U mieszkanki Wierzbicy doszło do zatrzymania krążenia. Na miejsce zadysponowano straż pożarną i śmigłowiec LPR. Niestety życia kobiety nie udało się uratować

LPR śmigłowiec _16

W środę (1 lutego) po godz. 19 w Wierzbicy w jednym z domów jednorodzinnych doszło do zatrzymania krążenia u 84-letniej kobiety. Na miejscu z powodu braku dostępnej karetki pogotowia zadysponowano straż pożarną i załogę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pomimo prowadzonej reanimacji początkowo przez domowników a następnie służby ratownicze życia kobiety nie udało się uratować.

 

 

Informację o kobiecie potrzebującej pilnej pomocy medycznej w Wierzbicy dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie odebrał o godz. 19:06. Z powodu braku dostępnej kartki pogotowia na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, WSP Zegrze, OSP Serock i załogę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

 

 

Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w jednym z budynków mieszkalnych w Wierzbicy (gmina Serock) u 84-letniej kobiety doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Pierwsi masaż serca u poszkodowanej kobiety podjęli członkowie rodziny obecni na miejscu, a następnie resuscytację krążeniowo-oddechową prowadzili druhowie z OSP Serock. Niedługo później w pobliżu wylądowała załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na miejsce dojechała również załoga karetki pogotowia.

Niestety pomimo długiej walki rodziny i służb ratowniczych życia kobiety nie udało się uratować, przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon 84-latki. Służby ratownicze prowadziły swoje działania w Wierzbicy ponad godzinę.

Zdjęcie poglądowe z archiwum Gazety Powiatowej.