Nasz Elementarz w całym powiecie legionowskim

nasz-elementarz-MEN

Nasz Elementarz Jesień (fot. MEN)

Już za niespełna 2 tygodnie pierwszaki ze wszystkich podstawówek w powiecie legionowskim rozpoczną swą przygodę z nauką na darmowym rządowym 4-częściowym „Naszym Elementarzu” autorstwa Marii Lorek.

Według zapewnień 5 powiatowych gmin dyrektorzy szkół zakupią też bezpłatne dla uczniów podręczniki do nauki języka obcego i inne materiały pomocnicze tak szybko, jak tylko rządowe dotacje zasilą gminne budżety.

Rewolucyjne zmiany w oświacie

W maju znowelizowano ustawę oświatową. Rozpoczęło to wdrażanie bezpłatnych podręczników, materiałów edukacyjnych i ćwiczeń dla wszystkich uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. Już we wrześniu do pierwszoklasistów w aż 97% podstawówkach powędruje ekspresowo przygotowany na zlecenie resortu edukacji „Nasz Elementarz”. Za rok darmowy rządowy podręcznik trafi w ręce uczniów II klas, zaś za 2 lata klas III.

A masz pierwszaku „Nasz Elementarz”

Na Mazowszu, w tym w powiecie legionowskim, już 12 sierpnia zakończono dystrybucję I części książki. Kolejne 3 części podręcznika dystrybuowane będą sukcesywnie. Łącznie do wszystkich szkół dostarczono najwięcej w skali całego kraju l, bo blisko 81 tys., egzemplarzy I części „Naszego elementarza”. Mimo zapytania o liczbę zamówionych książek, wysłanych do każdej z 5 gmin w powiecie, do tej pory dane te przekazała nam jedynie gmina Serock i Legionowo. Serock prognozując, że w 4 gminnych podstawówkach w nadchodzącym roku szkolnym naukę podejmie łącznie 206 pierwszaków, co najmniej taką liczbę ministerialnych podręczników zamówił. – W Legionowie zamówiliśmy ogółem 990 podręczników, zamówiły je wszystkie szkoły publiczne i jedna niepubliczna – poinformowała nas Tamara Mytkowska, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Legionowo. Do Szkoły Podstawowej nr 1 powędrowało 200 sztuk podręcznika, do „dwójki” 168, do „trójki” 91, podstawówka w szkole nr 4 zamówiła 145 podręczników, „siódemka” 182, a „ósemka” 150. Każda szkoła otrzymała też dodatkowe egzemplarze, na wypadek gdyby inne uległy zniszczeniu. Z założenia bowiem, z będącego już ich własnością „Naszego Elementarza” mają za darmo korzystać dzieci z co najmniej 3 kolejnych roczników.

Wybór?

Szkoły mogły pozostać na dotychczasowych podręcznikach lub skorzystać z innych niż rządowy „Nasz Elementarz” pod warunkiem, że ich zakup sfinansują prowadzące je samorządy. Wszystkie 5 gmin w powiecie, podobnie zresztą jak większość innych w kraju, mając do wyboru fundowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej (MEN) podręczniki, bądź zakup innych, być może lepszych ale z własnych budżetów, wybrało rzecz jasna tę oszczędniejszą opcję. – Żeby dostać dotację z budżetu państwa w kwocie 75 zł na każdego ucznia, 50 zł na materiały pomocnicze i 25 zł na podręcznik do języka obcego, musieliśmy zamówić „Nasz Elementarz” – tłumaczą dyrektorzy legionowskich podstawówek. – Większość dotychczas używanych w I klasach podstawówek podręczników wraz z zeszytami ćwiczeń do nauki języka obcego jest droższa, bo kosztuje ok. 70 zł – dziwią się lokalni księgarze. Jak szkoły za 25 zł zapewnią je tegorocznym pierwszakom?

Rząd dołoży się do wyprawek szkolnych starszaków

MEN chce do 2017r. objąć programem darmowych lub dofinansowywanych materiałów edukacyjnych wszystkich uczniów szkół podstawowych i gimnazjów w kraju. Mało tego, już w 2015r. chce dorzucić do zakupu kompletu obowiązkowych podręczników uczniom klas IV-VI szkół podstawowych po 140 zł, zaś gimnazjalistom po 250 zł. – Oby darmowe podręczniki objęły całą podstawówkę i gimnazjum jak najszybciej – cieszy się z tej wiadomości pan Marek, elektryk, ojciec trójki dzieci, uczęszczającej do jednej z legionowskich podstawówek.

Obowiązkowe tańsze wyprawki szkolne dla pierwszaków

Rządowa idea bezpłatnego podręcznika podoba się rodzicom. Odciąża bowiem ich nadwyrężone w trakcie wakacji domowe budżety. Wyprawka szkolna to co roku wydatek kilkuset złotych. Według ostatniego badania stołecznego Centrum Badań Opinii Społecznej (CBOS), na zakup samych podręczników rodzice przeznaczali w 2013r. średnio 382 zł. – Mimo że w tym roku nie zapłacę za przeważnie najdroższe obowiązkowe podręczniki, to i tak wydam sporo. Oprócz książek na zajęcia nieobowiązkowe i dodatkowe, muszę przecież jeszcze kupić przybory szkolne, strój sportowy, trampki, plecak, piórnik – wylicza 30-letnia mama, kompletująca właśnie wyprawkę szkolną swej młodszej 6-letniej córce, już za kilka dni rozpoczynającej naukę w I klasie podstawówki w Zespole Szkół (ZS) nr 1 przy ulicy Zakopiańskiej 4 w Legionowie.

Wzrosną ceny pozostałych podręczników szkolnych?

Menowskie darmowe „Nasze Elementarze” zachwiały rynkiem wydawniczym i księgarskim w całej Polsce. Nie od dziś wiadomo, że lwią, ponad 50 proc., cześć dochodów tej branży generuje sprzedaż podręczników szkolnych. Wydawcy boją się, że wprowadzenie darmowych podręczników w wyższych klasach w kolejnych latach zniszczy krajowy rynek wydawnictw szkolnych. Polska Izba Książki (PIK) jeszcze w kwietniu oszacowała, że bezpłatne podręczniki dla klas I-III w podstawówkach wiążą się z ok. 350 mln zł spadkiem przychodów wydawców edukacyjnych w skali roku, przez co jeszcze większe straty mogą ponieść księgarze, hurtownicy, drukarze, firmy logistyczne i autorzy, a w ciągu 3 lat pracę może stracić 5-6 tys. osób. – Wydawcy już teraz odrabiają straty podwyżkami cen książek, zwłaszcza zaś zestawów ćwiczeń dla uczniów wyższych klas podstawowych i gimnazjalnych. Coraz rzadziej też, do podręczników dodają płyty CD – zauważa jeden ze sprzedawców z legionowskiego „Empik-u”. – Im starsze dziecko, tym jego książki są droższe. Reguła potwierdza się i w tym roku. Zestaw obowiązkowych książek do klas I-III w podstawówkach, bez tych do języków obcych i religii, kosztuje nieco więcej niż w 2013r., bo ok. 250-270 zł. Jak na razie, wzrost cen podręczników zbliżony jest do poziomu ubiegłorocznych podwyżek – uspokaja jeden z lokalnych księgarzy, potwierdzając poniekąd wyniki analizy PIK mówiące o średnio 2,5 proc. wzroście cen podręczników szkolnych w br.

Cztery „tomy” roku

O tym, czy pierwszaki z powiatowych podstawówek pokochają „Nasz Elementarz”, przekonamy się za niespełna 2 tygodnie. 1 września swą przygodę z nauką rozpoczną od pierwszej, 96-stronicowej jego części pt. „Jesień”. Do końca czerwca 2015r. zaś, przerobią pozostałe 3 jego tomy, ucząc się m. in. alfabetu, cyfr, dodawania i odejmowania.