Spłonął dom. Powrót podpalacza?

pozar-w-olszewnicy

W sylwestrową noc straż pożarna z powiatu legionowskiego gasiła dwa pożary, które wybuchły w Olszewnicy Starej (na granicy gm. Jabłonna i Wieliszew). Dwa razy płonął ten sam  dom. To kolejne przypadki pożarów w tej wsi, które wydają się być nieprzypadkowe.

31 grudnia przed północą do straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie o płonącym jednokondygnacyjnym domu przy Ogrodowej w Olszewnicy Starej. Na miejsce udały się trzy zastępy strażaków. Po szybkiej interwencji straży ogień udało się ugasić w zarodku.

Znowu pożar opuszczonych zabudowań

Niespełna 3 godziny później, około godziny 2.20, straż pożarna znowu wyjechała do Olszewnicy Starej. Znowu płonął ten sam dom. Teraz jednak ogniem zajęte było już całe poddasze. Płomienie niemal doszczętnie strawiły zabudowanie. Spłonął dach, elewacja, a naruszone stropy budynku, zagrażające zawaleniem, zmusiły strażaków do częściowej rozbiórki domu.

W pożarach szczęśliwie nikt nie ucierpiał. Akcja gaśnicza w Olszewnicy Starej zakończyła się 1 stycznia o 6.30 rano.

Strażacy nie wykluczają, że do pożarów mogło dojść w wyniku podpalenia. Na miejscu zdarzenia była legionowska policja.

Dwa pożary w marcu 2013

Do podobnych zdarzeń w Olszewnicy Starej doszło na początku ubiegłego roku. W marcu 2013 roku wybuchły tam dwa niebezpieczne pożary. Wtedy zniszczeniu uległy zabudowania gospodarcze. Stojące w ogniu dwie duże stodoły zagrażały dość gęstej okolicznej zabudowie. Płomienie podczas tamtej akcji sięgały 15 metrów, w akcjach wzięło udział kilkudziesięciu strażaków. Po tamtych wydarzeniach, także mówiono, że pożary najprawdopodobniej nie były przypadkowe. Obszerna relacja z miejsca zdarzenia w tym miejscu TUTAJ

Po zdarzeniach policja wszczęła postępowanie, jednak nie udało się ujawnić sprawcy i sprawę umorzono. W sprawie tegorocznego pożaru w Olszewnicy Starej policja także ma zamiar przeprowadzić śledztwo.

Edytowany 2.1.2014