Powiat. Kradzieże katalizatorów to prawdziwa plaga. Zgłoszono 7 kradzieży. Jednego złodzieja ujęła policja

Skradziony katalizator i zabezpieczone narzędzia fot. wola.policja.waw.pl

Skradziony katalizator i zabezpieczone narzędzia fot. wola.policja.waw.pl

Co kilka miesięcy powraca temat kradzieży katalizatorów samochodowych. Jednak z końcem 2020 i początkiem 2021 roku ten przestępczy proceder stał się plagą w całej Polsce. Również w powiecie legionowskim jest coraz więcej kradzieży katalizatorów w ostatnim czasie. Zuchwałość złodziei podsycił wzrost cen metali szlachetnych, które znajdują się w katalizatorach. W zależności od rodzaju i wieku samochodu złodzieje mogą dostać od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych za skradziony katalizator.

 

 

Z początkiem 2021 roku ponownie głośno stało się o kradzieżach katalizatorów samochodowych. Katalizator to część układu wydechowego samochodu. Wyglądem przypomina tłumik. Różnica polega na tym, że katalizator odpowiada za redukcję składników toksycznych zawartych w spalinach. Wewnątrz katalizatora znajdują się metale szlachetne takie jak rod, pallad i platyna. To z powodu tych pierwiastków chemicznych złodzieje kradną właśnie tę część samochodu.

 

 

Wzrost cen metali szlachetnych

W ostatnich miesiącach ceny za gram platyny sięgają ok. 120 zł. Droższy jest pallad, za gram którego skupy proponują ok. 300 zł. Jednak z trzech wyżej wymienionych metali szlachetnych to ceny rodu biją rekordy, gdzie oferowane są kwoty nawet 1600 zł za gram. Złodziei kusi perspektywa szybkiego zarobku. W zależności od modelu i wieku samochodu złodziej może dostać za katalizator od kilkuset złotych do nawet 4-5 tys. zł.

Metody działania złodziei

Metoda działania złodziei jest bardzo prosta i przeważnie taka sama. Złodzieje wyposażeni w lewarek, klucze nasadowe, ciche narzędzia tnące lub nawet szlifierkę kontową obserwują po nocach okolice parkingów. Wybierają samochód, który chcą okraść i przystępują do działania. Sprawnemu złodziejowi podniesienie samochodu za pomocą lewarka, wczołganie się pod niego i wycięcie katalizatora może zająć od kilku do kilkunastu minut. Natomiast poszkodowany właściciel auta dowiaduje się o tym fakcie dopiero po odpaleniu samochodu, świecącej się kontrolce awarii silnika i głośnej pracy układu wydechowego.

Zuchwałość złodziei

W ostatnich tygodniach na forach społecznościowych dedykowanych powiatowi legionowskiemu coraz więcej mieszkańców informuje, że padło ofiarą kradzieży lub próby kradzieży katalizatora. Złodzieje są na tyle uparci i zuchwali, że nawet pomimo spłoszenia potrafią wrócić po paru dniach do tego samego pojazdu, żeby w końcu wyciąć i ukraść interesujący ich katalizator. Jeżeli w środku nocy na osiedlu słyszymy pracującą szlifierkę kątową nie wahajmy się zadzwonić na policję, może to doprowadzić do złapania złodzieja na gorącym uczynku.

Jak poinformowała naszą redakcję podkom. Justyna Stopińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Legionowie tylko od początku 2021 roku do połowy lutego Komenda Powiatowa Policji w Legionowie otrzymała 7 zgłoszeń w sprawie kradzieży katalizatorów. Skala tego procederu może być jednak o wiele większa, ponieważ część okradzionych osób nie zgłasza takiej sprawy. Funkcjonariusze zwracają się prośbą poinformowanie o każdym takim przypadku.

Zatrzymania w sprawie kradzieży katalizatorów na terenie powiatu legionowskiego

Podkom. Justyna Stopińska poinformowała naszą redakcję, że pod koniec lutego br. udało się funkcjonariuszom zatrzymać ok. 30-letniego mężczyznę, który kradł katalizatory na terenie powiatu legionowskiego. Zatrzymany usłyszał 5 zarzutów kradzieży katalizatorów. Policja nie wyklucza postawienia dalszych zarzutów w tej sprawie. Polski kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności za przestępstwo kradzieży.