Wieliszew. Blisko 1000 osób na konsultacjach w sprawie przebiegu linii kolejowej nr 20

konsultacje-CPK-Wieliszew-27--20-2020_08_wynik

Konsultacje społeczne w hali sportowej w Wieliszewie, fot. GP/kg (archiwum)

Niemal tysiąc osób pojawiło się na konsultacjach społecznych dotyczących planowanej budowy linii kolejowej numer 20, które w czwartek, 27 lutego, odbyły się w hali sportowej w Wieliszewie. Ustalono, że każdy z proponowanych przez kolejarzy szlaków zbyt mocno ingeruje w istniejącą infrastrukturę i należy szukać alternatywnego rozwiązania.

W skrócie. 10 lutego Spółka Centralny Port Komunikacyjny ogłosiła konsultacje dotyczące przebiegu szybkich linii kolejowych, po których pociągi Pendolino  mają dowieźć pasażerów do portu lotniczego, który rząd chce wybudować w Baranowie. Zaproponowane przez spółkę 3 warianty przebiegu trasy kolejowej poruszyły mieszkańców, bowiem wszystkie drastycznie ingerują w istniejącą zabudowę i niszczą istniejące szlaki komunikacyjne. Oburzenie mieszkańców potęguje także fakt, że pociąg w ogóle miałby się nie zatrzymywać na terenie naszego powiatu.

W czwartkowych konsultacjach udział wzięło blisko 1000 mieszkańców, poseł Jan Grabiec, radna sejmiku województwa mazowieckiego Anna Brzezińska, radni powiatowi: Izabela Kownacka, Przemysław Cichocki, Mirosław Kado, oraz przedstawiciele gminy.

 

 

 

Proponują inne rozwiązania

Na początku spotkania wójt gminy Paweł Kownacki przedstawił problemy, które generuje każdy z wariatów przebiegu trasy kolejowej. Na prezentacji multimedialnej pokazał, jak mocno tory kolejowe mogą zaingerować w istniejącą zabudowę oraz przyrodę. Jednocześnie przedstawił przygotowany przez gminę, a poparty także już przez władze powiatu legionowskiego, alternatywny szlak dla Pendolino, który miałby przebiegać wzdłuż istniejącej linii kolejowej w kierunku Nowego Dworu Mazowieckiego, jednak tuż za Janówkiem Drugim odbijałby i dalej przez teren rezerwowany pod trasę Olszynki Grochowskiej poprowadzony byłby w kierunku Narwi i potem w stronę Nasielska a dalej Olsztyna.

 

Rozwiązanie to prawdopodobnie zmusi pociąg do jazdy z mniejszą prędkością niż w każdym z zaproponowanych przez CPK rozwiązań, ale diametralnie mniej ingeruje w interesy lokalnej społeczności i przyrodę. Takie poprowadzenie torów byłoby także tańsze, bo nie wymagałoby budowy gigantycznej infrastruktury towarzyszącej w postaci wiaduktów i tuneli.

Innym rozwiązaniem mogłaby być dalsza rozbudowa linii kolejowej w kierunku północnym: Zegrze – Serock – Pułtusk- Maków Mazowiecki – Pułtusk. Jest to połączenie od lat wyczekiwane przez mieszkańców powiatu legionowskiego, ale też spójne z wnioskami społeczności Serock, Pułtuska, Makowa Mazowieckiego i Przasnysza, która obecnie korzysta tylko z połączenia drogowego DK61 i DK57. Wybudowanie toru szybkiej kolei i toru dla transportu aglomeracyjnego na tej trasie mogłoby być prawdziwą rewolucją dla transportu w województwie mazowieckim.

Poseł Grabiec: każdy z tych wariantów jest błędny

– Znam teren powiatu legionowskiego, bo byłem tu przez kilkanaście lat w samorządzie, 9 lat byłem starostą. Wiem, jak powiat, w tym Wieliszew, rozwijały się intensywnie i tereny, które jeszcze 30 lat temu były terenami słabo zabudowanymi dzisiaj po prostu są osiedlami, gdzie żyją tysiące ludzi. To trzeba uszanować, kiedy planuje się nowe rozwiązania komunikacyjne. Chciałem stanowczo powiedzieć, że jestem przeciwnikiem wszystkich tych wariantów przejścia szybkiej kolei przez Wieliszew i nie mówię tego, żeby usłyszeć te oklaski, ale dlatego że jestem waszym sąsiadem, mieszkam w Legionowie z dziećmi jeździmy tu nad Zalew Zegrzyński, czy po polkach wieliszewskich i wiemy, jaką wartość stanowi cisza, natura. Dlatego też wielu z Państwa osiedliło się tutaj w ostatnich 5, 10, 15 20 latach, dlatego że jest to przyjazne miejsce do zamieszania. Strategia rozwoju gminy od lat zakłada, że jest to miejsce przyjazne do zamieszkania, a okazuje się, że linia kolejowa szybkiego pociągu ma przeciąć tę gminę, wyrzucić z domów setki osób, zburzyć setki domów a tysiącom ludzi zamienić życie w koszmar. – mówił poseł Jan Grabiec.

Dziwię się, że ktoś wystąpił z takimi koncepcjami, bo są one kompletnie nieprzygotowane. Nie ma analizy, jakie straty, jakie koszty i ekonomiczne i społeczne wiążą się z każdym z tych wariantów, ilu ludzi wysiedlić, ile domów zburzyć, ilu ludziom warunki życia się pogorszą. To są wszystko takie wymogi, które przy takim opracowaniu powinny powstać. Ktoś, kto zgłosił takie propozycje, chyba chciał wywołać rewolucję, albo nie ma pojęcia, co wyrysował na mapie, bo to nie są zwykłe kreski, ale przekreślone plany życiowe tysięcy ludzi. Musimy to razem zatrzymać – mówił Grabiec.

Wystąpiłem już z interpelacją do Ministra Infrastruktury i do ministra Aktywów Państwowych, który nadzoruje spółkę budującą Centralny Port Komunikacyjny, pokazującą negatywny wpływ tych projektów na życie mieszkańców powiatu legionowskiego a w szczególności mieszkańców gminy Wieliszew. Rozmawiałem z przewodniczącym sejmowej komisji infrastruktury, posłem Pawłem Olszewskim, żeby poświęcił jedno z najbliższych posiedzeń komisji, żeby zaprosił na to posiedzenie odpowiednich ministrów, prezesów spółki, przedstawicieli samorządów. W Legionowie jest też biuro poselskie do Państwa dyspozycji, maile, telefony są na stronie sejmu i biura poselskiego – mówił poseł Jan Grabiec.

Mieszkańcy przeciwko propozycjom CPK

W zdecydowanej większości mieszkańcy, którzy wzięli udział w konsultacjach, byli przeciwko wariantom przebiegu kolei zaprezentowanych przez CPK. Mieszkańcy dopytywali się o dokładny przebieg, ale także o realność inwestycji. Wskazywali, że jeden z wariantów przebiega przez teren trudny geologiczne, co mogłoby skutkować niedoprowadzeniem inwestycji do końca, bądź zwielokrotnieniem planowanych kosztów. O pieniądzach mówili także inni mieszkańcy wskazujący, że inwestor w żadnym miejscu nie mówi o pieniądzach jakie koniecznie są na budowę każdego z wariantów włączając w to koszty wykupu nieruchomości czy budowy tuneli i wiaduktów. Mieszkanka Skrzeszewa pytała także o to, czy w razie odgórnego narzucenia któregoś z wariantów, gmina wesprze mieszkańców prawnie w walce o odszkodowania. Wójt odpowiedział, że negocjacje w sprawie wykupy na mocy specustawy trwają 60 dni, a potem cena jest narzucana odgórnie. Tłumaczył jednak, że nie zamyka to drogi do kwestionowania operatu wyceniającego nieruchomość i tu samorząd może mieszkańców wspierać.

Trzymajmy się razem

Mieszkanka Łajsk podkreślała, że mieszkańcy powinni „trzymać się” razem. Mówiła, że wszyscy powinni mówić jednym głosem i odrzucić wszystkie przedstawione koncepcje, bo żadna z nich nie pomaga gminie, a tylko ją dzieli. – Myślę, że powinniśmy poszerzyć perspektywę (…) bo jest to fragment szerszej koncepcji (proponowane przebiegi tras szybkiej kolei – przyp. red.) i takie problemy dotyczą wszystkich gmin Mazowsza, przez które prowadzone są „kreski na mapie” – mówiła Pani Katarzyna.

Podczas konsultacji każdy z mieszkańców mógł wypełnić druk z uwagami do przebiegu trasy linii kolejowych oraz podpisać petycję, w której mieszkańcy zwracają się o przygotowanie alternatywnej trasy szybkiej kolei przez powiat legionowski.

8 marca żywy łańcuch wsparcia

Podczas konsultacji wójt Paweł Kownacki zaproponował wspólny happening wszystkich mieszkańców gminy, którzy czują się dotknięci propozycjami przedstawionymi przez CPK. Wzorem masowego protestu z 23 sierpnia 1989 roku, kiedy w ramach o walki o niepodległość, około 2 milionów mieszkańców Litwy, Łotwy i Estonii utworzyło żywy łańcuch, 8 marca taki szpaler mógłby ustawić się pomiędzy skrajnymi punktami planowanych przebiegów linii kolejowych (od DW 631 na wysokości jez. Kwietniówka do wiaduktu w Skrzeszewie). Szczegóły tego pomysłu mają być podane w ciągu najbliższych dni.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 37

  1. A co to ma być !!!!
    „Jednocześnie przedstawił przygotowany przez gminę, a poparty także już przez władze powiatu legionowskiego, alternatywny szlak dla Pendolino, który miałby przebiegać wzdłuż istniejącej linii kolejowej w kierunku Nowego Dworu Mazowieckiego, jednak tuż za Janówkiem Drugim odbijałby i dalej przez teren rezerwowany pod trasę Olszynki Grochowskiej poprowadzony byłby w kierunku Narwi i potem w stronę Nasielska a dalej Olsztyna.”

    • No co…byleby dalej od nas i niech sie inni martwia.

      • Nie, po prostu dotychczasowym korytarzem kolejowym w kierunku Gdańska ale z pominięciem zakrętu przez Nowy Dwór Maz. I najważniejsze – tam, gdzie jest rezerwa i niczego nie trzeba rozbierać. Zły pomysł?

        • Oczywiście, że zły, bo ani obecna linia nr 20 nie dysponuje odpowiednią przepustowością, ani nie będzie nią dysponować w przyszłości. Rozbudowa do czterech torów do wschodniej głowicy stacji w Legionowie to wszystko, co można z nią zrobić. Stacja w Legionowie dalej będzie wąskim gardłem, przez które nie da się ułożyć ciaśniejszego rozkładu, a ze względu na przepisy o hałasie nie można na tym odcinku podnosić już prędkości pociągów. Zresztą ze względu na natężenie ruchu kolejowego i układ torów i tak nie można tego zrobić.

          • Na terenie Legionowa PKP rozważa budowę 3 km tunelu. Ogłosiła to lata wstecz – zanim powstała koncepcja CPK.

  2. Oczywiście, jak zawsze. Całe te konsultacje są merytorycznie do rozłożenia przez 10 minut przez dobrze przygotowaną osobę, o ile nie zostanie zakrzyczana. Wszyscy przyszli tylko poklepać się po plechach.
    Najlepszym wnioskiem popisał się Pani Grabiec – nie ma jeszcze dokładnych ekspertyz gdzie, jak, ile będzie wyburzeń, jakie koszty, jaka dostępność, ale wszyscy przyszli powiedzieć, że są na nie. To jest ostateczne podsumowanie tych konsultacji, nie mamy o czym dyskutować, ale jesteśmy na nie, bo przyzwyczailiśmy się, że jest tak jak jest. Tylko proszę sobie popatrzeć na plany zabudowy wokół Aglomeracji Warszawskiej, na prognozę demograficzną dla Mazowsza, w której powiat legionowski ma 30% dynamikę wzrostu do roku 2035, tylko w Gminie Serock przewidziano miejsce dla 140 tys mieszkańców, teraz jest 15 tys. Jeżeli ktokolwiek uważa, że jak dzisiaj, rok temu czy 10 lat temu postawił sobie dom w ciszy, wyprowadzając się z Legionowa czy Warszawy, że tak pozostanie na wieki, to albo jest niepoprawnym optymistą albo jest kompletnie naiwny. Większość terenów gmin powiatu legionowskiego będzie silnie zurbanizowana, braki infrastrukturalne są odczuwalne już dziś, za kilkanaście lat problem będzie dramatyczny, a rozwiązania coraz trudniej dostępne.
    Akurat przebieg linii nr 20 po terenie Gminy Wieliszew jest najmniej kolizyjny z infrastrukturą mieszkalną i z przyrodą. Można dyskutować o sensowności budowy przystanków podmiejskich na linii dla prędkości szlakowej 250 km/h, gdyby powstała niezależna linia, o niższych parametrach w kierunku Serocka, Pułtuska itd., to tworzenie dodatkowych przystanków na magistrali nie ma sensu, bo potoki pasażerskie niepotrzebnie się rozłożą. Jest też przecież linia przez Pomiechówek i NDM.
    Argument Pana wójta, że jedyną wadą jego wizji przebiegu linii nr 20 równolegle do obecnego śladu jest obniżenie prędkości pociągów ekspresowych jest warunkiem sien qua non dla nie realizowania tej koncepcji – Szanowny Panie Wójcie, linia szybkiej kolei powstaje po to, żeby była… szybka. Pan chce jej odebrać sens jej budowy, a ja, i myślę nie tylko ja, chcę aby nasz kraj się rozwijał i realizował wielkie projekty infrastrukturalne, które będą służył naszym dzieciom i wnukom, sprawiając, że ich życie będzie bardziej komfortowe. Wg wszelkich analiz to kolej na scenie europejskiej ma najlepszą przyszłość, w tym ta zastępująca ruch lotniczy – Koleje Dużych Prędkości.
    To samo zresztą tyczy się drogi S10/S50, która w planowanym przebiegu za kilkadziesiąt lat będzie jedyną obwodnicą metropolii, bo obecna S8 stanie się wewnątrzmiejską trasą rozprowadzającą głównie ruch do miast satelitarnych Warszawy, a być może jej dzielnic. Trzeba tylko walczyć, aby miałą wygodne połączenia z przebiegającymi przez nasz powiat drogami krajowymi i wojewódzkimi, bo to będzie szybkie i wygodne okno na całą Europę, w każdym kierunku.
    Protestować jest zawsze łatwo, ale najdalej za 20-30 lat przemieszczać się pomiędzy gminami powiatu będzie już bardzo trudno.
    Pozdrowienia z Dębego.

    • Trzeba było więc przybyć i obalać, a nie mądrzyć się w necie. / To przepraszam Grabiec ma te koszta przedstawić, on te linie wyrysował czy planiści CPK / PKP? Skoro zaproponowali i puścili w eter oczekując konsultacji, to niech przedstawią swoje wyliczenia i argumenty. Dlaczego nie przybyli na konsultacje? Jak można w ten sposób prowadzić jakikolwiek dialog czy to z ludźmi czy to samorządami, jak można to z ich strony nazwać „konsultacjami”? To jest dopiero brak merytoryki, a dodatkowo arogancja godna chińskich centralnych inwestycji typu zapory stulecia. / Ta linia nie rozwiązuje braków infrastrukturalnych powiatu legionowskiego, tylko je potęguje, przegradzając dotychczasowe szlaki komunikacyjne – te lokalne, którymi poruszają się każdego dnia mieszkańcy i te ponadlokalne – jak trasa Nowy Dwór Maz. – Nieporęt / Legionowo / Warszawa. / Szybka linia, która w ten sposób połączy Olsztyn z Warszawą i CPK, będzie podobnie szybka co normatywna linia przez Zegrze – Przasnysz – Nidzica. Do Przasnysza zgodna zresztą z masterplanem PKP. Ta dodatkowo otworzyła by te miasta komunikacyjnie i stanowiła choć minimalną alternatywę dla tych potoków aut kierujących się w każdy ciepły weekend w stronę Mazur. Na takiej trasie wystarczyłby zwykły ekspres czy TLK-a, uzupełniane przez Koleje Mazowieckie. Co z tego, że pendolino pomknie na skróty z Choszczówki do Nasielska, kiedy w Działdowie będzie musiało skręcić po kątem prostym w prawo do Olsztyna? Do Gdańska tymczasem z CPK i Warszawy ma prowadzić zupełnie inna linia – wg. fantastycznych wizji planistów CPK… / W porównaniu z jakim innym przebiegiem ten prowadzący przez Gminę Wieliszew jest najmniej kolizyjny? Konkrety. / Nikt nie oczekuje przystanku pendolino w Wieliszewie czy okolicach. W Legionowie – a i owszem.

      • Przyjdę na te konsultacje, które mnie interesują, więc do Serocka. Dialog prowadzi się z ludźmi, którzy go chcą, a nie z tymi, których jedynym hasłem jest – nie zgadzamy się na nic.
        Trzeba zapytać wójta, czemu nie było ludzi z PiS czy CPK, może za mało się starał. Poza tym, jeżeli nie ma dokładnych ekspertyz to nie ma o czym rozmawiać w szczegółach, a nikt ekspertyz na te spotkanie nie obiecywał. Jest strona CPK, gdzie można składać uwagi. Jeżeli w ramach korytarzy wybrane zostaną dokładne lokalizacje przebiegu, to będzie o czym konkretnie dyskutować. Ostatecznie inwestor skorzysta ze specustawy, i tyle będzie z protestów.

        Teraz konkrety :
        – linia do Olsztyna będzie miała łącznik do Gdańska, co pozwoli wytrasować większą ilość pociągów, co z kolei wpłynie na rozłożenia potoków ruchu. Z linii Nasielsk-Choszczówka będą korzystać osoby, które niekoniecznie udają się do CPK. Lepsze skomunikowanie Warmii to także dalsze odciążenie dróg numer 7 i 61, bo szprycha gdańska, przez Toruń, odciąży głównie A1.
        – wariant „wieliszewski” jest najmniej kolizyjny ze wszystkich, bo nie ingeruje w taki zakresie w infrastrukturę mieszkalną, jak warianty przechodzące przez Legionowo. To jest proste i logiczne, nie wiem jaki jest problem to zrozumieć.
        – przegradzanie obecnych szlaków komunikacyjnych to jakaś brednia, bowiem linia KDP musi krzyżować się z istniejącą infrastrukturą dwupoziomowo, ZAWSZE. Chyba, że mówimy o ścieżce w lasku między Komornicą a Poniatowem, to wtedy rzeczywiście może coś przegrodzić.
        – przedłużenie linii numer 27 do Serocka i dalej nie jest związane z CPK i może być realizowane niezależnie, bowiem ma ona potencjał do samodzielnego funkcjonowania. Zagęszczenie przystanków będzie jednak na niej na tyle duże, że znowu byłby problem z trasowaniem szybkich pociągów, nie mówiąc już o ruchu towarowym.

        Oczywiście można nic nie budować i ostatecznie to po co jakieś tam Pendolino, czy TLK. Ja bym podpiął parowóz z Wolsztyna z bohunami, atrakcja dla dzieci będzie przy okazji.

        • Zanim Pan tam pójdzie i zabłyśnie, proszę się lepiej przygotować, choćby w kwestii prognozy demograficznej dla Mazowsza. 140 tys. w Gminie Serock w roku 2035? Skąd ma Pan te kuriozalne dane? To jest liczba ludności przewidywana dla całego powiatu legionowskiego (który w tej chwili ma około 117 tys.) – zgodnie z wyliczeniami GUS. / Dialog prowadzi się przedstawiając jakiekolwiek konkrety, nie zaś rzucając w eter mapy z kreskami – prawdopodobnie niewiele mającymi z realnymi możliwościami, oczekując konsultacji. To przecież CPK je ogłosił. To CPK jest sprawcą tego zamieszania, nie Gmina Wieliszew, Nieporęt, Serock czy Legionowo. Skoro na tym etapie brak jakichkolwiek opracowań, nie ogłasza się konsultacji – bo co mamy do cholery konsultować? / Ludzie z CPK nie pojawili się dotychczas na żadnych zorganizowanych konsultacjach. Pan Horała w swojej arogancji i bufonadzie odpowiadał na kolejne zaproszenia kuriozalnym „na etapie konsultacji nie przewidujemy udziału w spotkaniach”. Kto ma się starać o obecność na takich konsultacjach Pana zdaniem – wójt, mieszkańcy czy ci, którzy są pomysłodawcami inwestycji i osobami decyzyjnymi? Odwraca Pan porządek logiki i ludzkiej przyzwoitości. / Specustawa – słowo klucz, widzę że tęskni Pan za czasami centralnego planowania, w których nie liczyli się ludzie a ich potrzeby znało lepiej kierownictwo partii. To rozumiem jest ta dobra zmiana i wstanie z kolan?

          • Jeżeli Pański poziom profesjonalizmu odpowiada średniej na konsultacjach, to rzeczywiście przedstawiciele inwestora nie mieli po co tam przyjeżdżać.
            – proszę czytać ze zrozumieniem, rok 2035 to cezura dla opracowania demograficznego dla Mazowsza, przewidującego 30% wzrost populacji naszego powiatu
            – 140 tys mieszkańców gminy Serock w żadnym miejscu nie zostało przeze mnie powiązane z rokiem 2035, jest to prognozowana liczba mieszkańców po zabudowaniu wszystkich terenów przeznaczonych pod mieszkaniówkę
            – nikt od strony inwestora nie ogłosił konsultacji w gminach czy powiatach, można zgłaszać uwagi na stronie i to wszystko o czym inwestor mówi na tą chwilę. To włodarze gmin rozpętali g-burzę, więc niech teraz się starają o obecność wszystkich zainteresowanych. Dotychczasowa praktyka, choćby z konsultacji planów dotyczących S12 w powiecie przysuskim czy opoczyńskim wskazuje, że przedstawiciele inwestora pojawiają się kiedy znane są już dokładne przebiegi konsultowanych wariantów.
            Wspomina Pan o braku realnych możliwości, a powyżej powiela informację o budowie 3km tunelu pod Legionowem. Proszę się zdecydować.
            W każdym kraju istnieją przepisy pozwalajcie obejść cały proces uzgodnień dotyczących dużych inwestycji i bardzo dobrze. Przy okazji większość „specustaw” przyjęto przed dobrą zmianą, więc proszę przejrzeć się w lustrze. Drogową przyjęto w 2003 roku, a rząd PiS odpowiada za dwie – o kanale na Mierzei Wiślanej i o CPK.

        • To nie są żadne konkrety (poparte liczbami i analizami), a jedynie Pana zdanie. Podchodzi Pan do nich równie beztrosko, co ludzie z CPK umieszczając kreski na mapach. I w tym właśnie problem. / Zna pan tereny Gminy Wieliszew? Ma Pan pojęcie o tym jak w ostatnich latach zurbanizował się ten teren? Proponuję skorzystanie z dokładnych i aktualnych map (choćby e-mapa.net) i prześledzenie zabudowy oraz sieci drogowej wzdłuż wszystkich proponowanych wariantów. Wszystkie te warianty są zresztą „wieliszewskie” – wszystkie przechodzą przez Gminę Wieliszew. Wariant niebieski i zielony dodatkowo koliduje z zabudową na terenie Gminy Nieporęt. Wariant „legionowski” jest jeden i na odcinku przebiegu przez Legionowo jest dla zabudowy mieszkalnej akurat mniej inwazyjny niż dwa pozostałe – tutaj wykorzystano tereny głównie CSP. / Skoro szlaki komunikacyjne nie zostaną przegrodzone, rozumiem, że wszędzie tam powstaną wiadukty i tunele. Wie Pan jakie byłyby koszta takiej operacji? Przy każdym z wariantów proszę policzyć ile szlaków komunikacyjnych przegrodzi planowana linia – tych lokalnych i tych ponadlokalnych. Pomogę Panu, tylko jeśli chodzi o samą Gminę Wieliszew: – linia niebieska 3 lokalne i 3 ponadlokalne, linia zielona 6 lokalnych i 5 ponadlokalnych, linia pomarańczowa 5 lokalnych i 2 ponadlokalne.

          • Nie przedstawiam żadnych liczb, bo piszę tylko możliwościach, jakie otwiera budowa linii kolejowej i jej powiązanie z istniejącą siecią.
            Jeżeli mam Pan kontrargumenty poparte analizami i danymi statystycznymi to proszę o ich przedstawienie. Moje informacje pochodzą z ekspertyzy Intytutu Kolejnictwa dotyczącej komponentu kolejowego CPK.
            Mowa o wariancie niebieskim, bo on w najmniejszym stopniu przechodzi przez tereny zurbanizowane, w przypadku dwóch pozostałych – zielonego i pomarańczowego – w pobliżu linii kolejowej znajduje się znacznie większa liczba osiedli mieszkaniowych.
            Tak, wszelka kolizja będzie dwupoziomowa, bo taka być musi. Może to nie dotyczyć niektórych dróg lokalnych, które będą miały objazdy drogami wyższej kategorii. Jeżeli odnosi się Pan do kosztów, to proszę się nie kompromitować wizją tunelu pod Legionowem.

      • Do mądrusińskich samorządowców: W dokumentacji na trwajace postępowanie na studium wykonalności linii kolejowej nr 20,są informacje, wśród których są fakultatywne założenia budowy nowej trasy: „budowa nowych przystanków”. To tylko fakultatywne założenia, ale mówienie że przystanków nie będzie to gruba nieścisłość.

    • Rozsądnie i z wizją piszesz człowieku!

  3. Łolaboga! Kolej budujo, kury nie będą się niosły!

    • Zaproś więc kolej na Twoje własne podwórko – o ile ma choć te 30 metrów szerokości, by pomieścić takie torowisko.

  4. Zebranie ewidentnie POlityczne co potwierdza wystąpienie Grabca generalnie przeciw CPK. Jedna z tras przebiega przez moją działkę. Liczę na wybór tej trasy i odszkodowanie. Wreszcie się spokojnie stąd wyprowadzę.

    • Bzdura. Zebranie połączyło mieszkańców niezależnie od ich politycznych poglądów, podobnie radnych. Nie jest winą Grabca, że Błaszczak nie przybył, ludzie z CPK czy PKP nie przybyli. Trudno w tej sytuacji się dziwić, że Grabiec to wykorzystał. / Znam sympatyków PiS-u przeciwnych CPK, znam i sympatyków PO popierających CPK. Linia za i przeciw nie musi być polityczna. / Po prostu sprzedaj swoją działkę i kup mieszkanie na Nowogrodzkiej – będziesz miał bliżej do pracy. Nie skazuj jednak sąsiadów na gehennę.

      • Niektórym to się już całkiem w łepetynach popierniczyło, jaką gehennę? Bo się krajobraz za oknem zmieni? Trudno, cena postępu. Trzeba było się postawić w Kampinosie… nie czekaj, tam nie wydają tylu pozwoleń.
        Aczkolwiek również nie zauważyłem, aby spotkanie było jakoś specjalnie i jednostronnie upolitycznione. Zauważyłem tylko, że było to spotkanie ludzi, którzy się dowiedzieli, że jest plan budowy czegoś i mają z tym problem.

        • Krajobraz zmieni? Przepraszam, zadam pytanie wprost – pracuje Pan dla pana Horały, kończyliście jedną szkołę dyplomacji? W KRLD takich potrzebują – jedźcie tam budować kolej szybkich prędkości.

          • Nie, liczę na rozwój kraju, a nie skupianie się nad drobnymi niedogodnościami kilkuset mieszkańców.

    • Grabiec skorzystał z okazji, wójt mówił, że zaprosił wszystkich. Poza jedną wycieczką w stronę Błaszczaka nikt poza Grabcem nie walił w rząd tylko w autorów tych koncepcji.

    • Grabiec chciał politycznie coś ugrać. Nie wspomniał, że trwa postępowanie na wybor wykonawcy, który zrobi studium wykonalności na zasadnosć inwestycji i przebieg trasy, a wśród obowiązków wykonawca ma przeprowadzwnie konsultacji spolecznych.

  5. A od kiedy Pan Grabiec sie przejmuje losami mieszkancow. Jakos jak przyjechala Pani Jaworowicz do Kowalskiego w Łajskach zeby mu pomoc to jakos ani Lansiarza Grabca ani innego cwaniaka z polityki nie bylo. A teraz to Grabce i inne marionetki robia z siebie obroncow ucisnionego ludu. Żenada w wersji 4xl

  6. Brawo Pani Kasiu w naszych wioskach do okola jest troche ludzi ktorym przydalo by sie pomoc a oni martwia sie tylko zeby ich poklask sie nie obnizyl. Liczy sie lans i robienie z siebie ,,przyjaciela ludu,,

  7. Ja czekam kiedy Grabiec złoży doniesienie do Prokuratury na swojego kolegę z Legionowa, bo „wykorzystywanie stanowiska do robienia interesów to przestępstwo”. Jego własne słowa. Wiec jak chce byc wiarygodny…

  8. Nie bardzo rozumiem o co toczy się gra. Drodzy mieszkańcy Gminy Wieliszew (ja tez do nich należę), przecież o tej sprawie zdecydowaliście blisko rok temu podczas wyborów parlamentarnych. W naszej gminie 41% wyborców było za PiS. Czy Wy myśleliście, że głosujecie tylko za 500+ i tzw. 13 emeryturą? Otóż NIE! Głosowaliście za wszystkimi „pomysłami” tej partii! Staliście się tym sławetnym „SUWERENEM”, który dał PiSowi mandat do „zmian na lepsze”. Czyli 4 na 10 uczestników spotkania w hali w Wieliszewie nie chce tego co sami wybrali?!
    Ludzie, na przyszłość myślcie zanim wrzucicie kartę do głosowania do urny. A teraz dajcie swoim wybrańcom dokończyć to do czego ich upoważniliście. Ja, który nie głosowałem za PiS, serdecznie Wam za to dziękuję.

    • Ale pojechales suwerenowi…wstydz sie

    • Święta racja, tak wyglądały wyniki głosowania.
      U nas wygrał PIS.

    • Dokładnie to samo było z mieszkańcami którzy mieszkają na terenie przeznaczonym pod budowę CPl w Baranowie. Generalnie większość mieszkańców była przeciwko budowie ale w wyborach na tym terenie ….wygrał PiS
      Ktoś to rozumie ??????

      • Najwidoczniej swoje partykularne interesy odłożyli na bok i zagłosowali za dobrem kraju.

    • To skoro tak to teraz powinni siedziec cicho i cieszyc sie rozwojem gminy czyz nie?

  9. Nasz Wójt coś wymyśli, głowę to on ma na karku !

    • Wójt to niech ogarnie własne podwórko: wodociągi, kanalizację, utwardzenie dróg, oświetlenie ulic, szkoły, przedszkola, ośrodek zdrowia, komunikacja, obwodnica Wieliszewa……itd.

      • Obwodnicę 5-tysiecznej wsi, przez którą nie ma żadnego tranzytu, etc. a ruch na ulicach generują sami mieszkańcy? Pewnie tą niebieską trasą, obok pendolino – przez środek jeziora – najlepiej zasypać je w cholerę i zalać betonem. A potem jeździć – to jest cel w sam sobie.

    • Tak wymyśli, żeby przez Wieliszew i Komornice nic nie jechało.

  10. Zbudują trasę tam, gdzie mają ochotę. Głosy gminy i mieszkańców nie mają znaczenia. Specustawa, i wzzystko pozamiatane. Wieliszew będzie protestował, bo trasa przez Wieliszew przebiega (przez najmniej zamieszkałe tereny spośród 4 wariantów)i maja ciepło. Na tą chwilę, według mnie nic nie wiadomo. Zreszta, trwa postępowanie na wybor wykonawcy, który zrobi studium wykonalności na zasadnosć inwestycji i przebieg trasy, a wśród obowiązków wykonawca ma przeprowadzwnie konsultacji spolecznych.

Dodaj komentarz