Powiat. W Wieliszewie topił się mężczyzna a w Serocku dziecko wpadło pomiędzy pomost a statek

LWOPR-20-lat-gala_134

Pomimo tego, że miniony długi weekend (13-15 sierpnia) w powiecie legionowskim charakteryzował się zmienną pogodą nie brakowało osób, które spędziły wolny czas nad wodą na trzech dostępnych kąpieliskach i plażach w Wieliszewie, Nieporęcie i Serocku. Jak zwykle ratownicy Legionowskiego WOPR czuwali nad bezpieczeństwem plażowiczów. W ciągu trzech dni długiego ratownicy interweniowali m.in. przy topiącym się mężczyźnie w Wieliszewie oraz dziecku, które w Serocku spadło z pomostu do wody przy zacumowanym statku.

 

 

Mężczyzna topił się w Wieliszewie

O pierwszym zdarzeniu ratownicy Legionowskiego WOPR zostali poinformowani w niedzielę (14 sierpnia) chwilę po godz. 15. Okazało się, że w Wieliszewie ok. 100 metrów od strzeżonego kąpieliska topił się mężczyzna. Na miejsce udali się natychmiast zaalarmowani ratownicy LWOPR z pobliskiej plaży przy ulicy 600-lecia. Jak przekazał redakcji Gazety Powiatowej prezes LWOPR Krzysztof Jaworski 39-letni mężczyzna, który topił się w zaroślach został wyciągnięty z wody przez przepływającą w pobliżu osobę na pontonie. Poszkodowany mężczyzna został przekazany ratownikom. Jak dodał prezes LWOPR mężczyzna był pod wpływem alkoholu i doszło do podtopienia w jego przypadku.

 

 

Na miejsce zdarzenia zadysponowano również karetkę wodną, której załoga opatrzyła 39-latka. Poszkodowany został następnie odstawiony na brzeg, gdzie czekała już karetka pogotowia, która przetransportowała mężczyznę do szpitala w celu przeprowadzenia dokładnych badań.

W Serocku dziecko spadło z pomostu do wody

Druga groźna sytuacja w czasie długiego weekendu miała miejsce w Serocku w pobliżu Plaży Miejskiej. Jak przekazał naszej redakcji prezes Krzysztof Jaworski w poniedziałek (15 sierpnia) po godz. 12 na pomoście spacerowała rodzina z 4-letnim dzieckiem. W pewnym momencie dziecko straciło równowagę i spadło do wody między pomost a przycumowany statek. Jeszcze przed przybyciem ratowników LWOPR z pobliskiej plaży dziecko z wody wyciągnął ojciec. Malcem, który doznało urazu twarzy zajęli się ratownicy LWOPR a następnie załoga karetki wodnej. Na szczęście okazało się, że skończyło się na strachu, ponieważ dziecko po opatrzeniu zostało przekazane rodzicom z zaleceniem udania się do szpitala w celu przeprowadzenia dokładnych badań.

Służby ratownicze apelują do rodziców, którzy spędzają wolny czas z dziećmi nad wodą o szczególną ostrożność, ponieważ wystarczy chwila nieuwagi i może dojść do tragedii. Na szczęście w przypadku zdarzenia, które miało miejsce na serockim pomoście skończyło się tylko na strachu i drobnych obrażeniach.

Zdjęcie z archiwum Gazety Powiatowej.