Serock. Utrudniał gaszenie pożaru. Wezwano na miejsce straż pożarną, policję, a na koniec pogotowie

pożar-traw-2020

fot. archiwum GP

Wczoraj (3 czerwca) w Stanisławowie zapaliły się nieużytki. Pożar był niewielki, ale na miejscu musiały interweniować wszystkie służby ratownicze.

Około 15.30 Straż Pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze nieużytków w Stanisławowie. Po dojechaniu na miejsce zdarzenia okazało się, że pożar jest niewielki, ale i tak trzeba było go ugasić. Podczas akcji na miejscu zdarzenia pojawił się mężczyzna, który zaczął utrudniać działania strażaków. Doszło do tego, że konieczne okazało się wezwanie na miejsce policji.

 

 

Poczuł się słabo

W międzyczasie awanturnik najprawdopodobniej z nerwów źle się poczuł. Na miejsce wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego. Mężczyznę przebadano, jego hospitalizacja nie była konieczna.

Strażacy ugasili ogień, a krewki mężczyzna wrócił do swojego domu.