Wieliszew. Nadleśnictwo i policja na tropie osób wyrzucających śmieci do lasu

śmieci przy wiadukcie_05

Śmieci w lesie (fot. archiwum GP)

 

Przy obecnych regulacjach prawnych już chyba nikomu nie powinno się opłacać wyrzucanie śmieci do lasu. Jednak niektórzy nie potrafią się pozbyć tego nawyku. Dobrze, że w śmieciach można często znaleźć informacje, kto jest ich właścicielem.

 

Na terenie Gminy Wieliszew w pobliżu Kałuszyna 21 lutego znaleziono śmieci wyrzucone w pobliżu lasu. Sprawa została zgłoszona do Nadleśnictwa Jabłonna. Spacerowicz, który poinformował o sprawie leśników, zauważył, że wśród wyrzuconych rzeczy znajduje się pieczątka. Czy to oznacza, że sprawca sam przypieczętował swoją winę? Niekoniecznie. Zapewne jest to istotna wskazówka przy ustalaniu winnego, ale sama obecność pieczątki nie wskazuje jednoznacznie sprawcy. Śmieci mógł również wyrzucić ktoś inny. – W dniu 22 lutego 2017 nadleśnictwo Jabłonna przekazało otrzymane w tej sprawie materiały zgodnie z właściwością do Komisariatu Policji w Wieliszewie celem ścigania sprawcy zaśmiecenia terenu – poinformował Ireneusz Kalinowski, Komendant Posterunku Straży Leśnej.

 

Policja z Wieliszewa rzeczywiście prowadzi w tej sprawie dochodzenie. Jednak nie udało się jeszcze ustalić sprawcy. – Prowadzimy w tej sprawie czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie z art. 162 kodeksu wykroczeń. Jak ustalili policjanci, spacerowicz w lesie natrafił na wysypisko ze śmieci, wśród których była pieczątka jednej z firm mieszczących się w Warszawie. Policjanci obecnie ustalają, w jakich okolicznościach pieczątka znalazła się wśród śmieci i czy las zanieczyściła właśnie ta firma – informuje Emilia Kuligowska oficer prasowy KPP Legionowo.

Jeśli uda się ustalić sprawcę, grozi mu kara grzywny lub nagany.