Powiat. LWOPR w materiale wideo przypomina historię Eryka Gospodarczyka i ostrzega przed skakaniem do wody na główkę

Fot. LWOPR

fot. Legionowskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe

Legionowskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe nagrało i umieściło w internecie fabularyzowany spot pt. “Powiedź NIE zanim będzie za późno!” w ramach akcji “I Ty możesz uratować komuś życie!”. Ratownicy z LWOPR przestrzegają przed skakaniem do wody na główkę, piciem alkoholu nad wodą i przecenianiem swoich możliwości. W spocie zaprezentowana została historia Eryka Gospodarczyka, który do dzisiaj zmaga się z konsekwencjami swojego skoku do wody 11 lat wcześniej.

 

 

Z danych Policji wynika, że w 2021 roku w całej Polsce utonęło 408 osób. Niestety najczęstszymi przyczynami tragicznych wypadków nad wodą są alkohol, brawura i przecenianie swoich możliwości. Według najnowszych statystyk służb ratowniczych tylko w okresie od kwietnia do lipca 2022 roku utonęło już ponad 200 osób.

 

 

Legionowskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe cały czas apeluje o rozważne spędzanie wolnego czasu nad wodą i w żadnym wypadku niełączenia tego wypoczynku z piciem alkoholu. Legionowskie WOPR kilka dni temu udostępniło najnowszy spot nagrany w ramach akcji “I Ty możesz uratować komuś życie!” pt. “Powiedź NIE zanim będzie za późno!” dzięki wsparciu PKN ORLEN.

– Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego spotu zrealizowanego w ramach kampanii „I Ty możesz uratować komuś życie!” dzięki wsparciu PKN Orlen, w którym Ratownicy i Członkowie Młodzieżowej Grupy Ratownictwa Wodnego LWOPR przekonują: nad wodą warto myśleć rozsądnie i… samodzielnie. – Legionowskie WOPR

W najnowszym filmie LWOPR przytoczono historię Eryka Gospodarczyka, który od 11 lat ponosi konsekwencje swojego skoku do wody i przestrzega innych przed popełnieniem tego błędu

Eryk Gospodarczyk w 2011 roku doznał poważnego urazu rdzenia kręgowego podczas wypadku nad wodą. Uszkodzone zostały kręgi szyjne C4-C5, czego skutkiem było porażenie czterokończynowe. Sam przyznał w rozmowie z Gazetą Powiatową w 2019 roku, że na początku, zaraz po wypadku, kiedy usłyszał, co się stało i jakie są tego konsekwencje przeżył szok. W rozmowie z nami stwierdził, że powrót do minimalnej sprawności fizycznej zajął mu 3 lata. Od kiedy tylko stan jego zdrowia poprawił się na tyle, aby w jakimś stopniu zacząć funkcjonować, stara się pomagać innym, pomimo tego, że sam jest przykuty do wózka inwalidzkiego.

Ratownicy LWOPR przypominają, że jeżeli jesteśmy świadkami niebezpiecznej sytuacji nad wodą nie wahajmy się i niezwłocznie wzywajmy służby ratownicze przy pomocy numeru 112 lub dzwoniąc pod numer ratunkowy 601 100 100.