„Cichy zabójca” dalej groźny. 125 osób rannych, 10 nie żyje – bilans wywołany zatruciem czadem

Czad oszukuje zmysły_glowne

W okresie jesienno-zimowym, w naszym kraju w mieszkaniach i domach jednorodzinnych wzrasta ryzyko powstania pożarów. Najczęściej dochodzi do nich w wyniku wad albo niewłaściwej eksploatacji urządzeń grzewczych, elektrycznych i gazowych. W tym samym okresie odnotowywany jest także wzrost liczby zatruć tlenkiem węgla, zwanym „cichym zabójcą”, gdyż jest niewidoczny oraz nie ma smaku, ani zapachu.

Każdego roku w naszych mieszkaniach i domach powstaje kilkadziesiąt tysięcy pożarów i kilka tysięcy zdarzeń, gdzie dochodzi do emisji tlenku węgla. Nasz dom jest miejscem, w którym każdy z nas czuje się najbezpieczniej. Pomimo tego, to właśnie tam ginie najwięcej osób, a ofiarami pożarów są najczęściej ich sprawcy. W tym roku w powiecie legionowskim mieliśmy 5 interwencji straży pożarnej, w których ujawniono wysokie stężenie tlenku węgla. W zdarzeniach poszkodowane zostały w osoby. W całym garnizonie warszawskim tego typu interwencji w 2018 roku było łącznie 257. Poszkodowanych w nich zostało 125 osób, a 10 zmarło.

 

Cichy zabójca

Czad, czyli tlenek węgla powstaje podczas procesu niecałkowitego spalania materiałów palnych. Ma silne własności toksyczne, jest lżejszy od powietrza dlatego też gromadzi się głównie pod sufitem. Niebezpieczeństwo zaczadzenia wynika z faktu, że tlenek węgla jest bezwonny, bezbarwny, pozbawiony smaku. -Tlenek węgla to bardzo trujący gaz. Nie jest on wyczuwalny przez ludzkie zmysły. Tlenku węgla nie usłyszysz, nie zobaczysz, nie poczujesz! – alarmują strażacy. Czad blokuje dostęp tlenu do organizmu, poprzez zajmowanie jego miejsca w hemoglobinie (czerwonych krwinkach), powodując przy długotrwałym narażeniu śmierć.

Źródła

Największe zagrożenie zatrucia czadem sprowadzamy sami na siebie, bo głównym źródłem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych: wentylacyjnych i dymowych. Musimy zwrócić uwagę czy są one szczelne, czy są czyszczone, czy nie mają wad konstrukcyjnych oraz czy system wentylacji mieszkania, np. po wymianie okien i drzwi gwarantuje właściwy przepływ powietrza.

Przepisy

Na użytkownikach urządzeń grzewczych nałożone są obowiązki związane z czyszczeniem przewodów kominowych. Te w zależności od rodzaju spalanych substancji powinny być sprawdzane co określony czas. W domach opalanych paliwem stałym (węglem, drewnem) kominy powinny być czyszczone 4 razy w roku. Dwa razy w roku w domach opalanych olejem bądź gazem. Przynajmniej raz w miesiącu w restauracjach i zakładach żywienia zbiorowego. Przynajmniej raz w roku powinny być przeglądane przewody wentylacyjne. Prawo budowlane zobowiązuje natomiast właścicieli, zarządców bloków mieszkalnych i domów jednorodzinnych do okresowej kontroli co najmniej raz w roku stanu technicznego instalacji gazowej oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych).

Jak uniknąć tragedii?

Poza przestrzeganiem przepisów prawa dotyczących kominów należy właściwie użytkować, zgodnie z zaleceniami producenta, urządzenia grzewcze. Nie wolno niczym zasłaniać i przykrywać tych urządzeń, nie można zaklejać i zasłaniać kratek wentylacyjnych. Sprawdzać poprawność działania wentylacji po remoncie obejmującym wymianę okien i drzwi.

Nie bagatelizuj objawów

Gdy w trakcie zimy nagle poczujemy się źle, należy zwrócić uwagę na wszystkie objawy mogące oznaczać zatrucie czadem. Są to bóle i zawroty głowy, duszność, senność, osłabienie wysokie tętno. Wszystkie one mogą być sygnałem, że ulegamy zatruciu tlenkiem węgla. Gdy znajdziemy się w takiej sytuacji, należy natychmiast przewietrzyć pomieszczenie, w którym się znajdujemy i, jeśli wymaga tego nasz stan, zasięgnąć porady lekarskiej.