Wieliszew. 37-latek od ponad trzech lat znęcał się nad żoną i dziećmi. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie

Social Problem Domestic Violence Family, Injustice Aggression Lifestyle, Relations Problem Family.

Kilka dni temu wieliszewscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który od ponad trzech lat miał znęcać się nad żoną i dziećmi. 37-latek miał stosować wobec swoich najbliższych zarówno przemoc fizyczną jak i psychiczną. Zatrzymany mężczyzna decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym. 37-latkowi może grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.

 

 

W piątek (10 marca) funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Wieliszewie zatrzymali na terenie gminy 37-letniego mężczyznę, który miał się znęcać nad swoją żoną i dwójką dzieci. – Jak wynikało z zawiadomienia, które pokrzywdzona złożyła dwa dni wcześniej, jej partner przemoc wobec bliskich stosował od połowy 2019 roku. Kobieta opowiedziała policjantom, o tym jak jej partner wszczynał awantury, podczas których ubliżał jej. Stosował przemoc fizyczną – szarpał, popychał, bił po całym ciele. Pokrzywdzona doznała również przemocy psychicznej. Partner izolował ją od członków rodziny oraz znajomych, ograniczał dostęp do wspólnych pomieszczeń w mieszkaniu. Niszczył telefony, które były jej własnością. Obelgi i wyzwiska kierował również w stosunku do dwójki swoich dzieci. – informuje komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

 

 

Wobec zatrzymanego mężczyzny zastosowano areszt tymczasowy

– Domowy oprawca został zatrzymany, a następnie przewieziony do Prokuratury Rejonowej w Legionowie. Tam prokurator prowadzący śledztwo przedstawił mężczyźnie zarzuty dotyczące znęcania się nad osobami bliskim oraz zniszczenia mienia. W sobotę na wniosek legionowskiej prokuratury sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu domowego agresora. 37-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w izolacji. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 8 lat więzienia. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratora Rejonowa w Legionowie. – dodaje komisarz Justyna Stopińska.