Zdjęcie z fotoradaru? Konieczność wskazania siebie lub najbliższych? Rzecznik Praw Obywatelskich chce zmian w przepisach

Fotoradar fot. Stock.Adobe.com

Fotoradar fot. Stock.Adobe.com

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar wziął pod lupę karę grożącą właścicielowi pojazdu, jeżeli ten nie ujawni, kto prowadził samochód w momencie popełnienia wykroczenia. RPO zaapelował o zmiany w przepisach.

 

 

Wątpliwości Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO) budzą obowiązujące przepisy, które nakazują właścicielowi pojazdu wskazanie osoby, która prowadziła samochód w momencie np. zarejestrowania przekroczenia prędkości. Właściciel takiego pojazdu, jeżeli nie poda osoby, która nim prowadziła, popełnia wykroczenie i naraża się na grzywnę.

 

 

Obecne zasady

Obecnie w przypadku zarejestrowania wykroczenia przez fotoradar, ale niewyraźnym wizerunku kierowcy, Inspekcja Transportu Drogowego wzywa właściciela pojazdu do wskazania osoby, która prowadziła. Jeżeli tego nie zrobi, podlega karze grzywny. RPO podaje przykład art. 96 par.3 kodeksu wykroczeń – “kto wbrew obowiązkowi nie wskaże na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie”. Podobne brzmienie ma art. 78 ust. 4 Prawa o ruchu drogowym – “właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec”.

Rzecznik Praw Obywatelskich zauważa, że wielu kierowców wskazywało, że przez ustawowy nakaz do obciążenia samego siebie lub osób najbliższych, odmawiali podania takich informacji.

Prawo do milczenia

Rzecznik Praw Obywatelskich powołuje się na prawo do obrony na każdym etapie postępowania, które wynika z art. 42 ust 2 Konstytucji. Prawo to obejmuje tzw. prawo do milczenia, wyrażane przez zakaz zmuszania kogokolwiek do samooskarżenia i dostarczania przeciw sobie dowodu.

Według Rzecznika Praw Obywatelskich – w obecnym stanie prawnym sprawca wykroczenia nie ma możliwości skorzystania z prawa do milczenia. Gwarancje wynikające z prawa do milczenia oraz z prawa do obrony w tym zakresie, mimo że formalnie obowiązują, faktycznie nie są realizowane. Konieczne jest zatem ich wzmocnienie tak, aby prawo do niedostarczania dowodów przeciw sobie mogło być przez obwinionego skutecznie realizowane – możemy przeczytać na oficjalnej stronie internetowej RPO.

Przepisy międzynarodowe w tej sprawie

RPO powołuje się na art. 14 ust. 3 lit. g Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych i przyznaje prawo do efektywnego nieprzyznawania się do winy. Niezgodny z tym standardem jest art. 78 ust. 4 p.r.d. w związku z art. 96 § 3 K.w. – w zakresie, w jakim penalizuje nieprzyznanie się do winy. Adam Bodnar powołuje się również na Europejski Trybunał Praw Człowieka – mimo iż art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności bezpośrednio o tym nie wspomina – prawo do zachowania milczenia i nieobciążania się są powszechnie uznanymi standardami międzynarodowymi. Europejski Trybunał Praw Człowieka wskazuje, że prawo do nieobciążania się jest przede wszystkim związane z poszanowaniem woli osoby oskarżonej do zachowania milczenia – czytamy na stronie internetowej RPO.

Biorąc pod uwagę wszystkie wcześniejsze przytoczone przykłady Adam Bodnar zwrócił się do przewodniczącego senackiej Komisji Ustawodawczej Krzysztofa Kwiatkowskiego o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w celu wzmocnienia gwarancji procesowych obwinionego w sprawach z art. 96 § 3 K.w.

RPO postuluje, aby dodano do art. 96 kodeksu wykroczeń nowego paragrafu nr 4. Miałby on mieć brzmienie – “nie podlega karze z § 3 ten, kto nie wskaże na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, gdy udzielona w ten sposób informacja, mogłaby stanowić dowód w postępowaniu w sprawie o wykroczenie przeciwko niemu samemu”.