W słuźbie sztuki. Część pierwsza

52044a025916b.jpg

Choć zespół pałacowo-parkowy w Jabłonnie słuźy przede wszystkim organizacji konferencji, sympozjów i cyklicznych szkoleń, to jednak piękny zabytkowy pałac i otaczający go malowniczy park pełnią jeszcze jedno waźne zadanie – krzewią sztukę i kulturę. O planach na przyszłość i o tym, co w ciągu roku dzieje się w zespole pałacowo-parkowym w Jabłonnie rozmawiałem z Magdaleną Grzelecką, dyrektor Domu Zjazdów i Konferencji Polskiej Akademii Nauk.

Naleźałoby zacząć od tego, źe zespół pałacowo-parkowy w Jabłonnie jest miejscem corocznego Festiwalu Nauki. Co Pani zdaniem naleźeć będzie do najciekawszych propozycji najbliźszej edycji między 17 a 18 września?
Na to pytanie, które pada co roku, jest mi najtrudniej odpowiedzieć, poniewaź jestem bardzo zźyta z Festiwalem i z kaźdym jego programem. Jest on tworzony przez wiele miesięcy i myślę, źe kaźdy moźe w nim znależć coś dla siebie. W Jabłonnie Festiwal odbywa się po raz dziewiąty a w Warszawie juź po raz piętnasty. W imprezie uczestniczy kilkudziesięciu współorganizatorów. W tym roku na nasze zaproszenie odpowiedziało bardzo wiele jednostek, których nie było w poprzednich latach. Mam nadzieję, źe ich prezentacje będą równie interesujące co pokazy stałych bywalców Festiwalu Nauki. Po raz pierwszy w tym roku pojawią się m. in.: Narodowy Bank Polski z prezentacją z zakresu finansów i ekonomii. Będzie równieź konkurs i gry ekonomiczne. Odwiedzi nas teź Polsko-Japońska Szkoła Wyźsza Technik Komputerowych, która opowie o kulturze Japonii i pokaźe jak rysować przy uźyciu tabletu i na klasycznej sztaludze. Będzie równieź Stowarzyszenie Areonautyki Balonowe Miasto, które opowie o historii baloniarstwa w Polsce. Z kolei Stowarzyszenie Polskich Wynalazców i Racjonalizatorów zaprezentuje m. in. skaner 3D.
Program jest tak pomyślany, aby znalazły w nim swoje odbicie róźne dziedziny wiedzy. Począwszy od nauk ścisłych poprzez techniczne, humanistyczne aź do nauk o kulturze fizycznej. Poziom wszystkich prezentacji dostosowany jest do poziomu wiedzy osób biorących udział w imprezie. Współorganizatorzy starają się zatem tak omawiać poszczególne zagadnienia, aby zrozumiały je zarówno dzieci, młodzieź, dorośli jak i emeryci. Dodatkową pomocą w zakresie popularyzowania wiedzy podczas Festiwalu jest bogata forma przekazu. Poza zwykłymi wykładami pojawiają się eksperymenty, ćwiczenia, gry i pokazy. Wielu rzeczy moźna dotknąć i samemu je wypróbować. Taką formę przekazu będzie stosować np. Instytut Chemii Organicznej Polskiej Akademii Nauk. Warto dodać, źe rok 2011 został ogłoszony jako międzynarodowy rok chemii. Doświadczenia i pokazy praktyczne na pewno wykonywać będą równieź: Wydział Elektryczny Politechniki Warszawskiej (prezentacja „Iska elektryczna”), Koło Naukowe Elektroniki i Technik Informacyjnych („Szkółka lutowania”), Szkoła Festiwalu Nauki (”Zrób naszyjnik z własnym DNA„), Wydział Elektryczny Politechniki Śląskiej („Zawody robotów”) i wielu innych.

Jak wygląda Festiwal od strony organizacyjnej? Uczelnie, instytuty oraz inne zainteresowane jednostki po prostu zgłaszają swój udział i przyjeźdźają by coś zaprezentować czy zaproszenie wychodzi od Państwa?
To jest nasza inicjatywa, my jesteśmy głównym organizatorem i zapraszamy konkretne instytucje. Czasami mówię, źe program Festiwalu, w cudzysłowie „rodzi się w bólach”’. Na dobrą sprawę przez cały czas wyszukuje potencjalnych współorganizatorów, którzy wzięliby udział w Festiwalu i coś zaprezentowali. To ciągła praca, ale daje duźo satysfakcji.

Jak ocenia Pani dotychczasowe edycje? Zainteresowanie jest duźe?
Ta impreza to wkład bardzo wielu ludzi, dlatego ile by osób do nas nie przyszło zawsze będziemy odczuwać pewien niedosyt. Co by jednak nie mówić Festiwal Nauki zadomowił się juź w Jabłonnie i przyciąga wiele osób, które zresztą pytają nas o kolejne edycje imprezy.

Czy zaobserwowała Pani jakieś dziedziny, które cieszą się szczególnym zainteresowaniem podczas Festiwalu?
Cięźko powiedzieć, poniewaź program co roku jest inny. Trudno jest zatem zaobserwować trwałe zainteresowanie konkretnymi dziedzinami. Na pewno duźo emocji wzbudzają te prezentacje, w których goście Festiwalu mogą aktywnie uczestniczyć.
Z cyklicznych imprez Pałac w Jabłonnie oferuje równieź „Pałacowe spotkania z muzyką”. Od jak dawna organizowana jest ta impreza i jaka przyświeca jej idea?
Koncerty z cyklu „Pałacowe spotkania z muzyką” odbywają się w kaźdą trzecią niedzielę miesiąca od 2002 roku. Ostatni dzień Festiwalu Nauki wypada właśnie w trzecią niedzielę, dlatego równieź wtedy obędzie się koncert. Tym razem usłyszymy Marię Pomianowską, wykonującą muzykę na róźnych instrumentach smyczkowych. Kierownikiem artystycznym koncertów jest pan profesor Andrzej Zieliński, znany wiolonczelista związany z Uniwersytetem Muzycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Załoźeniem imprezy jest prezentacja muzyki klasycznej, muzyki kameralnej w wykonaniu młodych zdolnych artystów. Bardzo często są to studenci Uniwersytetu Muzycznego albo świeźy absolwenci. Od czasu do czasu odstępujemy od tej zasady i gdy mamy okazję zaprosić bardziej znanego muzyka to z chęcią to robimy. Bywa teź tak, źe w miejsce muzyki powaźnej prezentujemy lźejsze gatunki, takie jak arie operowe, operetkowe i pieśni z musicali, które cieszą się ogromną popularnością. Bardzo miłą i satysfakcjonującą sprawą jest to, źe „Pałacowe spotkania z muzyką” doczekały się juź stałych gości. Świadczy to o tym, źe jest zapotrzebowanie na takie koncerty. To bardzo motywujące do dalszego działania.
Z kolei w czerwcu organizujemy koncert pod hasłem „Dzieci dzieciom” z okazji Dnia Dziecka. Wykonawcami koncertu są dzieci ze szkół muzycznych.

Wróbel