Powiat. Nowa siedziba PIK w sąsiedztwie zabytkowej willi Kazinek? Trwają konsultacje władz miasta i powiatu

willa-kazinek-legionowo

Willa Kazinek w Legionowie, fot. GP (archiwum)

Budżet powiatu legionowskiego na 2021r. został właśnie przyjęty. Jedną z ciekawszych przyszłorocznych inwestycji będzie projekt nowej siedziby Powiatowej Instytucji Kultury (PIK). Obecnie trwają negocjacje związane z jej ewentualną lokalizacją. Niewykluczone, że gmach dla tej instytucji zostanie wzniesiony tuż przy wjeździe do Legionowa, na jednej z gminnych działek tworzących przeszło 1,2 hektarowy plac położony między ulicami Warszawską, Jana III Sobieskiego, Cypriana Kamila Norwida i Piotra Wysockiego.

W budżecie powiatu legionowskiego na 2021r. zabezpieczono 200 tys. zł na projekt budowy budynku mającego w przyszłości stać się nową siedzibą dla Powiatowej Instytucji Kultury. Obecnie, PIK działa w niewielkim budynku położonym przy ulicy generała Józefa Sowińskiego w Legionowie. Samorząd powiatowy dzierżawi tą nieruchomość od spółki KZB Legionowo. Budynek jest zbyt ciasny i nie pozwala instytucji rozwinąć skrzydeł – umożliwia jedynie działalność biblioteczną, zaś tą typową kulturalną za każdym razem musi przenosić w plener.

 

Trwają negocjacje

Samorząd powiatu legionowskiego chce wznieść budynek, w którym PIK będzie miała nową, większą siedzibę. W sprawie jego lokalizacji trwają właśnie negocjacje. Jednem z miejsc znajdujących się w kręgu zainteresowań przedstawicieli powiatu są działki należące do Legionowa, a znajdujące się tuż przy wjeździe do miasta, odgraniczone ulicami Warszawską, Jana III Sobieskiego, Cypriana Kamila Norwida i Piotra Wysockiego. Rozmowy o przeniesieniu własności na powiat legionowski jednej z tych nieruchomości prowadzone się z prezydentem Legionowa, Romanem Smogorzewskim. Podczas dzisiejszej (21 grudnia) sesji powiatu legionowskiego, starosta Sylwester Sokolnicki zasygnalizował, że władze Legionowa zasugerowały powiatowi wybór konkretnej działki z obszaru i tym samym wyraziły otwartość na negocjacje dotyczące warunków przeniesienia jej własności.  – Zleciliśmy pracowni architektonicznej analizę, na której z tych działek najlepiej byłoby taki budynek postawić – ujawnił starosta Sokolnicki.

Wizytówka Legionowa

Ten mierzący ponad 1 hektar plac, odgraniczony ulicami Warszawską, Jana III Sobieskiego, Cypriana Kamila Norwida i Piotra Wysockiego wraz ze zbudowaną tam zabytkową, ale popadającą w ruinę willą Kazinek już od 9 lat jest własnością miasta Legionowa. W 2011r. za 2 mln zł odkupiono od 2 innych współwłaścicieli udziały w tym gruncie. Obecnie teren ten jest w większości zadrzewiony i w żaden sposób niezagospodarowany. W przeszłości legionowscy samorządowcy założyli, że cały ten obszar powinien stać się wizytówką miasta, czego przejawem mogłoby być powstanie w tym miejscu siedziby sądu, starostwa lub szpitala powiatowego. Teraz, kiedy legionowski szpital powstaje na Piaskach, zaś sąd lada dzień zacznie się rozbudowywać w obecnej lokalizacji, teren ten może być zagospodarowany w nieco inny sposób.

Nie dla marketu

Latem 2014r. zmieniono dla tych terenów miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (mpzp). Nowe prawo umożliwiło tam m. in. realizację usług nieuciążliwych i administracji publicznej. Pozwoliło też na jednorodzinną zabudowę mieszkaniową, ale wyłącznie od strony ulicy Piotra Wysockiego. I tak, liczącą przeszło hektar centralną część tego placu, leżącą między ulicami Jana III Sobieskiego, Warszawską i Cypriana Kamila Norwida przeznaczono pod usługi administracji publicznej, zaś w funkcji uzupełniającej pod usługi nieuciążliwe, znacząco nieoddziałujące na środowisko. Nowe przepisy dopuściły również budowę w tym miejscu maksymalnie 9-piętrowych budynków, w których w przyszłości mogłyby być świadczone usługi komercyjne z zakresu m. in. administracji, wymiaru sprawiedliwości i utrzymania porządku publicznego, finansów, biur, handlu, rzemiosła, czy też gastronomii. Część przylegającą do ulicy Piotra Wysockiego przeznaczono pod jednorodzinną zabudowę mieszkaniową. Warto podkreślić, że w 2014r. legionowscy radni nie pozwolili, aby mogły tu powstawać centra handlowe i hipermarkety.