PiS zbojkotował własnych wyborców. Cytaty z debaty o referendum w Nieporęcie

Debata_referendalna_Stanislawow_11

Debata referendalna (fot. GP/sch)

Prezentujemy głosy dyskutantów podczas debaty o Metropolii Warszawskiej, która odbyła się w Gimnazjum w Stanisławowie Pierwszym 9 maja tego roku. Wypowiedzi przytaczamy w kolejności alfabetycznej według nazwisk.
Kazimierz Chmiel [mieszkaniec Nieporętu od co najmniej 7 pokoleń, podczas debaty w roli „adwokata diabła”]:

„Nigdy nie byłem w żadnej partii, nie należę do PiS. Jestem za referendum, ale dopiero wtedy, gdy pojawi się projekt ustawy…”

Marta Damm – Świerkocka [radna nieporęcka]:

„Nic o nas bez nas…”

Jan Grabiec [poseł PO]:

„Jestem za metropolią, ale metropolią opartą na zasadach dobrowolności. Twór proponowany przez PiS nie ma z tym nic wspólnego. Jest to próba przymusowego wprowadzenia nowego szczebla administracji, której rzeczywistym celem jest utworzenie jednego okręgu wyborczego, w którym byłby wybierany prezydent Warszawy…

Opowiadam się przeciwko metropolii stołecznej w postaci proponowanej przez PiS…

Referenda są konieczne, bo w Sejmie nie prowadzi się merytorycznych debat i dyskusji…

PiS liczy się z siłą sprzeciwu społecznego…

Weźcie udział w referendum i zagłosujcie zgodnie z waszymi sumieniami.”

Dr Katarzyna Jędruszczak [dyrektor – Mazowieckie Biuro Planowania Regionalnego]:

„Projekt ustawy PiS nie był poparty żadnymi badaniami i analizami, nie wiadomo, czym się kierowano wybierając do aglomeracji akurat 32 gminy, a nie 25 lub 40…

Brak danych o kwestiach finansowych, rozwiązaniach podatkowych, wpływie na koszty życia i funkcjonowania…

Nie wiadomo, jak będzie wyglądało władztwo planistyczne gminy…

Uzyskane opinie prawne wskazują, iż wprowadzenie nowego tworu może być działaniem niekonstytucyjnym…”

Zbigniew Kamiński [mieszkaniec Nieporętu]:

„W życiu gdy nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. W polityce, gdy nie wiadomo, o co chodzi, chodzi o władzę…

Argumenty PiS, iż w aglomeracji poprawi się komunikacja to obłuda. Od kilkudziesięciu lat dojeżdżam z Nieporętu do Warszawy i mam porównanie, jak się jeździło PKS-em z dworca Stadion i dziś. Mamy dobrą i komfortową komunikację, którą niewiele można poprawić…

Chcą zabrać nam wolność…”

Paweł Kownacki [wójt Wieliszewa]:

„Demokracja bezpośrednia jest najlepszą formą konsultacji społecznych…

Musimy iść do referendum by dać odpór projektowi ustawy wprowadzanemu przez zaskoczenie…”

Mieszkanaka Nieporętu:

„Wyprowadziłam się tu z Warszawy. Cenię jakość życia w małej, dobrze zorganizowanej społeczności w przeciwieństwie do anonimowości w Warszawie…”

Andrzej Olechowski [radny, w Nieporęcie od 10 pokoleń]:

„Projekt ustawy pozbawia gminy realnych uprawnień…”

Michał Olszewski [wiceprezydent Warszawy]:

„Czy chcecie Warszawy jako hegemona, czy wolicie dać wójtowi mandat, który będzie nadal sprawował…

Czy chcecie być w metropolii, czy w tworze metropolitalnym, który jest proponowany…

Projekt ustawy o metropolii opracowany przez PiS jest cyniczny i cyniczne jest jego uzasadnienie, choćby przez zawarte w nim stwierdzenie, że Warszawa i cała aglomeracja nie rozwija się. Cynizm i kłamliwość są oczywiste dla każdego mieszkańca, a EUROSTAT publikuje dane stwierdzające, że Warszawa jest najszybciej rozwijającą się metropolią w Europie…

Zapraszam gminy do włączania się do inicjatywy Warszawa+ oraz do udziału w rozbudowie połączenia kolejowego do Zegrza, które realizujemy wraz z gminą Wieliszew…”

Przedstawicielka środowiska nauczycielskiego:

„Nauczyciele obawiają się, że włączenie do metropolii spowoduje odebranie im 10% dodatku wiejskiego do pensji…”

Wiesław Smoczyński [wiceprzewodniczący Rady Powiatu Legionowo]:

„Jestem za metropolią. Byłem współzałożycielem Stowarzyszenia Metropolia Warszawa. Nie rozumiem jednak, dlaczego toczy się debata nad ustawą, której nie ma?…”

Roman Smogorzewski [prezydent Legionowa]:

„Kierowane bywają pod moim adresem zarzuty, czy też pretensje, iż referendum było zorganizowane przedwcześnie. Odpowiadam niezmiennie – lepiej przeprowadzić demokratyczne konsultacje zbyt wcześnie, niż usłyszeć, że jest na nie za późno, jak miało to miejsce w odniesieniu do tzw. reformy oświatowej…

Skandalem był brak konsultacji, czy choćby informacji dla przedstawicieli samorządów o planowanej ustawie. Nikt dziś nie mówi, o kosztach likwidacji powiatów, na których utworzenie przeznaczono wiele milionów złotych…”

Jan Wróbel [starosta legionowski]:

„Inwestycje zrealizowane przez powiat w okresie minionych pięciu lat mówią same za siebie – drogi, infrastruktura. W metropolii nie byłyby możliwe…

Pozytywnym skutkiem projektowanej ustawy PiS, chociaż niezamierzonym, jest początek rozważań o tożsamości naszej wspólnoty lokalnej…”

Odpowiedzi na pytanie z sali o wskazanie jednego pozytywnego elementu ustawy PiS:

„Ustawa zwarła szeregi jej przeciwników. Stała się czynnikiem integrującym społeczności lokalne na całym Mazowszu. Mieszkańcy stanęli w obronie swoich <małych ojczyzn>…”

Eugeniusz Woźniakowski [przewodniczący Rady Gminy Nieporęt:

„Dotychczasowy sposób wprowadzania ustawy budzi powszechny sprzeciw jako zaprzeczenie demokracji. Oburzające są kalumnie rzucane pod adresem samorządowców. To niedopuszczalne”.