Oświetlą Źabi Chór

520442e03cf5b.jpg

 


Sołectwo Topolina jak dotąd nie cieszyło się zainteresowaniem inwestycyjnym gminnych decydentów. Od kilkunastu lat sołtys Sławomir Bańbura bezskutecznie upominał się o wykonanie tu drobnych inwestycji. W tegorocznym budźecie pojawił się zapis o przeznaczeniu 30 tysięcy złotych na oświetlenie ulicy Źabi Chór.

 

Wieś letniskowa

Połoźona w bezpośrednim sąsiedztwie Narwi Topolina jest miejscowością typowo rekreacyjną. Na stałe zamieszkuje ją obecnie ok. 80 osób, jednak w okresie od wczesnej wiosny do póżnej jesieni liczba osób tu przebywających gwałtownie wzrasta. – Latem w Topolinie przebywa i zamieszkuje w swych domkach letniskowych ok. 3-4 tysięcy osób – szacuje sołtys Bańbura. Niezaleźnie od korzyści płynących z wnoszonych przez stałych mieszkańców Topoliny podatków równie waźną pozycją w dochodach gminy Wieliszew są takźe te płacone przez tutejszych letników.

Wołanie bez echa

Swoiste marginalizowanie potrzeb tej miejscowości przez byłych wójtów – Edwarda Trojanowskiego i Waldemara Kownackiego doprowadziło do wieloletnich zaniedbań inwestycyjnych w Topolinie. Ponadto w czasie poprzedniej kadencji 2006-2010 swoją cegiełkę do macoszego traktowania tej miejscowości dołoźył takźe Jan Sołtys. Były przewodniczący rady gminy skutecznie hamował nawet drobne inicjatywy sołtysa Topoliny, nawet w niezwiązanych z topolińskimi inwestycjami sprawach. Taka zagadkowa niechęć.
Jak choćby zapytanie Sławomira Bańbury skierowane 24 kwietnia 2007 roku w czasie jednej z sesji do byłego przewodniczącego rady gminy, w którym sołtys wsi Topolina zwrócił się z prośbą, aby biuro rady gminy drogą elektroniczną powiadamiało go o posiedzeniach komisji rady gminy. Na to pytanie Jan Sołtys odpowiedział, źe pan Bańbura często przebywa w Urzędzie Gminy i osobiście moźe zapytać o terminach posiedzeń Komisji. Ten ewidentny przykład arogancji pokazuje jak trudno było sołtysowi Topoliny skutecznie upominać się o inwestycje w swoim sołectwie.

W tym miejscu jeszcze raz warto przypomnieć upominanie się sołtysa Bańbury o topolińską perełkę turystyczną – Jezioro Ławeczno. Stan prawny tego pięknego akwenu jest uregulowany. Jest to ponad 7 ha pod wodą i teren ten jest własnością gminy Wieliszew. W tej sytuacji moźna byłoby pokusić się o przygotowanie programu wykorzystania tego jeziorka dla celów turystyki i rekreacji.

Światło na Źabim Chórze

W tegorocznym budźecie pojawił się zapis o przeznaczeniu 30 000 zł na wykonanie oświetlenia ulicy o intrygującej nazwie – Źabi Chór. Niezbyt szeroka, długa na ok. 500 metrów topolińska arteria doczeka się zainstalowania lamp oświetleniowych na istniejących słupach energetycznych. – Obiecali w kampanii wyborczej, źe będą coś robić dla wszystkich wsi. Skoro na Łajski wydali być moźe 15 milionów, a na Topolinę nic, to teraz wybrali do wykonania taką inwestycję, o której pisaliśmy w naszych potrzebach. Mam nadzieję, źe w ramach tej inwestycji uda się jeszcze wygospodarować środki na nowe lampy na ulicy Szlacheckiej. Nie znam aktualnych cen, ale wyliczyłem sobie, źe na pięciu słupach uda się je zamontować – recenzuje zamierzenia gminnych decydentów gminny Sławomir Bańbura.
Oświetlenie Źabiego Chóru jest z pewnością tylko drobnym uwzględnieniem nagromadzonych zaległości inwestycyjnych w Topolinie.
Cieszę się z tej oznaki źyczliwości nowych władz gminy. Wójt Paweł Kownacki obiecał być blisko ludzi i jak dotąd stara się dotrzymywać przedwyborczych obietnic. Moźe uda się nam jeszcze przekonać radnych do zainstalowania jednej lampy na drodze nad doprowadzalnikiem wody stanowiącej komunikacyjny łącznik między Skrzeszewem a Topoliną. Juź nie jeden raz dochodziło tam do powaźnych wypadków i naleźy to zrobić niemal natychmiast – przekonuje Sławomir Bańbura.

W Topolinie coś drgnęło. I to najkrótsza puenta do inwestycyjnych oczekiwań tego sołeckiego letniska w gminie Wieliszew. Realizacja następnych potrzeb z listy wniosków corocznie składanych do gminnego budźetu, w tym równieź tych ponadlokalnych – związanych z Topoliną, jak choćby juź tu wspomniane jezioro Ławeczno, zaleźy od moźliwości, ale i przychylności gminnych decydentów.

Światełko na Źabim Chórze być moźe będzie początkiem ich jaśniejszego spojrzenia na Topolinę.

agro