Serock. W Maryninie mężczyzna próbował dostać się do obcego domu. Okazało się, że był kompletnie pijany

Closeup of hands with whiskey glass alcoholic addiction bad habit

Alkohol (zdjęcie podglądowe)

W nocy z niedzieli na poniedziałek (28-29 listopada) w Maryninie do domu jednorodzinnego próbował dostać się obcy mężczyzna, który był agresywny i głośno się zachowywał. Na miejscu interweniowała policja, która zatrzymała sprawcę.

 

 

Na jednym z portali społecznościowych pojawiła się informacja, że w nocy z niedzieli na poniedziałek (28-29 listopada) nieznany mężczyzna dostał się na prywatną i ogrodzoną posesję w Karolinie a następnie próbował włamać się do domu jednorodzinnego. W tym czasie w budynku przebywali domownicy. Mężczyzna był bardzo agresywny i krzyczał do nich, że mają go wpuścić do środka. Według relacji osoby zamieszczającej wpis, agresor miał zostać zatrzymany dzięki szybkiej interwencji policji.

 

 

Sprawdziliśmy, co tego dnia rzeczywiście wydarzyło się pod Serockiem. Jak poinformowała naszą redakcję mł. asp. Agata Halicka z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie policjanci po przyjeździe na miejsce zastali agresywnego i awanturującego się mężczyznę, który próbował dostać się domu jednorodzinnego szarpiąc za drzwi wejściowe. Okazało się jednak, że tam nie mieszka a domownicy, którzy zostali zerwani na równe nogi w środku nocy byli mocno zaskoczeni i przestraszeni całą sytuacją. Policjanci od razu wyczuli od agresora woń alkoholu.

 

Badanie potwierdziło, że zatrzymany miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Po tym jak mężczyzna się uspokoił wytłumaczył, że wracając do domu pomylił budynki i był zły, że nikt mu nie otwiera. Zatrzymany mężczyzna noc z niedzieli na poniedziałek spędził w policyjnym areszcie, gdzie wytrzeźwiał oraz miał czas na uspokojenie się i przemyślenia.