Kaplica cmentarna – grobowiec rodziny Kamieńskich

5204497f00a07.jpg

 

Perełka województwa mazowieckiego – tak specjaliści nazywają kaplicę wieliszewską, która stoi na cmentarzu wieliszewskim od wielu lat i do tej pory nikt się nią nie interesował.

Powiatowy Program Ochrony Zabytków wśród zabytków w Powiecie Legionowskim objął równieź grobowiec rodziny Kamieńskich. Powstał on w 1834 roku ku pamięci zmarłego dwa lata wcześniej Tomasza Abdank Kamieńskiego, który był właścicielem majątku Wieliszew. Kaplicę fundowała jego źona Maria z domu Gautier. Państwo Kamieńscy, jako dzierźawcy dóbr klucza wieliszewskiego, kupili te tereny od siostry księcia Józefa Poniatowskiego – Marii Teresy Tyszkiewiczowej w 1829 roku. Kolejne losy gruntów wieliszewskich związane były z upadkiem majątku i koniecznością jego sprzedaźy na licytacji. Właścicielami zostali kolejno hrabia August Potocki, a póżniej Iwan Fiodorowicz Paskiewicz.

Jedyne zdjęcie

W pierwszej połowie lat 70. pod kierunkiem ks. Feliksa Nowaka miał miejsce ostatni remont kaplicy. W wyniku prac budowlanych poprawiono pokrycie dachowe oraz elewację zewnętrzną. Budynek został odrestaurowany dzięki jego następcy, ks. Stanisławowi Mioduszewskiemu w 1896 roku. Z tego roku pochodzi zdjęcie kaplicy, na którym widać zachowany dawny kształt kopuły. Jest to jedyny zachowany dokument, dzięki któremu współcześni mogą pokusić się o powrót do dawnego kształtu dachu.

Zapomniana kaplica

Nowy wójt Paweł Kownacki oraz nowy ksiądz proboszcz Grzegorz Kucharski to osoby, które sprzyjają zmianom w Wieliszewie. Nawiązali kontakt z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków. Obecnie trwa wstępna ekspertyza kaplicy. Mimo źe obiekt wygląda dobrze, w środku jest w fatalnym stanie.
Charakterystyczna kaplica na wieliszewskim cmentarzu jest naszym najcenniejszym i jednocześnie jednym z najpiękniejszych zabytków, który – jak kaźda długowieczna budowla – potrzebuje ochrony i rewitalizacji. Mam nadzieję, źe zaangaźowanie i współpraca Urzędu Gminy Wieliszew, parafii pw. Przemienienia Pańskiego z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków uratuje ten skarb kultury. W tym przypadku nie tylko lokalnej  – mówi Wójt Wieliszewa Paweł Kownacki. – Nasi mieszkańcy włączają się w projekt rewitalizacji kaplicy, na przykład poprzez kwestowanie na ten cel, ale do pełnego sukcesu potrzebujemy równieź wsparcia instytucji – dodaje.

Tajemnice kaplicy

Około 1970 roku rozpoczęto remont dachu kaplicy. Ówczesny proboszcz dostał przydział blachy ocynkowanej. Jednak po śmierci proboszcza remont przerwano. Od tego momentu wnętrze kaplicy wygląda jakby czas się zatrzymał. Pozostały rusztowania, krąźki, narzędzia. O kaplicy zapomniano na ponad 30 lat. Jeśli uda się zdobyć fundusze, w Wieliszewie powstanie nowa kopuła kaplicy. Ten kształt, który widzimy, został wykonany duźo póżniej. Do końca teź nie wiadomo kto jest pochowany w kryptach – dwie trumny nie są opisane. Podczas remontu konieczna będzie ekshumacja i czasowy pochówek, a póżniej powrót do odnowionych krypt. Prace potrwają około 3 lat.

1 milion

Zespół ekspertów przeprowadził kontrole, powstał plan ratowania kaplicy i nadszedł czas szukania funduszy. Niestety Mazowiecki Wojewódzki konserwator ma na całe Mazowsze tylko 295 tys. zł. z czego na powiaty około warszawskie 50 tys. zł. W minionym roku udało się zrobić zbiórkę publiczną pieniędzy, dzięki którym wśród mieszkańców zebrano 7,5 tys. zł. Na podstawie badań opracowano wstępny plan renowacji kaplicy oraz kosztorys. Pozyskano dotację z Gminy Wieliszew w wysokości 10 tys. zł, pokrywającą część kosztu dotychczasowych prac. To niestety kropla w morzu, poniewaź wstępny kosztorys wynosi około 1 mln zł. Złoźono wniosek do MKiDN, podjęto rozmowy ze Starostwem oraz z Marszałkiem Województwa na temat moźliwości udzielenia dotacji. Zapomniana kaplica czeka.

iw

Artykuł powstał dzięki źyczliwości Krzysztofa Klimaszewskiego oraz dzięki Michałowi Socha – współautorowi i koordynatorowi prac nad Powiatowym Programem Opieki nad Zabytkami Powiatu Legionowskiego.