W poniedziałek (19 lipca) po godz. 15 w porcie Klubu w Zegrzynku zatonęła łódź motorowa. Na miejscu interweniowali ratownicy Legionowskiego WOPR i straż pożarna. Służby ratownicze działały jak najszybciej, żeby nie doszło wycieku paliwa. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń.
O godz. 15:37 służby ratownicze zostały poinformowane, że w porcie Klubu w Zegrzynku zaczęła tonąć zacumowana łódź motorowa. Na miejsce zadysponowano zastęp straży pożarnej z JRG Legionowo i ratowników Legionowskiego WOPR.
Po przybyciu służb ratowniczych pod wskazany adres okazało się, że przycumowana w porcie łódź motorowa zatonęła. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Niestety okazało się, że z zatopionej łodzi wyciekało paliwo. Zarówno strażacy jak i ratownicy Legionowskiego WOPR natychmiast przystąpili do zabezpieczenia zatopionej łodzi w celu powstrzymania wycieku substancji ropopochodnych. Po kilkudziesięciu minutach starań służb ratowniczych udało się ograniczyć wyciek do plamy o powierzchni ok 20 m kw.
Po zatrzymaniu wycieku z zatopionej łodzi i uprzątnięciu plamy ropopochodnej z powierzchni wody służby ratownicze za pomocą specjalnych poduszek powietrznych podniosły łódź na powierzchnię wody, gdzie następnie została wyciągniętą na brzeg przy pomocy specjalistycznego dźwigu. Służby ratownicze prowadziły swoje działania na miejscu zdarzenia ponad trzy godziny.
