Nieporęt. Pijany kierowca przeciął rondo w Rembelszczyźnie i dachował

Uszkodzone rondo w Rembelszczyźnie 1

Uszkodzone rondo w Rembelszczyźnie fot. Tomasz Serwański

W Wielkanoc (12 kwietnia) w Rembelszczyźnie kierowca samochodu osobowego wjechał z impetem na rondo, przejechał przez nie i dachował. Okazało się, że kierowca był pijany.

 

 

W niedzielę (12 kwietnia) o godz. 21.40 na rondzie w Rembelszczyźnie, gdzie krzyżuje się ulica Strużańska (DW 632) i ulica Jana Kazimierza (DW 633) osobowy Mercedes GLC 220 D jadąc od strony Warszawy w kierunku Nieporętu wjechał z dużą prędkością na rondo, przejeżdżając przez jego środek, następnie ściął znak drogowy i latarnię. Pojazd na koniec dachował i wylądował po drugiej stronie ronda na chodniku. Na szczęście nikt akurat nie przechodził w tym miejscu. Kierowca opuścił pojazd o własnych siłach. Po przybyciu na miejsce służb ratunkowych kierowca został opatrzony na miejscu. Oprócz pogotowia i policji na miejscu obecne były 4 zastępy straży pożarnej z OSP Nieporęt, OSP Kąty Węgierskie i JRG Legionowo.

 

 

Był pijany

Policja przebadała mężczyznę na zawartość alkoholu w organizmie. Jak poinformowała podkomisarz Justyna Stopińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, okazało się, że miał on ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz 38-letni mieszkaniec Warszawy odpowie nie tylko za spowodowanie kolizji, ale również za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co może grozić z art. 178 a kodeksu karnego kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat.