Wieliszew. Mieszkańcy Olszewnicy Starej grzęzną w błocie – winna gmina?

Jasminowa-olszewnica-stara

 

Mieszkańcy ul. Jaśminowej w Olszewnicy Starej skarżą się, że Urząd Gminy nie przykłada się do napraw nawierzchni drogi, przy której mieszkają. Tej wiosny samochody grzęzły w błocie i trzeba było je wyciągać ciężkim sprzętem.
Temat stanu, w jakim znajduje się nawierzchnia ul. Jaśminowej w Olszewnicy Starej, pojawił się na ostatnim zebraniu wiejskim, kiedy miejscowa radna Danuta Wrzesińska zasugerowała, że nazwy ulic w tej miejscowości powinny odwoływać się do historii. Wskazała osoby związane z Olszewnicą Starą, które można by uhonorować. Mowa tu o Józefie Wybickim, Ignacym Krasickim czy rodzinie Poniatowskich. Mieszkańcy zwrócili jednak uwagę, że nie wypada tak zacnymi nazwiskami mianować ulic, po których nie da się swobodnie poruszać.

 

Poniatowski też grzązł w błocie?

Ktoś złośliwie wspomniał, że za czasów świetności rodu Poniatowskich też nie było tu asfaltu. Mieszkańcy Jaśminowej wskazywali jednak dwa problemy. Pierwsza sprawa to tragiczny stan nawierzchni. – Tej wiosny były już takie sytuacje, kiedy samochody zapadały się po osie i dalej nie były w stanie jechać – opowiadała jedna z mieszkanek obecnych na zebraniu wiejskim. Kolejny problem to jakość wykonywania prac i nadzór nad nimi. Mieszkańcy zarzucają urzędowi, że nikt nie sprawdza, jak prowadzone są roboty na tej drodze. – Ten problem jest już od dawna. Proszę zobaczyć, jak to było naprawiane. Tam jest coś wysypane, tu jest coś wyspane, a w środku nie. Dlaczego? Nie mam pojęcie, skoro cała droga tonie w błocie – opowiada mieszkaniec spotkany na miejscu podczas robienia zdjęć.

Winna kapryśna wiosna

UG całą sytuację tłumaczy pogodą i wyjątkowo mało łaskawą dla drogowców tegoroczną wiosną. Tylko czy to uspokoi mieszkańców? – To była wyjątkowo trudna zima i jesteśmy świadkami jednej z bardziej kapryśnych wiosen, jakie pamiętam. Co za tym idzie, wszelkie naprawy drogowe wykonywane były dosłownie w krótkich chwilach, na które pozwalały warunki pogodowe. Mam świadomość, że było to rozwiązanie doraźne i kiedy tylko w pełni będziemy cieszyć się dobrą pogodą, gruntownie naprawimy uszkodzone nawierzchnie – poinformowała naszą redakcję Magdalena Pietrzak z UG Wieliszew.
Po takiej deklaracji mieszkańcy Jaśminowej z pewnością będą bardzo pilnowali prognoz pogody, by wiedzieć, kiedy można się spodziewać ekip porządnie i trwale naprawiających ulicę biegnącą wzdłuż ich posesji.