Centrum Pomocy Pedagogiczno-Psychologicznej w Legionowie ma już 15 lat. Rozmowa z Piotrem Zagajewskim

DSC_9520

Piotr Zagajewski z Witoldem Andrzejem Domaszewiczem przy jubileuszowym torcie

W tym roku Centrum Pomocy Pedagogiczno-Psychologicznej w Legionowie świętuje swoje 15-lecie. O początkach działalności i o nadchodzących wydarzeniach rozmawiamy z założycielem i dyrektorem CPP-P, Piotrem Zagajewskim.

 

Kiedy i jak powstało CPP-P?

Inauguracja Centrum miała miejsce przed Bożym Narodzeniem w 2005 roku na terenie Klubu Gimnazjalisty, wówczas Zespołu Szkół przy ul. Zegrzyńskiej 3.  A odbyło się to dzięki życzliwości Pani Zoi Dąbrowskiej, ówczesnej Dyrektor placówki oraz Pani Ewy Milskiej-Wieteskiej, ówczesnej Kierownik wtedy jeszcze Referatu Zdrowia Publicznego i Spraw Społecznych Urzędy Miasta Legionowa, dobrego ducha naszej instytucji. Korzystając z okazji obie Panie serdecznie pozdrawiamy! Pierwszy artykuł prasowy w TOiOWO napisał o nas Pan Tomasz Elbanowski, który potem zawsze ciepło opisywał nasze przedsięwzięcia. Panie Tomku, Pana również gorąco pozdrawiamy!

 

Kto wymyślił Wasze charakterystyczne logo?

Wizerunek dwojga uśmiechniętych uczniów pod parasolem powstał na samym początku działalności Centrum dzięki dwóm chłopcom, którzy wygrali konkurs ogłoszony przez nas we wszystkich legionowskich szkołach. Byli to: Rafał Grzelczyk, wtedy uczeń klasy V f Szkoły Podstawowej nr 7 oraz Marcin Korytkowski ówczesny uczeń klasy VI a Szkoły Podstawowej nr 8. Święty Mikołaj rozdał wtedy paczki, a zwycięzcom konkursu w nagrodę zaproszenia na Obóz Zimowy w Popradzie na Słowacji. Ich prace plastyczne stały się natomiast koncepcją dla Pana Janusza Kubickiego z firmy FJK, który stworzył obecną grafikę. Z firmą FJK współpracujemy z powodzeniem do dziś.


Czy od początku organizowaliście kolonie?

Pierwotnie nasza działalność opierała się na prowadzeniu poradni, do której zgłaszali się zarówno dorośli, jak i dzieci z rodzicami. Prowadziliśmy też edukację prawną oraz kursy dla nauczycieli i rodziców, a także zajęcia profilaktyczne w klasach szkolnych. Obozy, najpierw zimowe, potem letnie z warsztatami profilaktycznymi miały być dodatkowym narzędziem oddziaływania pedagogicznego i terapeutycznego. Ostatecznie stały się jednak naszą największą pasją, która trwa szczęśliwie do teraz. Pod koniec ubiegłego roku otrzymaliśmy nagrodę: III Miejsce w Legionowie w plebiscycie Orły Turystyki 2019.

 

Ile łącznie imprez zorganizowaliście?

Było ich w sumie ponad 70. To nie tylko kolonie i obozy, ale także jednodniowe wyjazdy np. rajdy rowerowe. Współorganizowaliśmy też wycieczki na mecze piłkarskie czy świąteczne pikniki. Przy okazji tego dorobku nie można zapomnieć o naszych Szanownych Partnerach, bez których byłoby trudno sprostać coraz to większej liczbie naszych podopiecznych. Obecnie jest ich ponad 200, a zaczynaliśmy od 20! Zawsze świetnie układała się współpraca z Urzędem Miasta, Starostwem oraz CSP w Legionowie, a także Urzędem Wojewódzkim i Marszałkowskim w Warszawie. Łącznie wspiera nas ponad 50 instytucji publicznych oraz firm prywatnych. Wszystkim za to z całego serca DZIĘKUJEMY!

 

Jak w ciągu tych 15 lat zmieniały się wasze wyjazdy oraz dzieci?

Nasze obozy mają ciągle te same tradycje i wartości, którym jesteśmy wierni od samego początku. W dzieciństwie ja sam uczestniczyłem w koloniach zakładowych mojej mamy z PZU oraz przez 7 lat w obozach, najpierw zuchowych, potem harcerskich. Dlatego wraz z wychowawcami staramy się, aby nasze wyjazdy były przede wszystkim atrakcyjną, wartościową i wszechstronnie bezpieczną przygodą z serdeczną atmosferą, ale też z jasnymi zasadami i zdrową dyscypliną. Dzieci czują się komfortowo, gdy mają silny autorytet wychowawcy i precyzyjnie ustalone granice postępowania. Są wtedy uporządkowane i starają się być coraz bardziej samodzielne, jak to mówi teraz młodzież – „ogarnięte”.

Gdzie najbliższa wyprawa i kto może w niej wziąć udział?

Zabieramy dzieci od 6. r.ż. nawet do 18. Dla nas nie ma znaczenia, skąd dziecko jest, z jakiej miejscowości, rodziny czy z orzeczeniem… Jechać może każde, nie boimy się wyzwań. Już za miesiąc, 16 lutego wyjeżdżamy do pięknej, śnieżnobiałej Wisły na Obóz Narciarski, a w lato będziemy wypoczywali w naszej ulubionej Soczewce k. Płocka (1-11.07) oraz nad morzem w Ustce (19 – 29.07). Informacje na temat naszych imprez można znaleźć na stronie www.centrum-pomocy.org oraz na FB/CPPP-kolonie i obozy.

Dziękuję za rozmowę!