła tyle czasu, zdrowia i pracy dla Nieporętu, co zasługuje na najwyźsze uznanie – powiedział Sławomir Maciej Mazur, wójt Gminy Nieporęt.