Ograniczenia prędkości dla e-hulajnóg i e-rowerów – proponuje minister sprawiedliwości

4201345-hulajnoga-elektryczna

Hulajnoga, fot. ShutterStock

8 km/h po chodniku, 20 km/h po ulicy i 25 km/h po ścieżce rowerowej – z takimi maksymalnymi prędkościami mogłyby poruszać się elektryczne hulajnogi, rowery, skutery, małe samochody i segwaye według przepisów stworzonych w ministerstwie sprawiedliwości. 

O trwającej w ministerstwie sprawiedliwości nowelizacji prawa w ruchu drogowym z uwzględnieniem m. in. elektrycznych hulajnóg poinformował dzisiaj (11 sierpnia) Dziennik Gazeta Prawna. – Zirytowany wolnym tempem prac Ministerstwa Infrastruktury (MI) nad przepisami dotyczącymi urządzeń transportu osobistego sprawy w swoje ręce postanowił wziąć resort Zbigniewa Ziobry – piszą dziennikarze tego medium. Wcześniej prawo w tej sprawie tworzone było w resorcie infrastruktury i oparte zostało na założeniu, że e-hulajnogi mogą poruszać się po chodnikach, o ile utrzymują prędkość pieszego. Resort sprawiedliwości zakwestionował te zapisy, tłumacząc, że piesi poruszają się z różną prędkością, zatem nie sposób byłoby w przyszłości ocenić, czy korzystający z e-hulajnóg przestrzegają prawa, czy też je łamią.

 

 

Proponowane zmiany

Nowe opracowane w resorcie sprawiedliwości prawo definiuje pojęcie urządzenia transportu osobistego (UTO). – Pojazd o szerokości nieprzekraczającej w ruchu 0,9 m i długości nieprzekraczającej 1,25 m, konstrukcyjnie przeznaczony do poruszania się wyłącznie przez kierującego znajdującego się na tym pojeździe, wyposażony w napęd elektryczny oraz oświetlenie, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 25 km/h – oto ta definicja. Spod jej zasięgu wyłączone mają być wózki inwalidzkie, a UTO według ministerstwa to m.in. elektryczne hulajnogi, rowery, skutery, małe samochody i segwaye. Nowelizacja przepisów o ruchu drogowym zakłada, że UTO będą mogły jeździć po chodnikach, ale z prędkością nie większą, jak 8 km/h. Będą też mogły poruszać się po ulicach i ścieżkach rowerowych – ich maksymalna prędkość została zaś ograniczona do 20 km/h na ulicy i 25 km/h na ścieżce rowerowej.  Złamanie tych zapisów ma być zagrożone grzywną w kwocie 5 tys. zł. Ministerstwo infrastruktury jeszcze nie odniosło się do tych propozycji.