Serock. Kot utknął na dachu budynku przy ulicy Pułtuskiej na kilka dni. Zwierzakowi z pomocą przyszli druhowie z OSP Serock

Kot

W niedzielę (3 grudnia) po godz. 19 strażacy ochotnicy z OSP Serock interweniowali przy ulicy Pułtuskiej. Na dachu jednego z budynków od kilku dni siedział kot, który nie potrafił zejść na dół. Druhowie przyszli z pomocą zwierzakowi i sprowadzili go na dół.

 

 

Informację o zwierzęciu potrzebującym pomocy na terenie Serocka służby ratownicze odebrały o godz. 19:20. – Na miejsce zadysponowano zastęp straży pożarnej z OSP Serock. – poinformował Gazetę Powiatową mł. asp. Kamil Klimaszewski, dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.

 

 

Jak dodał dyżurny KP PSP w Legionowie, po przybyciu strażaków na miejsce okazało się, że na dachu jednego z budynków przy ulicy Pułtuskiej od 3 dni siedział kot, który nie mógł o własnych siłach zejść na dół. Służby ratownicze o całej sytuacji powiadomili okoliczni mieszkańcy.

Strażacy ochotnicy dostali się na dach budynku przy pomocy długiej drabiny, a następnie sprowadzili na ziemię kota. Na szczęście zwierzę nie odniosło obrażeń i zostało przekazane jednej z okolicznych mieszkanek, która zaproponowała, że przygarnie kota i zajmie się nim. Druhowie z OSP Serock prowadzili swoje działania przy ulicy Pułtuskiej blisko pół godziny.

fot. arch. GP