Serock. Ze znalezionej na przystanku torebki 62-latek zabrał 2 tysiące złotych i zakopał je pod drzewem. Grozi mu 5 lat więzienia

Policjant z zatrzymanym mężczyzną fot. KPP w Legionowie

Policjant z zatrzymanym mężczyzną fot. KPP w Legionowie

Dzielnicowy z Serocka zatrzymał mężczyznę, który jest podejrzany o kradzież. 62-latek ze znalezionej na przystanku autobusowym torebki zabrał 2 tysiące złotych a następnie zakopał pieniądze pod drzewem. Zabrane przez mężczyznę pieniądze zostały odnalezione i zabezpieczone przez policję.

 

 

W środę (14 września) funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Serocku przyjęli zgłoszenie od kobiety, która straciła znaczną kwotę z torebki pozostawionej przez roztargnienie na przystanku autobusowym. – Kiedy po kilku minutach wróciła na miejsce okazało się, iż z torebki zniknęły pieniądze w kwocie blisko 2000 złotych. W sprawę zaangażował się dzielnicowy i wykorzystując monitoring miejski ustalił wizerunek sprawcy. W niespełna godzinę od zdarzenia, policjant na jednej z ulic w Serocku namierzył i zatrzymał złodzieja. Okazał się nim 62-letni mieszkaniec gminy. Mundurowy odzyskał także skradzione pieniądze, które mężczyzna zakopał pod drzewem. – informuje kom. Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

 

 

Zatrzymanemu mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności

– 62-latek trafił do serockiego komisariatu, gdzie śledczy przedstawili mu zarzut kradzieży. Teraz mężczyzna za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. – dodaje kom. Justyna Stopińska.