Wieliszew. W Krubinie znowu uaktywnił się podpalacz? Podpalenia w nocy i krzyki do strażaków by nie gasić płomieni

Pożar (zdjęcie poglądowe, fot. OSP Janówek-Góra)

Pożar (zdjęcie poglądowe, fot. OSP Janówek-Góra)

W niedzielę (31 marca) po godz. 22 strażacy ochotnicy z OSP Krubin walczyli z trzema pożarami traw, które znajdowały się w bliskiej odległości od siebie i wybuchły w krótkim odstępie czasu. Podczas gdy druhowie walczyli z pożarem ktoś z ciemności krzyczał do nich, żeby nie gasili ognia, dlatego służby ratownicze nie mają wątpliwości, że doszło w tym przypadku do celowego zaprószenia ognia.

 

 

Informację o pożarze na terenie gminy Wieliszew służby ratownicze odebrały o godz. 22:23. – Na miejsce zadysponowano zastęp straży pożarnej z OSP Krubin i patrol policji. – poinformował Gazetę Powiatową mł. asp. Kamil Klimaszewski, dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.

 

 

Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce okazało się, że przy ulicy Jeziornej w Krubinie w  bliskiej odległości od siebie zlokalizowane były trzy zarzewia zarzewia ognia, w wyniku których doszło do pożaru traw.

Strażacy natychmiast przystąpili do walki z ogniem podając prądy wody na palącą się powierzchnię. Podczas gdy druhowie walczyli z pożarem ktoś z ciemności krzyczał do nich, żeby nie gasili ognia, dlatego służby ratownicze nie mają wątpliwości, że doszło w tym przypadku do celowego zaprószenia ognia. Dzięki szybkiej interwencji strażaków ochotników pożar został szybko ugaszony i nie zdążył się rozprzestrzenić. W wyniku tego zdarzenia spłonęło około 30 m2 powierzchni. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w wyniku pożaru i akcji gaśniczej. Służby ratownicze zakończyły swoje działania w Krubinie przy ulicy Jeziornej około godz. 23. Teraz policjanci będą ustalać kto stoi za tymi podpaleniami.

Podpalenia w Krubinie

Są to kolejne w ostatnich tygodniach niepokojące pożary, do których dochodzi w miejscowości Krubin. Ostatnio Gazeta Powiatowa na początku marca br. pisała o dwóch pożarach traw jednego dnia w bliskiej odległości od siebie w pobliżu ulicy Jeziornej i Wincentego Witosa. W tamtych zdarzeniach spłonęło kilkaset metrów traw (więcej pisaliśmy TUTAJ). Wcześniej, w październiku 2023 roku również jednego dnia doszło w Krubinie przy ulicy Jeziornej do kilku pożarów w bliskiej odległości od siebie. Wtedy spłonęła m.in. drewniana szopa i kilkaset metrów ściółki leśnej (więcej pisaliśmy TUTAJ).

Wypalanie traw jest zabronione

Nadleśnictwo Jabłonna przypomina, że pożary traw są niebezpieczne dla życia i zdrowia ludzi, zwierząt oraz środowiska naturalnego. Zagrażają lasom, domom mieszkalnym i zabudowaniom gospodarczym oraz bezpowrotnie niszczą faunę i florę.

Na terenie Polski wypalanie traw jest zabronione. Za ten czyn grożą wysokie grzywny, a jeżeli wypalanie traw spowoduje pożar, w którym zagrożone zostanie życie lub zdrowie ludzi, można trafić do więzienia nawet na 10 lat.

Za wypalanie traw grożą, oprócz kar nakładanych np. przez policję czy prokuraturę, również dotkliwe kary finansowe nakładane przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w postaci zmniejszenia, a w niektórych przypadkach nawet odebrania należnej wysokości wszystkich rodzajów dopłat bezpośrednich za dany rok.