Kilka dni temu w Michałowie-Reginowie troje kierowców straciło swoje prawa jazdy po tym jak przekroczyli dozwoloną prędkość o 50 km/h w terenie zabudowanym. Policja ukarała dwóch mężczyzn i kobietę mandatami po 1,5 tys. zł. Dodatkowo konto każdego z zatrzymanych do kontroli drogowej kierowców „wzbogaciło” się o 10 punktów karnych. Wszystkie te osoby czeka także trzymiesięczny odpoczynek od prowadzenia pojazdów.
Pomimo podniesienia wysokości mandatów karnych za przekraczanie dozwolonej prędkości nie brakuje kierowców, którzy nadal nie zważają na ograniczenia i poruszają się po drogach bardzo szybko łamiąc obowiązujące przepisy. Osoby takie sprowadzają ogromne zagrożenie nie tylko na siebie, ale również na innych uczestników ruchu drogowego. Niedziela (13 lutego) okazało się pechowa dla trojga kierowców, którzy znacznie przekroczyli dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym w Michałowie-Reginowie i spotkali na swojej drodze patrole policji. Wszystkie te osoby poniosły konsekwencje swojego zachowania.
Pierwszy kierowca został zatrzymany przez policjantów przed godz. 1 w nocy. – Funkcjonariusze legionowskiej drogówki legitymowali obywatela Gruzji kierującego Skodą, który przekroczył prędkość o ponad 58 km/h. – informuje mł. asp. Agata Halicka z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Kilka godzin późnej w tym samym miejscu funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy kobiecie prowadzącej Peugeota. – W południe na tym samym odcinku drogi mundurowi zatrzymali do kontroli kobietę kierującą samochodem osobowym marki Peugeot. Tym razem kobieta przekroczyła prędkość o 52 km/h. – wylicza policjantka.
Pod koniec dnia również w Michałowie-Reginowie mundurowi zatrzymali mężczyznę, który również znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. – Niespełna 11 godzin później, zatrzymano 34-letniego obywatela Ukrainy , który kierując samochodem osobowym marki Citroen przekroczył dozwoloną prędkość o 52 km/h. Podczas kontroli okazało się, że pojazd nie posiada aktualnych badań technicznych. – dodaje mł. asp. Agata Halicka.
Cała trójka oprócz zatrzymanych praw jazdy została ukarana wysokimi mandatami w postaci 1,5 zł i 10 punktami karnymi.
3 miesiące odpoczynku od prowadzenia pojazdów
Teraz po zatrzymaniu praw jazdy przez policjantów zostaną one przesłane do odpowiednich starostów, którzy podejmą decyzje administracyjne o zatrzymaniu dokumentów na okres 3 miesięcy. Jeżeli w czasie zatrzymania prawa jazdy któryś z kierowców wsiądzie ponownie za kierownicę, okres zatrzymania dokumentu wydłuży się do 6 miesięcy. Kolejna próba jazdy pomimo zatrzymanego dokumentu i kontroli drogowej policji skończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego podejścia do egzaminu. Policja apeluje do kierowców o zachowanie zdrowego rozsądku, rozwagi i nieprzekraczania dozwolonej prędkości.
