W Polsce do końca lipca utonęło ponad 200 osób. Legionowskie WOPR przypomina tragiczną historię sprzed kilku lat

Fot. LWOPR

fot. Legionowskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe

Legionowskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe nagrało i umieściło w internecie fabularyzowany spot pt. „Pijesz. Wchodzisz. Toniesz.” przypominający tragiczną historię z 2016 roku, kiedy to młody mężczyzna, który miał się niedługo ożenić utonął w wodach Jeziora Zegrzyńskiego. Na brzegu była jego narzeczona i dwójka przyjaciół. 

 

 

Jak informuje Legionowskie WOPR w 2021 roku do końca lipca utonęło ponad 200 osób. Niestety od wielu lat jedną z głównych przyczyn tragedii do których dochodzi nad wodą jest spożywanie alkoholu. Najnowszy spot LWOPR powstał w ramach kampanii pn. „I Ty możesz uratować komuś życie!” dzięki wsparciu PKN ORLEN.

 

 

Zamiast ślubu i wesela była tragedia nad wodami Jeziora Zegrzyńskiego

Ostatnie dni przed ślubem. Wielka radość, oczekiwanie, ale i stres związany z przygotowaniami. Aby trochę się rozluźnić, młodzi ludzie umawiają się na weekend nad Jeziorem Zegrzyńskim z najbliższymi przyjaciółmi. Ognisko, żarty, alkohol dla rozluźnienia. W ferworze wesołej zabawy trójka uczestników imprezy nie od razu zauważa, że jeden z mężczyzn nie wrócił z wody na brzeg. W pierwszej chwili nie dowierzają, że stało się coś złego. Zakładają, że ich przyjaciel żartuje i chowa się przed nimi. Jednak mijają kolejne sekundy i staje się jasne, że chłopak zaginął. Młodzi ludzie natychmiast wzywają pomoc. Ratownicy Legionowskiego WOPR docierają na miejsce w ciągu trzech-czterech minut. Wielu ratowników niezwłocznie rozpoczyna poszukiwania pod wodą. Szybko znajdują poszkodowanego mężczyznę, ale jego przyjaciołom ten czas wydaje się wiecznością. Trwa akcja reanimacyjna. Ratownicy próbują przywrócić czynności życiowe. Mija blisko godzina. Reanimacja jest bezskuteczna – chłopak był pod wodą nawet 20 minut. Utonął. Lekarz stwierdza zgon. Przyjaciele są w szoku. Narzeczona mówi ratownikom: Za dwa tygodnie mieliśmy wziąć ślub… – opisuje Legionowskie WOPR.

Każde utoniecie to niewyobrażalna tragedia

Doskonale pamiętam tamto zdarzenie. Podobnie jak dziesiątki innych tragicznych utonięć, które miały miejsce nad Jeziorem Zegrzyńskim. Każde utonięcie jest niewyobrażalną tragedią dla najbliższych ofiar, niemniej i nam, ratownikom, na długie lata pozostaje w pamięci traumatyczny obraz tego, co zostaje na plaży po zmarłym w wodzie człowieku. Niestety zbyt często także znajdujące się tam puste butelki po alkoholu. Motto naszej kampanii brzmi: „I Ty możesz uratować komuś życie!”. Apelujemy, aby wypoczywając nad akwenami nigdy nie tracić rozsądku. Alkohol nad wodą nigdy nie jest bezpieczny! Reagujmy, jeśli widzimy jakiekolwiek zagrożenie. Pamiętajmy, że jesteśmy wzajemnie za siebie odpowiedzialni. Jeśli zachowujemy się bezpiecznie, nasze życie i zdrowie też są bezpieczne. Niezależnie od wszystkiego warto zapisać w pamięci telefonu numer ratunkowy nad wodą: 601 100 100 – mówi prof. dr hab. n. med. Maciej Sterliński, lekarz, ratownik wodny Legionowskiego WOPR.

W nowej odsłonie naszej kampanii edukacyjnej chcemy zwrócić uwagę na fakt, że utonięcia z powodu łączenia wypoczynku nad wodą z alkoholem nie dotyczą tak zwanego marginesu społecznego a zwykłych, na co dzień odpowiedzialnych ludzi. Alkohol powoduje zaburzenia percepcji, uśpienie czujności. Decyzja, żeby orzeźwić się w wodzie po spożyciu alkoholu, nie jest racjonalna, ale często nie zapada też w pełni świadomie. To prosty krok do tragedii. Fabularyzowaną wersją zdarzeń sprzed kilku lat chcemy obrazowo przemówić do masowej wyobraźni. Apelujemy i gorąco prosimy o udostępnienie przygotowanego przez nas spotu – być może uratuje on niejedno życie – mówi Krzysztof Jaworski, prezes Legionowskiego WOPR.

Źródło: Legionowskie WOPR