Fala kuliminacyjna na Wiśle. Czy powiat legionowski jest zagrożony?

prace-na-wałach

Prace na wałach w 2010 roku (fot. GP)

Jak informuje Wojewoda Mazowiecki, w ciągu najbliższych trzech dni na Wiśle prognozowane jest zwiększenie poziomu wody powyżej stanów alarmowych. Sytuacja związana jest z przemieszczaniem się fali wezbraniowej. Alarmy przeciwpowodziowe obowiązują w trzech powiatach: lipskim, kozienickim i garwolińskim oraz w gminie Przyłęk.
Meteorolodzy spodziewają się, że fala na Wiśle może utrzymywać się do czwartku (22 maja). Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Wisła w Warszawie może osiągnąć w kulminacyjnym punkcie 700 cm, w Modlinie 780 cm, natomiast w Dęblinie 620 cm. Jak uspokaja rzecznik wojewody, nie powtórzy się sytuacja z 2010 roku, kiedy to fala powodziowa sięgała w tych miejscach odpowiednio: 780, 892 i 645 cm. Nie muszą się martwić mieszkańcy rejonów położonych przy Bugu i Narwi. Tam prognozuje się przekroczenia stanów ostrzegawczych. Przez cały miniony weekend służby legionowskie pozostawały w gotowości. Nadzór nad wałami będzie prowadzony do końca tego tygodnia.