Dębe. Wypadli z trasy, wjechali w latarnię

karetka (2)

Starostwo cały czas deklaruje środki na zakup kolejnej karetki. Potrzebny jest tylko kontrakt na dodatkowy zespół

Dzisiaj nad ranem (3 lipca), 19-letni kierowca stracił panowanie nad toyotą corollą verso na drodze wojewódzkiej nr 632 w Dębem w gminie Serock i wjechał w stojącą przy przeciwległym pasie ruchu latarnię.

Do szpitala trafił kierowca wraz z pasażerką. 

19-latek stracił panowanie nad kierownicą

Do tego groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło dzisiaj (3 lipca), parę minut przed godziną 5 rano na drodze wojewódzkiej nr 632 tj. ulicy Nasielskiej w serockim Dębem. 19-letni Mateusz S. jadący w towarzystwie 20-letniej Eweliny S. toyotą corollą verso od Elektrowni Wodnej w Dębem w kierunku Nasielska nagle stracił panowanie nad kierownicą i wypadł z trasy uderzając w latarnię, stojącą przy przeciwległym pasie drogowym. Prawdopodobnie auto wypadło z drogi, ponieważ prowadzący je 19-latek nie zachował wymaganej ostrożności i prędkości na drodze. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie ustalają obecnie dokładny przebieg zdarzenia.

Medycy przetransportowali rannych do szpitala

Na skutek zderzenia toyoty z latarnią, zarówno prowadzący ją 19-latek, jak i jadąca z nim 20-latka doznali obrażeń ciała. Na miejscu interweniowali lekarze z pogotowia ratunkowego, którzy przewieźli rannych do jednego z warszawskich szpitali. Na chwilę obecną wiadomo, że obrażenia okazały się niegroźne i najprawdopodobniej jeszcze w dniu dzisiejszym zostaną oni wypuszczeni ze szpitala do swoich domów.

Śledczy ustalają przyczyny wypadku

Policjanci z legionowskiej drogówki interweniujący na miejscu zdarzenia nie wiedzą jeszcze, z jakiego powodu kierowca stracił panowanie na pojazdem i uderzył w przydrożną latarnię. Obecnie badają przyczyny. – Wyjaśniamy wszystkie okoliczności i dokładny przebieg zdarzenia, w kierunku art. 177 kodeksu karnego, tj. w kierunku spowodowania wypadku drogowego, na skutek którego powstały uszkodzenia ciała u innego człowieka – informuje mł. asp. Emilia Kuligowska, rzecznik prasowy legionowskiej KPP. Po zbadaniu alkomatem u prowadzącego pojazd, 19-letniego Mateusza S. stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu, okazało się, że w czasie jazdy był on trzeźwy.

Wprowadzono ruch wahadłowy na drodze wojewódzkiej

Na pomoc w zabezpieczeniu miejsca porannego zdarzenia drogowego wyruszyły 2 strażackie zastępy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej (KPPSP) w Legionowie. Według relacji strażaków, którzy jako pierwsi pojawili się na miejscu, prowadzący toyotę corollę verso i jadąca z nim pasażerka znajdowali się już na poboczu i pod opieką medyków z pogotowia ratunkowego. Z zabezpieczeniem miejsca zdarzenia, w tym z odłączeniem zasilania w samochodzie i wprowadzeniem ruchu wahadłowego na drodze strażacy uporali się w ciągu nieco ponad 2 godzin.

Do uszkodzonej latarni wezwano pogotowie energetyczne

W wyniku zderzenia auta z przydrożną latarnią uległa ona uszkodzeniu. W związku z tym, oprócz policjantów i strażaków na miejscu zdarzenia okazała się konieczna również interwencja pracowników z pogotowia energetycznego.