Wieliszew. Likwidują szklarnie przy Kościelnej, a deweloperzy ostrzą sobie pazury na te tereny. Czy wkrótce ruszy wielka budowa?

Szklarnie Kosćielna (3)

Rozbiórka szklarni przy ul. Kościelnej w Wieliszewie, fot. GP/kg (archiwum)

Przy ulicy Kościelnej w Wieliszewie trwa likwidacja szklarni, w których w przeszłości uprawiano warzywa. Teren będący własnością firmy ogrodniczej ze Śniadkowa Górnego, lokalne przepisy przestrzenne przeznaczają pod zabudowę wielorodzinną. Redakcja Gazety Powiatowej ustaliła, że likwidacja szklarni związana jest z rychłą chęcią sprzedaży tych nieruchomości. Zainteresowanych nimi  jest wielu deweloperów. 

 

Szklarnie przy ulicy Kościelnej, w których w przeszłości hodowano warzywa, są obecnie likwidowane. Działania nie są związane z chęcią modernizacji gospodarstwa ogrodniczego, ale raczej z zamiarem sprzedaży tych nieruchomości.  Działka, na której prowadzone są roboty ma niespełna 10 hektarów powierzchni i ciągnie się od skrzyżowania ulic Kościelnej i Podgórnej aż do Osiedla Natura. Cały teren przeznaczony w tym miejscu pod zabudowę wielorodzinną ma ponad 20 hektarów.

 

Kąsek dla deweloperów

Aktualnie miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla części wsi Wieliszew tj. dla tzw. obrębu PGR z dnia 1 sierpnia 2013r. nieruchomości przylegające do ulicy Kościelnej, w tym te, na których trwa obecnie likwidacja szklarni po pomidorach, w funkcji podstawowej przeznacza pod wielorodzinną zabudowę mieszkaniową, zaś w funkcji uzupełniającej pod m. in. usługi i parkingi. Co ważne, mogące powstać tym miejscu bloki będą mogły mieć maksymalnie 4 piętra i nie będą mogły mierzyć więcej, niż 15 metrów.

Aktualnie trwają negocjacje w sprawie sprzedaży nieruchomości. Terenem interesowały się duże warszawskie firmy, ale także lokalni deweloperzy z powiatu legionowskiego i nowodworskiego.

 

Na brązowo zaznaczone tereny przeznaczone pod zabudowę wielorodzinną (fot. Portal Planistyczny UG Wieliszew/https://mapa.inspire-hub.pl/#/gmina_wieliszew)

Na brązowo zaznaczone tereny przeznaczone pod zabudowę wielorodzinną (fot. Portal Planistyczny UG Wieliszew/https://mapa.inspire-hub.pl/#/gmina_wieliszew)

 

Chociaż miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje przy ulicy Kościelnej w Wieliszewie zabudowę wielorodzinną, to wiemy że oczekiwania deweloperów idą dalej. Chcieliby, aby plan przestrzenny dla tych działek pozwalał na intensywniejszą i wyższą zabudowę.

Jak usłyszeliśmy, dużo w sprawie nieruchomości przy ulicy Kościelnej rozstrzygnie się w październiku i w listopadzie tego roku. Być może wtedy poznamy nowego właściciela gruntu.

 

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 16

  1. Uchowaj Boże! Żadnych więcej bloków! Te blokowiska które już powstały i są w trakcie, w zupełności wystarczy.

  2. Czemu nie? To rozwój i pieniądze dla Gminy.

    • A deweloper postawi nową szkołę…?

    • A niby gdzie te pieniądze? Pieniądze ze sprzedaży działki i tak nie trafią do gminy. Nie wiem czy chociaż połowa z tych „nowych mieszkańców” zamelduje się w Wieliszewie i będzie tu płacić podatki. Dla nowo osiedlonych mieszkańców bloków, Wieliszew i tak pozostanie sypialnią. Infrastruktura się kurczy, a na rozbudowę za bardzo nie ma co liczyć.

    • Za tej niedobrej komuny projektując nowe osiedle uwzględniano całą infrastrukturę towarzyszącą, projektowano nowe drogi, szkoły, przedszkola, żłobki, ale i sklepy i punkty usługowe, parki place zabaw itd
      Przyszło nowe i obecnie liczy jedynie to aby deweloper zarobił jak najwięcej, nie widzi problemu że kurnik z upchanymi jak w klatkach ludźmi powstanie przy zrujnowanej ulicy pamiętającej jeszcze furmanki, zero rozwoju w jakąkolwiek infrastrukturę
      Pieniądze których GMINA nie ma będzie musiała WYDAĆ, na niezbędną infrastrukturę pod warunkiem że nowi mieszkańcy będą płacić tu podatki

  3. NIEEEEE !!!!

  4. Ludzie uciekają do Wieliszewa nie dlatego że spokój i piękno tylko ceny za mieszkanie niższe niż w stolicy, a piękno i spokój były wartością dodaną które się właśnie kończą wraz z rozwojem miejscowości. Bloków będzie coraz więcej, więcej ludzi, korki, kolejki, ot całe dobrodziejstwo większych miast. Teraz to wyzwanie dla władz Gminy aby tak nagły rozwój wsi Wieliszew przebiegał jak najmniej bezboleśnie. Trzymamy kciuki Panie Wójcie.

  5. Legionowo jest już najbardziej zaludnionym miastem w Polsce. Teraz Wieliszew chce być najbardziej zaludnioną wsią w Polsce?

    • Gmina Wieliszew ma dużo większą powierzchnię od Legionowa i spokojnie można ją dogęścić do 100 tysięcy mieszkańców, a nawet więcej.

      • W Legionowie kończy się eldorado dla deweloperów bo nie ma już miejsca do stawiania tych „stodół” i „pekinów” a odbiór społeczny tych „inwestycji” jest coraz gorszy więc pranie mózgu zaczyna się robić w sąsiednim Wieliszewie

      • Najlepiej do miliona. Jeziora się przesunie. W zielenie jednak nie będą już stały.

  6. Przeprowadziłam się tu na kościelna do lasu 12lat temu było cicho spokojnie.
    Obecnie wybudowali między nami a ulica kościelną szpital.
    Obok na mini osiedlu już na małej działce postawili pieczarkarnię

  7. Developer zbuduje, inwestor wykupi większość mieszkań na wynajem. Ludzie nie zapłacą u nas podatków bo się nie zameldują i tak się będzie to kręciło. Te blokowiska są obskurne, dlaczego Radni Wieliszewa godzą się na takie burzenie ładu przestrzennego. Idźcie np. drogą Nieporętu albo Podkowy Leśnej !!!

    • Bo radni i część ich wyborców też chcą sprzedać swoje działki, najchętniej deweloperom. Plany zabudowy tych terenów (4 pietra) sięgają jeszcze lat 90/2000, kiedy marzono o inwestorach z wielkiego świata, którzy odmienią oblicze popgrowskiej wsi. W roku 2013 to była już formalność. Inwestorzy przyszli, niestety nasi lokalni, którzy za nic mają prawidła urbanistyczne, architektoniczne, estetyczne o współczesnych trendach światowych nie wspominając. W nazwie „Osiedla Natura” jest wręcz drwina z natury i otaczającej te koszarowce o mikro-oknach przyrody. Niemal każde osiedle z czasów PRL-u bije ten koszmarek na głowę i wyprzedza o lata świetlne. Użycie nazwy „osiedle” też jest grubą przesadą. Czy poza blokami i parkingiem szpecącym ul. Kościelną, jest tam jakakolwiek osiedlowa infrastruktura? Nie, o tę musi zadbać gmina. Jeśli tak będzie wyglądał cały kwartał po szklarniach, to za naście lat będzie to trzeba wszystko pilnie rewitalizować. Oczywiście nie za pieniądze tych patodeweloperów – na nich nie spoczywa żadna odpowiedzialność. Ludzie bezmyślnie kupią od nich wszystko, pretensjami obarczając potem samorządy. To jest polski standard.

      • Uf…. Wreszcie zaczęły się pojawiać głosy rozsądku jak w praktyce wygląda mityczny „rozwój” Wieliszewa, Legionowa, Zegrza itd
        Do obraz całości dodajmy jeszcze nachalną reklamę deweloperów i ich pociotków żywo zainteresowanych jak najszybszą sprzedażą tych „architektonicznych perełek”
        Ludzie kupują wszystko jak leci, potem jest płacz że nie ma infrastruktury, nie ma dróg, dziecko nie dostało się do przedszkola, lub siedzi upchane w szkole

    • Bo właśnie w ten sposób to działa, jeżeli ludzie nie meldują się to i prawdopodobnie nie płacą tu podatków, większość tych mieszkań faktycznie powstaje jedynie na wynajem
      Ci którzy chcieli związać swoją przyszłość z miastem w którym kupili mieszkanie czują się oszukani bo chcą korzystać z infrastruktury, chcą posłać dziecko do przedszkola, chcą iść do parku a słyszą gmina nie ma pieniędzy
      Kto w takim razie zarobił DEWELOPER

Dodaj komentarz