Serock. Handlował marihuaną? Schował ją w bagażniku!

pawel-s

32-letni Paweł S. z Serocka chciał spieniężyć blisko 70 gramów marihuany, fot. KPP w Legionowie.

Blisko 70 gramów marihuany ujawnili kryminalni w bagażniku auta zatrzymanego do kontroli drogowej. Właściciel narkotyków, 32-letni Paweł S. trafił właśnie do aresztu śledczego.

Kryminalni w roli drogówki

Legionowscy i seroccy śledczy już od dłuższego czasu podejrzewali, że 32-letni serocczanin może mieć coś wspólnego z przestępczością narkotykową. Zastawili, więc na dilera zasadzkę. Auto, którym jechał przez Serock w ubiegłym tygodniu zatrzymali do kontroli drogowej. – Po zatrzymaniu kierowca od razu przyznał się policjantom, że nie posiada prawa jazdy, gdyż zostało mu ono zatrzymane za kierowanie pojazdem po alkoholu – relacjonuje podkom. Emilia Kuligowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie.

 

Marihuana w aucie, amfetamina w domu

Nerwowe zachowanie 32-letniego Pawła S. skłoniło śledczych do przeszukania bagażnika jego auta. – W trakcie przeszukania w bagażniku pojazdu policjanci znaleźli  susz roślinny o wadze prawie  68 gram. W trakcie dalszych czynności w miejscu zamieszkania Pawła S.  również ujawnione zostały narkotyki, które po wstępnym badaniu okazały się amfetaminą – szczegółowo opisuje rzeczniczka prasowa legionowskiej komendy policji.

4 zarzuty, 3 miesiące aresztu

32-letni serocczanin już usłyszał aż 4 zarzuty. Pierwszy z nich dotyczy posiadania znacznej ilości marihuany, drugi chęci wprowadzenia jej do obrotu, trzeci posiadania amfetaminy, zaś czwarty kierowania autem, mimo wcześniejszego sądowego cofnięcia mu takowych uprawnień. Do czasu zbadania tej wielowątkowej sprawy przez legionowski sąd, Paweł S. będzie przebywał w areszcie. Sąd przychylił się, bowiem do wniosku śledczych o zastosowanie względem podejrzanego najdotkliwszego środka zapobiegawczego w postaci 3-miesięcznego tymczasowego aresztu.